REKLAMA

Sejm rozpoczął prace nad propozycjami zmian w sposobie finansowania partii

2016-02-24 16:22
publikacja
2016-02-24 16:22

Sejm rozpoczął prace nad propozycjami Nowoczesnej i ruchu Kukiz'15 w sprawie finansowania partii. Partia Ryszarda Petru chce, by partie polityczne połowę tego, co dostają z budżetu pozyskiwały od obywateli. Kukiz'15 proponuje likwidację finansowania z budżetu państwa i wprowadzenie możliwości odpisania od podatku dochodowego 5 złotych z przeznaczeniem na wybraną partię.

Sejm rozpoczął prace nad propozycjami zmian w sposobie finansowania partii
Sejm rozpoczął prace nad propozycjami zmian w sposobie finansowania partii
fot. Bartlomiej Kudowicz / / FORUM

Nowoczesna chce zmienić zasady finansowania partii politycznych

Po południu w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie przygotowanego przez ten klub projektu nowelizacji ustawy w tej sprawie.

Poseł Piotr Misiło tłumaczy, że chodzi o to, by partie polityczne połowę tego, co dostają z budżetu pozyskiwały od obywateli. Dlatego proponujemy rozwiązanie złotówka za złotówkę - powiedział polityk. Jego zdaniem, spowoduje to, że partie polityczne będą musiały "wyjść do ludzi" i przekonywać ich do swoich programów.

Nowoczesna proponuje ponadto, by finansowanie partii politycznych było transparentne. Poseł Misiło wyjaśnia, że chodzi zarówno o wpłaty na partyjne konta, jak i wydatki tych formacji, by wiedzieć, kto i ile wpłaca oraz na co są wydawane te pieniądze. Dane miałyby być publikowane na stronie internetowej Państwowej Komisji Wyborczej oraz na stronach partii politycznych.

Obecnie partie dostają pieniądze z dwóch źródeł: w ramach budżetowej subwencji oraz dotacji. Dotacja to zwrot nakładów, jakie partia poniosła na kampanię wyborczą. Dostają je ugrupowania, które wprowadziły do parlamentu swoich przedstawicieli, a więc przekroczyły pięcioprocentowy próg wyborczy. Subwencje dostają partie, które w wyborach uzyskały 3 procent głosów w skali całego kraju. Partie pozyskują też środki na działalność ze składek swoich członków.

W latach 2007-2011 ówczesna koalicja PO-PSL zdecydowała o zmniejszeniu o połowę finansowania partii z budżetu państwa.

Ruch Kukiz'15 za zmianą sposobu finansowania partii

Klub ten proponuje likwidację finansowania z budżetu państwa i wprowadzenie możliwości odpisania od podatku dochodowego środków z przeznaczeniem na wybraną partię.

Po południu w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie tego projektu. Jego założenia prezentował podczas konferencji wicemarszałek Stanisław Tyszka. Wyjaśnił, że odpis podatkowy wyniósłby 5 złotych. Tak pozyskanie pieniądze dostawałyby wszystkie partie, niezależnie, czy są w Sejmie, czy nie.

Poseł dodał, że to obywatele powinni decydować o wsparciu danej partii politycznej. Poinformował też, że ruch Kukiz'15 uruchomił stronę internetową "Stop partiokracji", na której informuje, ile pieniędzy z budżetu państwa dostają poszczególne ugrupowania. W tym roku PiS otrzyma 18 milionów złotych, Platforma 15 milionów, Nowoczesna 6 milionów, Lewica 6 milionów, PSL 4 miliony - wyliczał wicemarszałek. Tyszka przypomniał, że ruch Kukiz'15 nie dostaje pieniędzy z budżetu państwa i doskonale sobie radzi.

Prawo i Sprawiedliwość przeciwne zmianom w sposobie finansowania partii politycznych.

