REKLAMA

Włochy: czarny rok dla producentów trufli. Przyczyną rekordowa susza

2016-02-06 06:36
publikacja
2016-02-06 06:36

Z powodu wyjątkowej suszy obecny rocznik okazał się niekorzystny dla trufli. Czarna passa dotyczy zarówno trufli białych, których ceny wzrosły trzykrotnie, jak i czarnych. Te ostatnie również zdrożały i są bardzo rzadkie.

fot. PHOTOPQR/NICE MATIN / / FORUM

Po poprzednich latach, gdy z powodu niższych cen i znakomitych zbiorów, rarytas ten stał się bardziej dostępny, znów jest często nieosiągalnym luksusem.

Tak fatalnego rocznika dla trufli nie było co najmniej od dekady- przyznał Piergiorgio Marini z firmy zajmującej się handlem tymi najszlachetniejszymi grzybami, uważanymi za wykwintny dodatek do wielu potraw.

Ekspert wyjaśnił, że rekordowa susza latem zeszłego roku wpłynęła negatywnie na wzrost białej odmiany, a dotkliwy brak opadów podczas obecnej zimy zaszkodził czarnemu gatunkowi. Białe trufle, które są bardziej aromatyczne, są znacznie droższe i rzadsze od czarnych.

W rezultacie obu odmian jest bardzo mało, gdzieniegdzie w ogóle nie można ich znaleźć i są one mniejsze niż zazwyczaj. Potrzebują deszczu, a na północy Włoch, gdzie zazwyczaj rosną, susza osiąga tej zimy historyczne rozmiary.

Marini podkreślił, że jeśli na opady deszczu trzeba będzie jeszcze długo czekać, ucierpią na tym także czarne trufle, oczekiwane latem.

Niska podaż wpłynęła w radykalny sposób na ceny. Sezon białych trufli, zakończony w grudniu, minął pod znakiem trzykrotnego wzrostu cen. Sięgały one nawet 1500 euro za kilogram.

W przypadku czarnych trufli, na które sezon potrwa do marca, ceny w porównaniu z poprzednim rokiem są wyższe o 50 proc. i wynoszą 500-600 euro za kilogram.

Tymczasem, jak podkreślają sprzedawcy, zapotrzebowanie jest ogromne, zwłaszcza ze strony zagranicznych klientów, których nie zniechęcają wysokie ceny. Największe zamówienia składają miłośnicy tego przysmaku z krajów arabskich, Japonii i Stanów Zjednoczonych.

Sprzedawcy trufli przyznają, że mimo obecnego kryzysu ich obroty ratują zapasy zakonserwowanych produktów.

Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)

sw/ mars/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (12)

dodaj komentarz
~Trolololo
Ale dla trutniów to będzie dobry rok!
~Roger45
Nie rozumiem. Wczoraj bylem w intermarche i tyle bylo czekoladek truflowych ile dusza zapragnie
~endi
bo do ich produkcji nie używa się nawet miligrama prawdziwych trufli , zazwyczaj pisze na nich " o smaku " ...
~endi
Dla mnie najlepsze grzyby to rydze i kanie , a nie jakieś tam zas.... trufle , nawet kijem bym tego nie tknął
~ja
Szkoda, jak byłem we Włoszech to się w nich zakochałem i w jednej dziewczynie przy okazji :)
~opsa
Skoro zagranicznych klientów nie zniechęcają wysokie ceny (3-krotnie wyższe) to jak można mówić o "czarnym roku" dla producentów trufli.
~asd
Żeby sprzedać towar, to trzeba go najpierw posiadać. Jeżeli zbiory są słabe, to choćby ceny były 10-krotnie wyższe, to producenci sprzedadzą tylko tyle ile uda im się zebrać.
~Dżejms odpowiada ~asd
W przypadku takich dóbr rzadkich to aukcja się sprawdzi. I wtedy może się okazać że cena nie 10 a 70 razy wyższa. Płacą po kilkadziesiąt milionów za bohomaz to zapłacą za trufle.

Powiązane: Włochy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki