Cena wywoławcza aukcji pasma 700 i 800 MHz jest za wysoka i powinna wynieść po ok. 211 mln zł - napisał Orange w swoich uwagach do konsultacji.
Urząd Komunikacji Elektronicznej konsultował plany aukcji na siedem rezerwacji częstotliwości z zakresu poniżej 1 GHz, czyli pasma 700 MHz i 800 MHz. Start aukcji planowany jest na 8 listopada.
"Reasumując, w ocenie Orange cena wywoławcza dla bloków w paśmie 700 MHz powinna mieścić się w przedziale 205 – 283 mln PLN (określonym 40 i 60 percentylem dla implikowanych benchmarków cen wywoławczych dla lat 2021-2024), wskazującym na medianę na poziomie 211 mln PLN, co i tak czyniłoby ją wysoką w relacji do spodziewanych na rynku polskim przychodów" - napisał Orange.
"Uważamy, że cena wywoławcza za blok pasma 800 MHz powinna zostać obniżona do tego samego poziomu, co cena wywoławcza za bloki w paśmie 700 MHz" - dodał.
Według Orange przeprowadzona szczegółowa analiza (z uwzględnieniem m.in. takich czynników jak: ceny pasma na innych rynkach europejskich; specyfika polskiego bardzo konkurencyjnego rynku o najniższym ARPU w UE) dowodzi, że zaproponowane ceny wywoławcze za każdy z bloków uznać należy za istotnie wygórowane.
"W tym kontekście w pierwszej kolejności należy wskazać, że zaproponowana cena wywoławcza dla bloków z pasma 700 MHz w przeliczeniu na 1 MHz i jednego mieszkańca jest najwyższa w Unii, jeśli wziąć pod uwagę aukcje przeprowadzone od 2021 r." - naisał Orange.
UKE podał wcześniej, że cenę wywoławcza dla każdego bloku z pasma 700 MHz ustalono na poziomie 580 mln zł, a dla bloku z pasma 800 MHz - 635 mln zł. (PAP Biznes)
map/ osz/
