REKLAMA
ZASADY PROMOCJI

Nieproporcjonalna pomoc i nierównomierny rozwój. System pomocy publicznej w Unii jest niesprawiedliwy

2025-07-23 05:51
publikacja
2025-07-23 05:51

System pomocy publicznej dla firm w Unii Europejskiej wpływa na nierównomierny rozwój państw; rządowa pomoc jest przyznawana nieproporcjonalnie, korzystają z niej głównie Niemcy i Francja - ocenił PIE. Instytut postuluje, by pomoc publiczną koordynowano na poziomie UE.

Nieproporcjonalna pomoc i nierównomierny rozwój. System pomocy publicznej w Unii jest niesprawiedliwy
Nieproporcjonalna pomoc i nierównomierny rozwój. System pomocy publicznej w Unii jest niesprawiedliwy
fot. ilolab / / Shutterstock

Zgodnie z przedstawionymi przez PIE statystykami Francja i Niemcy w 2023 r. odpowiadały za 47 proc. całości pomocy publicznej przyznanej w UE, a w 2022 r. za 52 proc. Instytut podkreślił, że pomoc publiczna dla firm w Unii Europejskiej jest przyznawana nierównomiernie, zwłaszcza w sektorach uznanych w UE za kluczowe, takich jak transformacja energetyczna.

„W 2023 r. największymi beneficjentami pomocy były przedsiębiorstwa z Niemiec (50 mld euro; 27 proc. całej pomocy), Francji (36 mld euro; 20 proc.) oraz Włoch (21 mld euro; 12 proc.). Polska wydała 11 mld euro (6 proc.). Warto dodać, że wzrost udziału Polski w pomocy publicznej w UE w 2023 r. w dużej części był związany z przeciwdziałaniem problemom rynku rolnego, spowodowanym inwazją Rosji na Ukrainie. W 2022 r. udział Polski w unijnych wydatkach na pomoc publiczną wyniósł jedynie 2,8 proc., zaś Niemiec 32 proc.” - zauważyli autorzy informacji.

Reklama

Cytowany w raporcie starszy analityk z zespołu gospodarki światowej w PIE Michał Kowalski ocenił, że nierównowaga w korzystaniu z pomocy publicznej w UE wynika z tego, że system pomocy publicznej jest oparty na działaniach poszczególnych państw członkowskich, a nie na koordynacji na poziomie unijnym.

„Pomoc udzielana bezpośrednio przez rządy zachęca do wyścigu po subsydia między państwami członkowskimi i daje firmom możliwość negocjowania między państwami proponowanego wsparcia. Gdyby środki na pomoc publiczną koordynowano na poziomie Unii Europejskiej, można by uniknąć tego zagrożenia” - stwierdził przedstawiciel PIE.

W publikacji zwrócono uwagę, że w analizie wpływu pomocy publicznej należy uwzględniać zróżnicowanie między sektorami. „W części z nich, zwłaszcza tych mających największe znaczenie dla rozwoju gospodarczego, różnice są znacząco wyższe niż na poziomie całej pomocy publicznej przyznanej na wspólnym rynku. Uwagę zwracają zwłaszcza te sektory, które są związane z transformacją energetyczną” - dodano.

Ekonomiści Instytutu zauważyli, że koncentracja wydatków, mierzona Indeksem Herfindahla–Hirschmana (HHI), w dziedzinie „Ochrona środowiska i oszczędzanie energii” osiągnęła w 2023 r. wartość 2480 HHI, podczas gdy dla kolejnej najbardziej skoncentrowanej kategorii, „Przeciwdziałanie poważnym zaburzeniom w gospodarce”, było to 1758. „Wskazuje to, że obszar, w którym KE planuje dalsze poluzowanie zasad udzielania pomocy publicznej, jest jednym z najbardziej nierównych i skoncentrowanych w całej strukturze wsparcia publicznego w UE” - podkreślili.

Wyjaśnili jednocześnie, że dotychczasowy mechanizm pomocy publicznej, którym jest TCTF (Temporary Crisis and Transition Framework), miał na celu przeciwdziałanie skutkom inwazji Rosji na Ukrainę i wspomaganie transformacji w kierunku gospodarki niskoemisyjnej. „Nowy mechanizm, którym jest CISAF (Clean Industrial State Aid Framework) ma służyć już tylko temu drugiemu celowi. Jeszcze w ramach TCTF udział Niemiec w wydatkach na pomoc publiczną wyniósł 48 proc. w latach 2022-2023 r. Sugeruje to, że wprowadzenie CISAF może pogłębić nierównowagę pomocy publicznej w UE” - dodali.

„Zasady udzielania pomocy publicznej powinny uwzględniać koszty kapitału. W obecnych warunkach często może dochodzić do sytuacji, w których firmy w krajach o mniej rozwiniętym rynku kapitałowym muszą mierzyć się z trudnościami w pozyskiwaniu prywatnych funduszy, jednocześnie rywalizując z konkurencją zagraniczną, wspieraną finansowo przez inne państwo, a i tak mającą dostęp do tańszego finansowania rynkowego. Generalnie im niższe koszty kapitału, tym łatwiejszy dostęp do prywatnego finansowania” - ocenili eksperci.

Dodali, że nierówności w wykorzystaniu pomocy publicznej można też ograniczyć przez wspieranie projektów realizowanych w kilku państwach członkowskich jednocześnie. „Obecnie w UE są one realizowane w ramach instrumentu ważnych projektów będących przedmiotem wspólnego zainteresowania (IPCEI). W latach 2018-2024 Komisja Europejska zaaprobowała w ramach tego mechanizmu 37 mld euro dla 335 projektów, realizowanych w 22 państwach członkowskich. Wzmocnienie tego mechanizmu powinno zachęcać państwa członkowskie w większym stopniu do lokowania łańcucha dostaw w innych krajach UE” - podsumowali autorzy raportu.

Polski Instytut Ekonomiczny to publiczny think tank ekonomiczny; przygotowuje raporty, analizy i rekomendacje dotyczące kluczowych obszarów gospodarki oraz życia społecznego w Polsce. (PAP)

fos/ mmu/

Źródło:PAP
Tematy
Miejski model Ford Puma. Trwa wyjątkowa wyprzedaż

Komentarze (2)

dodaj komentarz
hadwao
Pomoc publiczna dla firm to zło, które zaburza naturalną konkurencyjność. Większość składa się na dotacje dla cwaniackiej mniejszości wywodzącej się bardzo często z urzędniczej ferajny.
tomitomi
'''...rządowa pomoc jest przyznawana nieproporcjonalnie, korzystają z niej głównie Niemcy i Francja ...''' - cytat

my , o tym wiemy już , od 20 lat !

Powiązane: Niemcy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki