REKLAMA
WEBINAR

Uwaga: Ochotnicze Hufce Pracy wciąż istnieją

Łukasz Piechowiak2014-11-07 06:45główny ekonomista Bankier.pl
publikacja
2014-11-07 06:45
Uwaga: Ochotnicze Hufce Pracy wciąż istnieją
Uwaga: Ochotnicze Hufce Pracy wciąż istnieją
fot. pap /

Na koniec września 2014 roku odsetek bezrobotnych wśród młodych do 24 roku życia wynosił 17,2%, czyli około 400 tys. osób. Osobom w tym wieku, które poszukują pracy, najtrudniej znaleźć zatrudnienie ze względu na niskie kwalifikacje. Resort pracy postanowił wyjść naprzeciw tym problemom i przeznaczy 116 mln zł na szkolenia, staże i inne formy pomocy bezrobotnym w ramach… Ochotniczych Hufców Pracy.

Resort pracy poważnie realizuje unijną dyrektywę zobowiązująca każde państwo członkowskie do zapewnienia młodym zatrudnienia lub stażu do 4. miesięcy po zakończeniu przez nich nauki. To wcale nie musi być prawdziwa praca – wystarczy szkolenie lub staż finansowany ze środków publicznych.

Taka polityka w pewnym sensie jest przyczyną dużego bezrobocia wśród młodych, bo jej finansowanie wymaga systematycznego wzrostu opodatkowania, a to należy tłumaczyć jako zwiększanie kosztów pracy, czyli tworzenia największej bariery w zatrudnianiu. Koło się zamyka.


Pomoc publiczna może być efektywnym środkiem w wybranych przypadkach, ale gdy nabiera powszechnego charakteru sama staje się przyczyną wystąpienia negatywnych procesów na rynku pracy. Wybitnym przykładem jest zmiana postaw przedsiębiorców, którzy gdy poszukują pracownika to w pierwszej kolejności dzwonią do urzędu pracy z pytaniem, czy istnieje szansa na dofinansowanie wynagrodzenia. Nawet ustalenie maksymalnych kwot za staż ma wpływ na wycenę pracy młodego człowieka, który w tej sytuacji otrzymać wyższe wynagrodzenie tylko, gdy wypłaci mu się je „pod stołem”.

bezrobocie infografika Bankier.pl

Decyzje o zatrudnieniu często są uzależnione od kalendarza wypłaty tych środków. Słowem – trudno stwierdzić, czy pomoc trafia do rzeczywiście potrzebujących czy do tych, którzy znają sposób i zasady redystrybucji pieniędzy publicznych. To swoista premia pracodawcy. Urząd sam nisko wycenia pracę młodych – przedsiębiorca nie zatrudni kogoś za 1500 zł netto skoro może przez pół roku nie płacić nic, a jego pracownik dostanie mniej niż tysiąc złotych z PUP-u. W niektórych wypadkach takie działanie ma uzasadnienie, ale nie wszędzie np. w miastach o niskiej stopie bezrobocia finansowanie staży w mojej opinii bardziej przypomina mechanizm do wyłudzania środków publicznych niż narzędzie do przeciwdziałania bezrobociu.


Zadanie domowe na dziś – znajdź swój Hufiec Pracy

O tym, że finansowanie staży i szkoleń statystycznie maskuje rozmiar bezrobocia napisano już chyba wszystko. Teraz jednak pojawił się inny ciekawy pomysł. Otóż pośrednikiem w wypłacie środków mają być Ochotnicze Hufce Pracy. To już nie dzielenie włosa na czworo, ale na sto różnych części. Hufce to przeżytek i aż dziw bierze, że ta organizacja jeszcze istnieje. Z własnego doświadczenia wiem, że w większości przypadków jedyne oferty zatrudnienia jakie tam można znaleźć to propozycje roznoszenia ulotek. Koszty należy obniżać, a nie zwiększać – pośredniczenie OHP w redystrybucji środków publicznych to utrzymywanie sztucznych miejsc pracy i tworzenie iluzji potrzeby zachowania tej instytucji.

Te 116 mln zł skutecznie uratuje kilkadziesiąt etatów w oddziałach OHP. A ich petenci dostaną szansę na zrobienie prawa jazdy, które i tak by zrobili, kurs angielskiego na poziomie szkoły podstawowej, którą już skończyli i ofertę półrocznego stażu na stanowiska kelnera.


OCEŃ ZUS (ANKIETA)


Wybory samorządowe 2014. Raport Bankier.pl


Łukasz Piechowiak

Źródło:
Tematy
 Ubezpieczenie NNW dla dzieci. Dla każdego dziecka od 4 miesiąca do 25 roku życia.

Ubezpieczenie NNW dla dzieci. Dla każdego dziecka od 4 miesiąca do 25 roku życia.

