Analitycy bardziej sceptyczni. Faworytami spółki handlowe i deweloperzy

Spada odsetek rekomendacji zalecających kupno spółek z GPW. Analitycy wciąż mocno wierzą jednak w sektor handlowy i nieruchomościowy.

Z obliczeń PAP Biznes wynika, że wśród rekomendacji wydanych dla spółek z GPW w ostatnich sześciu miesiącach 50,1 proc. stanowią obecnie pozytywne zalecenia ("przeważaj", "kupuj", "akumuluj"). Choć pozytywne rekomendacje wciąż stanowią większość, sceptycyzm analityków wyraźnie wzrósł. Dla porównania w styczniowym zestawieniu do kupowania zachęcało 54,5 proc. raportów. Rośnie z także udział zaleceń negatywnych ("niedoważaj", "sprzedaj", "redukuj"). W okresie lipiec-styczeń było ich 16,5 proc., w sierpnień-luty zaś już 17,1 proc.

Warto tutaj dodać, że analitycy zwyczajowo wykazują większe skłonności do wystawiania rekomendacji optymistycznych, powyższe dane więc, mimo tak dużej przewagi rekomendacji pozytywnych, należy uznać za pokazujące wzrost sceptycyzmu.

Z dużych sektorów warto zdaniem analityków unikać przede wszystkim banków (30,9 proc. negatywnych rekomendacji i tylko 33,3 proc. pozytywnych) oraz paliw (25 proc. negatywnych rekomendacji i tylko 28,6 proc. pozytywnych). Te pierwsze rok 2017 miały nieco słabszy od 2016 i przede wszystkim wyraźnie słabszy od oczekiwań. Spółkom paliwowym przeszkadza z kolei wzrost cen ropy, który przekłada się na niższe marże. Uwidoczniło się to m.in. w nieco rozczarowujących wynikach Orlenu za IV kwartał. Dodatkowo sektor ma za sobą mocne wzrosty w 2016 i 2017 roku, był więc bardzo rozgrzany. Spadki powinny schłodzić nastroje.

Handel w cenie

Z kolei ulubienicą analityków jest branża handlowa, w której odsetek pozytywnych rekomendacji wynosi aż 61,5 proc. To głównie zasługa Eurocashu, który na 12 rekomendacji zebrał aż 8 pozytywów. 4 pozostałe były neutralne. Dobrze wypada także Dino, które zebrało 5 pozytywnych, 2 neutralne, 2 negatywne oceny.

Warto dodać, że obie te spółki bardzo różnią się nie tylko modelem biznesowym, ale także i sytuacją giełdową. Dino to gwiazda minionego roku, która od momentu debiutu zaliczyła pokaźny rajd w górę, a na polu biznesowym dynamicznie zwiększa skalę. Eurocash z kolei na giełdzie pogłębia sześcioletnie minima, a jego wynikom ciążą rezerwy na zobowiązania wobec fiskusa. Według części analityków rajd na Dino zaszedł już jednak za daleko, a na Eurocashu pojawiają się nadzieje na odbicie. Wśród nich m.in. luźna, franczyzowa budowa sieci, która pozwoli spółce zyskać przewagę konkurencyjną w kwestii niedzielnego zakazu handlu. Franczyzobiorców zgromadzonych wokół Eurocashu, takich jak ABC, Lewiatan, Euro Sklep i Delikatesy Centrum, zmiany bowiem nie dotkną. I Dino, i Eurocashowi sprzyjała będzie także dobra koniunktura na rynku.

- O obliczu polskiego rynku FMCG obecnie decydują dwa główne czynniki. Po pierwsze, wskazują na strukturalny trend, w ramach którego małe i średnie sklepy zwiększają swój udział w rynku kosztem sklepów tradycyjnych oraz super- i hipermarketów. Po drugie, korzystne warunki makroekonomiczne, rosnące pensje, niskie bezrobocie, program "Rodzina 500+" oraz inflacja znacząco wspierają sprzedaż – piszą w swoim najnowszym raporcie analitycy Haitong Banku. Warto także dodać, że Eurocash może być jednym z największych pozytywnych zaskoczeń z WIG20 jeżeli chodzi o trwający obecnie sezon wynikowy. Szerzej pisaliśmy o tym tutaj.

Deweloperzy utrzymają formę

Na drugim miejscu pod względem branż znalazły się spółki z sektora nieruchomości, w przypadku których odsetek pozytywnych rekomendacji wynosi 56,4 proc. W tej grupie spółek najwięcej zaleceń wydano dla Dom Development (5 pozytywnych, 1 neutralna) i GTC (4 pozytywne, 2 neutralne).

- Uważamy, że akcje deweloperów mieszkaniowych będą w 2018 wciąż korzystały na silnym konsumencie oraz niskich stopach procentowych. Większość spółek ma dobrze przygotowany bank ziemi, który pozwoli na utrzymania wysokiej sprzedaży. Wzrost cen mieszkań zrównoważy wzrost kosztów budowy i gruntów. W konsekwencji, wysoki zysk netto sektora powinien utrzymać się przynajmniej do 2020 – czytamy w opublikowanym 25 stycznia raporcie branżowym DM mBanku.

Nawet 80-proc. potencjał

Z zestawienia PAP Biznes wynika, że największy potencjał do wzrostu cen akcji, wśród spółek, dla których wydano co najmniej 3 rekomendacje, wykazują: Getback (+81,1 proc.), Torpol (+53 proc.), Kruk (+46,5 proc.), Erbud (+44,5 proc.) i Amica (+42,9 proc.). Ze wspomnianej piątki tylko dwie ostatnie spółki są w 2018 roku na plusie (Amica i Erbud).

Poniżej przedstawiamy zestawienie rekomendacji zarówno dla spółek, jak i dla całych sektorów z podziałem na rekomendacje pozytywne, neutralne i negatywne. Tabela zawiera także średnią cenę docelową obliczoną na podstawie oczekiwań biur maklerskich oraz potencjał do wzrostu kursu (w odniesieniu do zamknięcia notowań 12 lutego). Zestawienie obejmuje okres sierpień 2017-luty 2018.

Adam Torchała

Źródło: