REKLAMA
WEBINAR

Kurs euro spadł poniżej 4,48 zł. Złoty najmocniejszy od blisko dwóch lat

Krzysztof Kolany2023-05-17 09:20główny analityk Bankier.pl
publikacja
2023-05-17 09:20

Polska waluta nie przestaje zaskakiwać swoją siłą. Kurs euro nieustannie prze w dół, „ z marszu” pokonując kolejne poziomy wsparcia. Po raz ostatni euro kosztowało mniej niż 4,48 zł w czerwcu 2021 roku.

Kurs euro spadł poniżej 4,48 zł. Złoty najmocniejszy od blisko dwóch lat
Kurs euro spadł poniżej 4,48 zł. Złoty najmocniejszy od blisko dwóch lat
fot. Adam Chelstowski / / FORUM

Środowy poranek przyniósł spadek kursu euro do poziomu 4,4771 zł. Były to najniższe notowania pary euro-złoty od niemal dwóch lat, czyli od początku czerwca 2021 roku. W ten sposób kurs EUR/PLN naruszył strefę wsparcia leżącą na wysokości 4,48-4,50 zł i wyznaczaną przez lokalne minima z lutego ubiegłego roku.

Od Wielkanocy złoty zaskakuje swoją siłą względem euro. W nieco ponad pięć tygodni kurs EUR/PLN obniżył się o ponad 10 groszy, zaś przez ostatnie dwa miesiące skala spadku przekracza już 20 groszy. Po drodze kurs euro przełamał linię „covidowego” trendu wzrostowego oraz lokalne zeszłoroczne minima. Teoretycznie teraz najbliższym przystankiem jest poziom 4,45 zł stanowiący lokalny dołek z początku czerwca ’21.

Reklama

Jednakże analitycy od kilkunastu dni ostrzegają, że złotemu coraz trudniej będzie się nadal umacniać. Kurs EUR/PLN pod względem technicznym jest już mocno wyprzedany (tj. złoty jest wykupiony), co generuje ryzyko gwałtownej korekty. Z fundamentalnego punktu widzenia rynek zapewne zdyskontował już większość pozytywnych dla złotego informacji: poprawę salda handlowego, perspektywę braku obniżki stóp procentowych w 2023 roku oraz przyszłoroczną stymulację fiskalną.

Katalizatorem takiej korekty na rynku złotego mogą być polityczne zawirowania w Stanach Zjednoczonych, gdzie toczy się spór o podniesienie limitu zadłużenia publicznego. Brak decyzji w tej sprawie groziłby bankructwem rządu USA.

Ponownie warto odnotować, że nasza waluta umacnia się pomimo neutralnej sytuacji na parze euro-dolar. Amerykańska waluta względem euro w środę rano była wyceniana podobnie jak w poprzednich dniach. W rezultacie dolar na polskim rynku kosztował 4,1251 zł. Na parze dolar-złoty wciąż nie doszło do przebicia tegorocznego minimum (4,1028 zł) wyznaczonego pod koniec kwietnia.

Tanieje za to frank szwajcarski, który o poranku wyceniany był na 4,6003 zł. Są to jedne z najniższych kwotowań franka od czerwca 2022 roku. Tegoroczne minimum pogłębiły kurs funta brytyjskiego. Szterling notowany był po 5,1384 zł. Pomijając wrześniowy mini-krach jest to najniższy kurs GBP/PLN od lutego 2021 roku.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych.

Tematy
Im więcej latasz, tym więcej zyskujesz!

Im więcej latasz, tym więcej zyskujesz!

Advertisement

Komentarze (17)

dodaj komentarz
jas2
Lemingi oczywiście niezadowolone.
naczepa
Nie wiem czy w takiej sytuacji szanowny red analityk Kolany nie powinien zniknąć na jakiś czas zamiast pisać artykuły, które są dokładnym zaprzeczeniem tego co wieszczył jeszcze kilka miesięcy temu. Jak to szykuje się totalna zagłada złotówki...

Jasne, powie że z analiz tak wynikało. A mi wynikało z analiz to co teraz się
Nie wiem czy w takiej sytuacji szanowny red analityk Kolany nie powinien zniknąć na jakiś czas zamiast pisać artykuły, które są dokładnym zaprzeczeniem tego co wieszczył jeszcze kilka miesięcy temu. Jak to szykuje się totalna zagłada złotówki...

Jasne, powie że z analiz tak wynikało. A mi wynikało z analiz to co teraz się dzieje - że złoty w końcu się odbije...

Ale nie chodzi o analizy, tylko dobrą lub złą wolę redaktora(polityczną). We wczorajszym artykule - który mówił że polska gospodarka jest w lepszym stanie niż się spodziewano - czułem wręcz grobowy nastrój pana ekhem redaktora - co potwierdza zdjęcie smutnego Polaka pod nim...

Brawo!
wizytator
I nic się nie sprawdza z przepowiedni anali. Miało brakować jedzenia, a z żywnością Ukrainy nie ma co robić. Dular i ojro miały być po 5zł+. Paliwo już mieli szykować nowe cenniki na dwie cyfry przed przecinkiem. Miało brakować prądu i gazu. I w ogóle miało nie być niczego. To samo na YT ci chociaż na odsłonach swoich opowieści zarobili.
stain
Dzięki za przypomnienie o tych wstrząsających doniesieniach, że Orlen "po cichu" montuje na pylonach miejsca na dwucyfrowe ceny.
To było złoto - lepszy w "prorokowaniu" bredni to był już chyba tylko Ryszard Petru.
cwiara
Jak to: przecież mamy 30% inflacji, populiści u władzy przez najbliższe 5 lat, wojna obok nas i konflikt z Europą + Polexit. A Euro tańsze niz 3 lata temu. A może zwyczajnie wystarczyło przestać kraść i zacząć mądrze rządzić?
jenak
Ojro ledwie żywe. Nie dziwota. Ta strefa w normalnym pojęciu to już niedaleki bankrut. Tylko too big to fail powoduje, że na razie tak nie jest.

Zerowy wzrost, tapetowanie dodrukiem wszystkiego, mega socjalu zwłaszcza.


No ideologia. Co ma promieniować, jak całkiem niedawno, na cały świat.


Dom starców
Ojro ledwie żywe. Nie dziwota. Ta strefa w normalnym pojęciu to już niedaleki bankrut. Tylko too big to fail powoduje, że na razie tak nie jest.

Zerowy wzrost, tapetowanie dodrukiem wszystkiego, mega socjalu zwłaszcza.


No ideologia. Co ma promieniować, jak całkiem niedawno, na cały świat.


Dom starców z długami chce naprawiać świat.
daniel_1
Ameryka pomaga PiS przed wyborami.
Pewnie są już dogadani na wielkie transakcje....hhaha
grzegorzkubik
byli tacy, którzy uwierzyli, że PIS zajedzie złotówkę i z nienawiści do PIS-u kupili USD/PLN po 4,90 zł i w antypisowskim amoku powiedzieli, że będą bogaci.:))
stain
Z ilości minusów wnoszę, że wielu nadal żyje w tym tvn-owo gw-nianym martixie.
stain odpowiada stain
Jak ubogim trzeba być umysłowo, żeby kwestionować fakty, które widać na pierwszy rzut oka...
No chyba, że ci minusujący rzeczywiście żyją w jakimś matrixie...
W TVN i GW mówią wam, ze euro jest teraz po 6 zł? I minusujecie, bo spełniły się wasze przewidywania a my tu piszemy bzdury? Pytam, bo nie wiem :-)))))))))

Powiązane

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki