REKLAMA

Izrael przeprowadził falę zmasowanych nalotów na 120 celów Hezbollahu w Libanie

2024-10-07 20:08, akt.2024-10-08 07:08
publikacja
2024-10-07 20:08
aktualizacja
2024-10-08 07:08

Około 100 izraelskich samolotów przeprowadziło w poniedziałek falę zmasowanych nalotów na 120 celów Hezbollahu w południowym Libanie - poinformowały siły zbrojne. Dodano, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni Izrael uderzył w ponad 100 celów grupy w stolicy Libanu Bejrucie.

Izrael przeprowadził falę zmasowanych nalotów na 120 celów Hezbollahu w Libanie
Izrael przeprowadził falę zmasowanych nalotów na 120 celów Hezbollahu w Libanie
fot. Ahmad Al-Kerdi / /  Reuters / Forum

Poniedziałkowe naloty trwały godzinę, samoloty uderzyły w jednostki rakietowe i wywiadowcze Hezbollahu, a także na pozycje sił specjalnych ugrupowania, Radwan - przekazał Siły Obronne Izraela.

Ataki na Bejrut były wymierzone w centra dowodzenia, magazyny broni i produkujące ją warsztaty.

Izrael od dwóch tygodni intensywnie bombarduje Liban, a od wtorku prowadzi operację lądową na południu tego kraju, podkreślając, że jego celem są terroryści Hezbollahu. Wspierana przez Iran organizacja od dekad z różną intensywnością walczy z Izraelem, a od wybuchu rok temu wojny w Strefie Gazy ostrzeliwuje północ państwa żydowskiego, co spotyka się z silnymi kontratakami.

Naloty koncentrują się na południu Libanu i położonej na północnym wschodzie Dolinie Bekaa, czyli obszarach kontrolowanych przez Hezbollah. Początkowo sporadyczne ataki na Bejrut prowadzone są teraz niemal codziennie, dotykając głównie południowe przedmieścia miasta, Dahije, uznawane za bastion szyickiej organizacji.

W jednym z takich ataków zabito m.in. lidera Hezbollahu Hasana Nasrallaha. W izraelskich nalotach zginęła też większość przywódców ugrupowania. Armia Izraela informuje, że znacznie osłabiła potencjał militarny tej zbrojonej przez Iran grupy.

Hezbollah nadal odpala niemal każdego dnia setki rakiet na północ Izraela. W poniedziałek wystrzelono ok. 130 pocisków. Część z nich doleciała do oddalonej o kilkadziesiąt km od granicy Hajfy.

Izrael prowadzi również operację lądową na południu Libanu. W poniedziałek po południu wydano dla zamieszkujących ten teren cywilów nowe ostrzeżenia, wzywając ich do ewakuacji z terenów nadmorskich, gdzie żołnierze mają uderzyć w cele Hezbollahu.

Hezbollah odpowiada Izraelowi

Działająca w Libanie szyicka organizacja Hezbollah wystrzeliła w poniedziałek w kierunku Izraela około 190 pocisków rakietowych – poinformowało izraelskie wojsko. Rannych zostało co najmniej 12 osób, między innymi w Hajfie, trzecim co do wielkości mieście kraju.

W poniedziałek wieczorem izraelskie siły zbrojne znów wydały nakazy ewakuacji niektórych obszarów na południowych przedmieściach Bejrutu, stolicy Libanu, co sugeruje plany kolejnych ostrzałów. Na terenach objętych w ostatnich dniach takimi nakazami znajduje się między innymi siedem szpitali – podała stacja TV CNN.

Według stacji około pół godziny po wydaniu ostrzeżenia niebo nad Bejrutem rozświetliły wybuchy. Izraelskie wojsko poinformowało o uderzeniach z powietrza na "obiekty terrorystyczne należące do kwatery głównej wywiadu Hezbollahu" w Bejrucie oraz inne cele związane z tą organizacją na południu Libanu.

Izraelskie źródła wojskowe poinformowały, że Hezbollah wystrzelił z terytorium Libanu co najmniej pięć rakiet w kierunku Tel-Awiwu. W stolicy i okolicznym regionie ogłoszono alarm lotniczy. Siły Obronne Izraela potwierdziły, że rakiety zostały przechwycone i zniszczone przez systemy przeciwlotnicze - szczątki pocisków spadły na niezaludnione tereny, nie powodując żadnych ofiar wśród ludzi oraz strat materialnych.

W wydanym oświadczeniu Hezbollah wziął pełną odpowiedzialność za atak skierowany na bazę izraelskiego wywiadu na przedmieściach Tel-Awiwu. "Celem operacji była baza Glilot i jednostka wywiadu wojskowego 8200 znajdująca się na przedmieściach Tel Awiwu w sąsiedztwie Kwatery Głównej Mossadu" - czytamy w oświadczeniu.

W poniedziałek przypadła pierwsza rocznica zamachu terrorystycznego Hamasu, który rozpoczął wciąż trwającą wojnę w Strefie Gazy. Libański Hezbollah zaczął ostrzeliwać Izrael dzień po ataku, 8 października 2023 r., by "okazać solidarność z Palestyńczykami". Izrael twierdzi, że wspierana przez Hezbollah grupa przygotowywała się do ataku wzorowanego na najeździe Hamasu na południe kraju. Operacja o kryptonimie "Podbój Galilei" miała mieć jednak większą skalę niż zeszłoroczny atak, w którym zabito ok. 1200 osób.

Z Jerozolimy Jerzy Adamiak 

Źródło:PAP
Tematy
Miejski model Ford Puma. Trwa wyjątkowa wyprzedaż

Komentarze (4)

dodaj komentarz
katzpodola
Izrael to największa zaraza tego świata.
polonu
Mozambik wywieść oznaczyć zagrodzić
vacarius
Setki zabitych przez Izrael to tylko statystyka. A jeden Izraelczyk zabity przez ostrzał Iranu to wielka tragedia!!!

Powiązane: Liban

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki