Gubernator Kalifornii Gavin Newsom zapowiedział w niedzielę pozwanie prezydenta USA Donalda Trumpa do sądu za wysłanie Gwardii Narodowej z jego stanu do Oregonu i nazwał to "zapierającym dech w piersiach naruszeniem prawa i nadużyciem władzy".


"Wódz naczelny używa armii USA jako broni politycznej przeciw obywatelom Ameryki" - oznajmił Newsom w oświadczeniu.
"Ta walka skończy się sądzie, ale opinia publiczna nie może zachować milczenia wobec tak nierozważnego i autorytarnego postępowania prezydenta USA" - ostrzegł gubernator.
Sąd w Oregonie tymczasowo uniemożliwił administracji federalnej wysłanie do Portland, największego miasta w stanie, gwardii stanowej, toteż Trump postanowił wysłać tam Gwardię Narodową z Kalifornii, sfederalizowaną kilka miesięcy wcześniej, podczas zamieszek w Los Angeles - poinformował Newsom.
Trump zapowiedział pod koniec września, że wyśle wojsko do Portland. Na swej platformie Truth Social napisał, że miasto jest „zdewastowane wojną”, a żołnierze będą również chronić placówki służb migracyjnych (ICE) przed atakami „krajowych organizacji terrorystycznych”, jak Antifa.
Podkreślił, że zezwala na użycie „Pełnej Siły, jeśli to konieczne”.
Gubernator Oregonu Tina Kotek oświadczyła, że Portland nie potrzebuje żołnierzy Gwardii Narodowej do ochrony obiektów Służby Imigracyjnej i Celnej (ICE). Poinformowała, że skontaktowała się z Gavinem Newsomem oraz gubernatorem Illinois J.B. Pritzkerem, aby omówić ich reakcję na naciski Białego Domu dotyczące rozmieszczenia żołnierzy w ich stanach bez uprzedzenia.
Gubernator Illinois o wysyłaniu do stanów Gwardii Narodowej: inwazja Trumpa
Gubernator Illinois J.B. Pritzker poinformował w niedzielę, że prezydent USA Donald Trump wysyła 400 członków Gwardii Narodowej Teksasu do Illinois, Oregonu i innych miejsc w kraju. Ocenił, że w kraju trwa „inwazja Trumpa”.
Jak poinformował w sobotę Biały Dom, Trump zgodził się na rozmieszczenie 300 żołnierzy Gwardii Narodowej w stanie Illinois. Decyzję o wysłaniu żołnierzy uzasadniono „trwającymi gwałtownymi zamieszkami i bezprawiem”, którymi lokalne władze rzekomo się nie zajęły. Prezydent zignorował sprzeciw gubernatora Pritzkera, który nazwał ten krok „absolutnie skandalicznym i nieamerykańskim”.
W niedzielę Pritzker, reprezentujący Partię Demokratyczną, powiadomił, że prezydent USA wysyła 400 członków Gwardii Narodowej Teksasu do Illinois, Oregonu i innych miejsc w kraju. Pritzker przekazał, że nikt z władz federalnych nie kontaktował się z nim bezpośrednio w sprawie tej decyzji.
„Musimy zacząć nazywać rzeczy po imieniu: to inwazja Trumpa. Zaczęło się od agentów federalnych, wkrótce będzie to obejmować rozlokowanie sfederalizowanych członków Gwardii Narodowej Illinois wbrew naszej woli, a teraz będzie też obejmować wysłanie żołnierzy z innego stanu” - napisał w serwisie X.
Pritzker wezwał gubernatora Teksasu, reprezentującego Partię Republikańską Gregga Abbotta, by wycofał swoje poparcie dla tej decyzji i odmówił współpracy władzom federalnym.
Portal Politico, powołując się na anonimowe źródła, poinformował na początku września, że wstępna wersja Narodowej Strategii Obrony (National Defense Strategy) stawia misje w samych USA ponad strategie wymierzone w Chiny i Rosję.
Politico ocenia, że zawarte w planach Pentagonu wytyczne są już realizowane, czego przykładem jest wysłanie tysięcy żołnierzy Gwardii Narodowej do Los Angeles (po protestach przeciwko akcjom wymierzonym w nielegalnych imigrantów) i do Waszyngtonu (jak ogłosił Trump, do walki z przestępczością).
Z Waszyngtonu Natalia Dziurdzińska (PAP)
ndz/ sp/ fit/ kar/
arch.



























































