CCC złoży wnioski o odroczenie spłat z tytułu zadłużenia finansowego wymagalnego w okresie od 23 marca do 22 czerwca 2020 roku - poinformowała spółka w komunikacie. CCC wstrzymało też spłatę wymagalnych zobowiązań w wysokości 20 mln zł na rzecz dostawców usług faktoringowych.
CCC tłumacząc swoją decyzję powołuje się na stanowisko Związku Banków Polskich w sprawie działań pomocowych podejmowanych przez banki w związku z pandemią koronawirusa COVID 19. Wskazuje też na zaistniałą siłą wyższą oraz utratę istotnej części przychodów w wyniku urzędowego zamknięcia galerii handlowych.
CCC wskazuje, że brak płatności może stanowić przesłankę do uznania wystąpienia stanu technicznego naruszenia innych umów finansowych, których stroną jest grupa.
W związku z wystąpieniem siły wyższej oraz nadzwyczajną zmianą okoliczności rynkowych, CCC zamierza jednak podjąć rozmowy z instytucjami finansowymi oraz obligatariuszami mające na celu potwierdzenie wystąpienia siły wyższej, uzgodnienie istniejącego stanu prawnego oraz potwierdzenie możliwości wykluczenia zaistnienia technicznego naruszenia zobowiązań (covenants) zawartych w umowach z tymi instytucjami, w warunkach emisji obligacji i innych umowach finansowych oraz ustalenia warunków utrzymania pełnej dostępności i kontunuowania finansowania, z którego korzysta grupa CCC.
Grupa CCC w zeszłym tygodniu poinformowała o planie emisji w subskrypcji prywatnej do 13,7 mln akcji z wyłączeniem prawa poboru. Cena emisyjna będzie nie niższa niż 30 zł.
CCC chce pozyskać z emisji 400-500 mln zł i przeznaczyć je na kapitał obrotowy i finansowanie bieżącej działalności operacyjnej, w kontekście spodziewanego istotnego spadku przychodów w pierwszej połowie tego roku z powodu decyzji administracyjnych związanych z czasowym zamknięciem sklepów stacjonarnych na kluczowych dla spółki rynkach.
Na koniec 2019 roku wskaźnik długu netto/EBITDA w grupie CCC wynosił ok. 3,0x.
Wiceprezes CCC Karol Półtorak w rozmowie z PAP Biznes oceniał w piątek, że grupa, mimo wysokiego zadłużenia, jest bardzo dobrze przygotowana nawet na dłuższy czas kryzysu.
Zapewniał, że spółka nie przewiduje możliwości utraty płynności. Mówił, że ma kilka scenariuszy, które mają pozwolić przejść kryzys.
Pytany, czy jest ryzyko złamania kowenantów, odpowiedział, że CCC prowadzi konstruktywne rozmowy z bankami, a kowenanty są wyzwaniem dla całego sektora detalicznego, nie tylko dla CCC.
Z kolei prezes CCC Marcin Czyczerski również w rozmowie z PAP Biznes poinformował, że grupa zdecydowała o obniżeniu nakładów inwestycyjnych w tym roku do kilkudziesięciu mln zł z zakładanych wcześniej około 200 mln zł, w obliczu kryzysu wynikającego z zamknięcia większości sklepów stacjonarnych na czas epidemii koronawirusa. Spółka obniża koszty, liczy też na wsparcie z rządowego pakietu antykryzysowego. (PAP Biznes)
pr/


























