Poseł Grzegorz Schreiber z PiS mówił podczas sejmowej debaty, że demokracja kosztuje i partie powinny być finansowane z budżetu. - To jest inwestycja w budowanie stabilnego systemu wyborczego - podkreślał. Mówił też, że projekt Nowoczesnej może prowadzić do patologii, między innymi do kupowania ustaw przez określone środowiska, które będą finansowały partie.

Odnosząc się do propozycji ruchu Kukiz'15, poseł Schreiber ocenił, że jego wprowadzenie będzie oznaczało nie kończącą się kampanię wyborczą. Jak wyjaśnił, będzie ona się zaczynała w styczniu i trwała do końca kwietnia. Tak samo, jak robią to organizacje pożytku publicznego.

Prawo i Sprawiedliwość wniosło o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektów Nowoczesnej i ruchu Kukiz'15.

PO za zmianami w sposobie finansowania partii

Platforma Obywatelska popiera pomysły ograniczające finansowanie partii politycznych z budżetu państwa.

- Od zawsze postulowaliśmy, by ograniczyć finansowanie partii z budżetu - mówi Waldy Dzikowski z PO. Poseł wyjaśnia, że propozycja Nowoczesnej jest tożsama z systemem niemieckim. Powiedział, że tamtejsze partie utrzymują się z dotacji, składek członkowskich, pieniędzy publicznych i wpłat od osób fizycznych.

Dzikowski dodał, że Platforma zastanawiała się też nad możliwością przekazywania wpłat na rzecz partii politycznych w podatku PIT. PO wycofała się z tego, między innymi dlatego, że pojawiły się pytania po co urzędom skarbowym wiedza o poglądach politycznych obywateli. Jak powiedział, bardziej celowe byłyby darowizny. Podkreślił, ze system ten jest bardziej transparentny, a partie muszą zabiegać o wyborców, nie tylko przy okazji kampanii.

PSL przeciwne zmianom w sposobie finansowania partii

Poseł Krzysztof Paszyk przypomina czasy, gdy nie było budżetowego finansowania partii politycznych. - Było wiele patologii i nadużyć - powiedział. Dodał, że PSL nie chce powrotu do tamtych czasów. Polityk podkreślił, że finansowanie partii z budżetu jest bardziej stabilne. Dodał, że zmusza to ugrupowania do większej aktywności i spotkań z wyborcami, a nie ze sponsorami. Finansowanie spoza budżetu nie służy dobrze demokracji oraz wyborcom - mówi Krzysztof Paszyk.

IAR/Naukowicz/gaj

Źródło:Bankier24
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (4)

dodaj komentarz
~qra
,,PO za zmianami w sposobie finansowania partii'' ciekawe że w dwie kadencje się z tym nie uporali a teraz kiedy nie mają nic do powiedzenia to nagle są za zmianami. Oj biedne dzidziusie z PO.
~marek
"Mówił też, że projekt Nowoczesnej może prowadzić do patologii, między innymi do kupowania ustaw przez określone środowiska, które będą finansowały partie."

A jaką mamy gwarancję, że już teraz ustawy nie są kupowane? Widać to zresztą np. po prawie łowieckim, które było uchwalone przez PO+PSL i projekcie nowelizacji,
"Mówił też, że projekt Nowoczesnej może prowadzić do patologii, między innymi do kupowania ustaw przez określone środowiska, które będą finansowały partie."

A jaką mamy gwarancję, że już teraz ustawy nie są kupowane? Widać to zresztą np. po prawie łowieckim, które było uchwalone przez PO+PSL i projekcie nowelizacji, którą proponował PiS. Chociaż to akurat wynika z tego, że w PO, PSL i w PiSie jest dużo myśliwych, więc po prostu tworzyli prawo łowieckie pod siebie i dla swojego interesu.
~petruRownYwalesie
Dlaczego ta miernota pokazywana jest na kazdym zdjeciu??? Kreujecie nowego Walese, ktory miesza daty i fakty!!! Zaprzecza im i pyskuje jak kazdy cwaniak!!! Z Wasza pomoca tak jak Bolek uwierzy ze jest cos warty

Powiązane: Polityka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki