Wrzesień przyniósł nieco głębszy od oczekiwań spadek inflacji konsumenckiej w strefie euro. Po raz pierwszy od blisko trzech lat realna stopa procentowa w eurolandzie jest nieujemna.


Zharmonizowany indeks cen konsumpcyjnych (HICP) w strefie euro we wrześniu był o 4,3 proc. wyższy niż przed rokiem – podał wstępne dane Eurostat. To wyraźnie mniej niż miesiąc temu, gdy odnotowano wzrost o 5,3% rdr. Rynkowy konsensus zakładał spadek inflacji HICP do 4,5 proc.


Był to także 27. miesiąc z rzędu, w którym inflacja HICP przekraczała 2-procentowy cel Europejskiego Banku Centralnego. Aby sprowadzić inflację do celu, EBC we wrześniu zdecydował się na prawdopodobnie ostatnią podwyżkę stóp procentowych. W ten sposób główna stopa procentowa w strefie euro (4,50%) przewyższyła oficjalnie raportowaną inflację HICP za ostatnie 12 miesięcy. To pierwszy taki przypadek od grudnia 2020 roku, gdy euroland doświadczał statystycznej deflacji, a stopa refinansowa w EBC wynosiła 0%.
Dezinflacja w strefie euro
Roczna dynamika HICP malała przez 10 z poprzednich 11 miesięcy po tym, jak w październiku wskaźnik ten osiągnął historyczny rekord na poziomie 10,6%. Obniżenie inflacji w eurolandzie zawdzięczamy przede wszystkim spadkowi cenom paliw i energii, które we wrześniu były o 4,7% niższe niż rok temu. Jednakże w tej kategorii powoli wygasa efekt wysokiej zeszłorocznej bazy, gdy na skutek sankcji nałożonych na Rosję po jej agresji na Ukrainę doszło do skokowego wzrostu cen gazu, węgla i paliw.
Ceny żywności, alkoholu i papierosów wzrosły o 8,8% rdr wobec 9,7% w sierpniu, 10,8% w lipcu, 11,6% w czerwcu oraz 12,5% w maju, 13,5% w kwietniu i 15,5% w marcu. Dobra przemysłowe były o 4,2% droższe niż przed rokiem i także w tej kategorii widać postępującą dezinflację (jeszcze w marcu drożały w tempie 6,6% rdr). Dość nieoczekiwanie zmalała nawet inflacja w usługach, których ceny we wrześniu rosły w tempie 4,7% rdr względem 5,5% w sierpniu, 5,6% w lipcu, 5,4% w czerwcu i 5,0% w maju.
W ujęciu miesięcznym wskaźnik HICP wzrósł o 0,3% mdm po zwyżce aż o 0,6% mdm w sierpniu. Złożył się na to silny wzrost cen paliw i energii (o 1,4% mdm) kontrowany przez spadek cen usług (o 0,9% mdm) przy stagnacji cen nieprzetworzonej żywności (0,0% mdm). Zaskoczeniem mógł być silny miesięczny (o 2,2% mdm) wzrost cen dóbr przemysłowych.
Inflacja „unijna” kontra inflacja „krajowa”
Inflacja HICP jest przy tym odmienną miarą wzrostu cen od najpopularniejszego i stosowanego przez polski GUS wskaźnika CPI. O różnicach między wskaźnikami pisaliśmy w artykule „Jak GUS mierzy inflację? Statystycy wyjaśniają”. W skrócie: obie miary stosują nieco odmienny system wag i uwzględniają nieco inny zakres wydatków.
Według wstępnych szacunków za wrzesień inflacja CPI w Polsce obniżyła się do 8,2% względem 10,1% odnotowanych w sierpniu. Więcej na ten temat piszemy w artykule zatytułowanym „Inflacja wreszcie spadła poniżej 10%. Ale są haczyki”.