Komentarze (9)

dodaj komentarz
~towarzysz
Hitler też organizował hufce pracy toż to skansen komunizmu
~MM
Ten artykuł tylko potwierdza jak mało Pan wie o problemach młodzieży, którą zajmuje się OHP. Ale co się dziwić, zza biurka słabo widać...
~wróbel
Praca oprócz satysfakcji powinna być godziwie opłacana. I to jest patologia w OHP - zadania rosną ale środki na nią nie, a płace żenująco niskie. A poza tym dziwi mnie czemu OHP idzie w kierunku powielania zadań Urzędów Pracy. No chyba, ze Warszawka wymyśliła, że skoro OHP ma tak oddanych pracy pracowników to( z entuzjazmem godnym Praca oprócz satysfakcji powinna być godziwie opłacana. I to jest patologia w OHP - zadania rosną ale środki na nią nie, a płace żenująco niskie. A poza tym dziwi mnie czemu OHP idzie w kierunku powielania zadań Urzędów Pracy. No chyba, ze Warszawka wymyśliła, że skoro OHP ma tak oddanych pracy pracowników to( z entuzjazmem godnym niegdysiejszych ohapowców) przyjmą dodatkowe zadania!
~tomasz
do pana Nazarko. Ciekawe ? Skoro pracujesz w OHP i uważasz, że to patologia to zastanawiam się czemu tam pracujesz ? akurat dla takich nie ma tam miejsca.... bo praca w OHP nie koniecznie tylko dla pieniędzy ale pewnie również sensu że się komuś pomaga. Zarobki około 1800 do 2000 zł. A jeżeli chodzi o marnowanie środków to chyba do pana Nazarko. Ciekawe ? Skoro pracujesz w OHP i uważasz, że to patologia to zastanawiam się czemu tam pracujesz ? akurat dla takich nie ma tam miejsca.... bo praca w OHP nie koniecznie tylko dla pieniędzy ale pewnie również sensu że się komuś pomaga. Zarobki około 1800 do 2000 zł. A jeżeli chodzi o marnowanie środków to chyba na końcu stawki pracy w budżecie. Dość powiedzieć, że np wychowawcy jeżdżą za swoje pieniądze po domach młodzieży aby wyciągać za uszy z bagna. Malowanie świetlic, hufców własnym asumtem, szukanie sponsorów, dożywianie itp.
~Bajzel
Istnieją, istnieją i bardzo dobrze.Proszę wpaść w wakacje. Problem potraktowany powierzchownie i niestety stereotypowo. Brak rozeznania w specyfice pracy OHP na rzecz młodzieży. A co do marnowania środków z pomocy publicznej - to jest problem nie tylko OHP. Przejawy marnotrawstwa są wszechobecne i trzeba o tym mówić.
~Nazarko
Ja też pracuję w OHP i w pełni zgadzam się z autorem. Patologia a nie pomoc
~Maciej
"Hufce to przeżytek i aż dziw bierze, że ta organizacja jeszcze istnieje."A czy przed napisaniem tego artykułu zainteresował się Pan w ogóle działaniami realizowanymi przez OHP? Powyższy cytat bardzo ładnie wygląda, ale z jednej strony jest krzywdzący dla setek oddanych ludzi, którzy wspieranie młodzieży traktują nie jak "Hufce to przeżytek i aż dziw bierze, że ta organizacja jeszcze istnieje."A czy przed napisaniem tego artykułu zainteresował się Pan w ogóle działaniami realizowanymi przez OHP? Powyższy cytat bardzo ładnie wygląda, ale z jednej strony jest krzywdzący dla setek oddanych ludzi, którzy wspieranie młodzieży traktują nie jak pracę, ale jak misję, z drugiej - świadczy o Pańskiej ignorancji w temacie.
~Doradca_zawodowy
Akurat pracuję w Ochotniczych Hufcach Pracy i nie za bardzo mogę się z Panem zgodzić. A przyjmuję krytykę, choć wynika ona zapewne z Pańskiej niewiedzy co do zadań nałożonych na OHP. Sama nazwa pewnie Panu kojarzy się negatywnie a to już pierwszy krok do mało merytorycznego artykułu a takim on jest. Na szczęście ta instytucja broni Akurat pracuję w Ochotniczych Hufcach Pracy i nie za bardzo mogę się z Panem zgodzić. A przyjmuję krytykę, choć wynika ona zapewne z Pańskiej niewiedzy co do zadań nałożonych na OHP. Sama nazwa pewnie Panu kojarzy się negatywnie a to już pierwszy krok do mało merytorycznego artykułu a takim on jest. Na szczęście ta instytucja broni się sama bo istnieje dzięki młodzieży, która dzisiaj ma więcej problemów niż kiedykolwiek. Ale Pan o tym nie może wiedzieć z poziomu warszawy. Dlatego proszę o trochę więcej pracy od siebie zanim rzuca Pan coś w eter.I choć jeden przykład. OHP nie zastępuje urzędów pracy. Oferty pracy to praca tymczasowa, dorywcza dla młodzieży, aby mogli dorobić w trudnej sytuacji życiowej.
~ed
Jak zwykle, na mapce widać, że pisowskich miastach na wschodzie są największe problemy i jak zwykle za tydzień w wyborach na tych terenach wygra pis... Głupota ludzka nie zna granic

Powiązane: Praca

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki