REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Złoto za drogie dla Chin. NBP nie przejmuje się ceną

Michał Kubicki2025-11-10 09:54redaktor Bankier.pl
publikacja
2025-11-10 09:54

Ludowy Bank Chin zmniejszył miesięczną skalę zakupów złota do najniższego poziomu w obecnym cyklu zakupowym, trwającym nieprzerwanie 12 miesięcy. Przy najwyższych w historii cenach metalu, październikowe powiększenie rezerw nie przekroczyło nawet tony. W drugą stroną poszedł NBP, który na historycznym szczycie kupił kilkanaście ton złota wartego nawet 7 miliardów złotych.

Złoto za drogie dla Chin. NBP nie przejmuje się ceną
Złoto za drogie dla Chin. NBP nie przejmuje się ceną
fot. KayRay / / Shutterstock

Oficjalne rezerwy złota Ludowego Banku Chin wzrosły w październiku 2025 r. o 30 tys. uncji trojańskich i wyniosły na koniec miesiąca 74,09 mln uncji. Zasoby królewskiego metalu w aktywach rezerwowych wzrosły w przeliczeniu o około 933 kg do ponad 2 304,44 ton. Od listopada 2024 r., kiedy rozpoczęła się obecna seria zakupów, oficjalne rezerwy złota Chin wzrosły o 1,29 miliona uncji trojańskich, czyli ponad 40,1 tony.

Wartość chińskiego złota na koniec września wynosiła 297,21 mld dolarów i odpowiadała już za 8,01 proc. całkowitych aktywów rezerwowych państwa, wycenianych na 3,706 bln dol. – wynika z informacji podanej przez Państwową Administrację Walutową (SAFE).

Z perspektywy optymalizacji struktur rezerwowych, złoto w chińskich aktywach po raz pierwszy stanowiło ponad 8 proc. rezerw walutowych, jednak wciąż pozostaje to poziom znacznie niższy niż średnia światowa w największych gospodarkach. Tymczasem w NBP złoto stanowiło już 25,9 proc. rezerw, a zgodnie z celem banku ma wynosić co najmniej 30 proc.

Chiny kupują mniej niż NBP

W tym roku do chińskiego skarbca dołożono już prawie 25 tony, przez co Ludowy Bank Chin znajduje się w ścisłej czołówce wśród banków centralnych, z największymi zakupami złota w tym roku. Niekwestionowanym liderem po trzech kwartałach pozostawał polski NBP, a wszystko na to wskazuje, że pozostał nim także po październiku, bowiem według wyliczeń Bankier.pl polski bank centralny wznowił w ubiegłym miesiącu zakupy, nabywając blisko 15 ton złota (ponad 477 tys. uncji).

Jednak aktywność Ludowego Banku Chin na rynku złota maleje od kilku miesięcy, co pokrywa się z coraz wyższymi cenami kruszcu na światowych rynkach. Jeszcze w czerwcu chińskie zakupy wyniosły 70 tys. uncji (2,18 t). W lipcu i sierpniu wpadło po 60 tys. uncji. We wrześniu było to już tylko 40 tys. uncji. Z danych wynika, że październikowe zakupy były najmniejsze od listopada zeszłego roku.

Złoto z rekordami i korektą

Po tym jak w sierpniu złoto podrożało o blisko 5 proc., a we wrześniu o prawie 12 proc., październik był kolejnym miesiącem bicia rekordów cen. W poprzednim miesiącu po raz pierwszy złoto kosztowało ponad 4 000 USD za uncję trojańską. Minął tydzień i zobaczyliśmy pierwszy raz złoto po 4100 dolarów. Wystarczyły dwa kolejne dni i cena złota przekroczyła 4200 dolarów, następnie 4300 dolarów, a 20 października ustanowiła historyczny rekord na poziomie niemal 4 400 USD/oz.

Później rynek doświadczył ostrej korekty, która zniosła notowania królewskiego metalu poniżej czterech tysięcy dolarów, ale koniec miesiąca przyniósł stabilizację się w pobliży 4 000 USD/oz. Według Londyńskiego Stowarzyszenie Rynku Kruszców (LBMA), średnia miesięczna cen złota w październiku wyniosła aż 4058,28 dolarów za uncję według pierwszego fixingu.

London Gold Fix

Londyński fixing złota jest publikowany dwa razy dziennie (10:30 i 15:00 czasu londyńskiego) i polega na równoważeniu podaży i popytu. Uczestnicy zgłaszają zlecenia kupna i sprzedaży po proponowanych cenach aż do momentu, gdy wartość transakcji kupna równa się wartości sprzedaży.

Do 2015 roku jego ustalanie odbywało się podczas konferencji telefonicznej, zwanej London Gold Fix, w której uczestniczyło pięć największych instytucji handlujących złotem.

W 2015 roku procedurę tę zastąpiły sesje elektroniczne z udziałem większej liczby banków – członków LBMA. Proces stanowi globalny punkt odniesienia dla wyceny złota w transakcjach hurtowych i detalicznych, a także służy jako benchmark dla kontraktów terminowych, funduszy ETF oraz wyrobów jubilerskich.

Około 7 miliardów złotych za nowe zakupy NBP

Przy tej cenie wartość złota kupionego w październiku przez Ludowy Bank Chin można szacować na około 122 mln dolarów. Z kolei ponad 477 tys. uncji złota kupione przez NBP mogło mieć wartość około 1,93 mld dolarów, co przy średnim kursie USD/PLN NBP odpowiada ponad 7,06 mld zł. Cena złota w poniedziałek 10 listopada już jest wyżej niż średnia miesięczna z października.

Ceny złota wzrosły w poniedziałek do dwutygodniowego maksimum i wynoszą obecnie ponad 4092 dolarów za uncję. Impulsem do powrotu na wzrostową ścieżkę mają być oczekiwania do kolejnej obniżki stóp procentowych przez amerykańską Rezerwę Federalną w grudniu oraz szereg słabych danych ekonomicznych (spadek zatrudnienia w USA, najniższe od prawie 3,5 roku nastroje amerykańskich konsumentów)​​, które wzbudziły obawy o globalne spowolnienie gospodarcze.

„Chociaż fala wątpliwości w  międzynarodowej polityce handlowej nieco osłabła, konflikty w żadnym wypadku nie zostały rozwiązane. Złoto prawdopodobnie nadal będzie cieszyć się popytem jako bezpieczna przystań” – stwierdził Commerzbank w nocie do klientów.

Źródło:
Michał Kubicki
Michał Kubicki
redaktor Bankier.pl

Redaktor działu Rynki Bankier.pl. Absolwent finansów i rachunkowości na UMCS w Lublinie. W czasie studiów zainteresował się giełdą i rynkami finansowymi, które to zainteresowania rozwinął na SGH w Warszawie na kierunku Bankowość Inwestycyjna. Na co dzień obserwuje notowania warszawskiej giełdy, by przekazać czytelnikom portalu najważniejsze informacje z parkietu oraz przybliżyć istotne wiadomości ze spółek. Telefon 728 927 242

Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (37)

dodaj komentarz
jan888
NBP ewidentnie szykuje się na gospodarczą katastrofę Polski i utopienie złotego.
monuz
Donald pożycza, Glapiński za to kupuje sztabki, spłacać je będą wnuki o ile w ogóle jakieś będą, gdzie tu logika?
od_redakcji
Ludowy Bank Chin (PBoC) nie musi ujawniać dokładnych zakupów złota w czasie rzeczywistym. Chiński rząd wielokrotnie praktykował stopniowe ujawnianie zmian w rezerwach złota, np. kwartalnie lub rocznie, i często opóźnia dane, co może wyglądać jak „spadek zakupów”, podczas gdy w rzeczywistości mogą one trwać w ukryciu.
W praktyce
Ludowy Bank Chin (PBoC) nie musi ujawniać dokładnych zakupów złota w czasie rzeczywistym. Chiński rząd wielokrotnie praktykował stopniowe ujawnianie zmian w rezerwach złota, np. kwartalnie lub rocznie, i często opóźnia dane, co może wyglądać jak „spadek zakupów”, podczas gdy w rzeczywistości mogą one trwać w ukryciu.
W praktyce więc: jeśli widzimy spadek oficjalnego miesięcznego przyrostu rezerw, nie musi to oznaczać faktycznego ograniczenia zakupów — równie dobrze PBoC może je prowadzić w sposób utajniony.
platfusoptymista
Chiny nie mają alterntywy dla złota, bo nie chcą aktywów dolarowych. Cena to sprawa względna, gdy system monetarny jest w stanie predzawałowym.
jojo72
Powtórzę to po raz n-ty niech się redaktorowi utrwali. Krytykowanie Glapińskiego za zakup złota to zwykła głupota.
sterl
Tyle że nie kupił złota a papierki?
men24a
Z ostatniej konferencji prezesa NBP

Będę cisnął, żeby jedna trzecia złota była u nas. Może bank, kiedy jeszcze będę miał kadencję, podejmie decyzję, żeby to było więcej - powiedział Glapiński podczas czwartkowej konferencji. Technicznie jest to bardzo trudne ale nasi ludzie z Narodowego Banku Polskiego, eksperci jeżdżą regularnie
Z ostatniej konferencji prezesa NBP

Będę cisnął, żeby jedna trzecia złota była u nas. Może bank, kiedy jeszcze będę miał kadencję, podejmie decyzję, żeby to było więcej - powiedział Glapiński podczas czwartkowej konferencji. Technicznie jest to bardzo trudne ale nasi ludzie z Narodowego Banku Polskiego, eksperci jeżdżą regularnie do Nowego Jorku i Londynu, biorą sztaby do ręki i sprawdzają materialnie.

Co to znaczy że będzie cisnął ?
To te złoto jest nasze czy nie ?
Czy to państwo jest nasze czy nie ?


sterl
Obawiam się że ktoś kasuje spore prowizje za kupowanie papierowego złota , sprzedający mają wytłumaczenie gdzie się podziało prawdziwe złoto, od tej kasy nie ma odsetek ani obowiązku dostawy i zawsze mogą się wymigać z dostawy i zwrócić kasę ...
od_redakcji
Złoto budzi się: wielcy sprzedawcy wypłukani podczas wymiotowania.
od_redakcji
Chiny przestały publikować czułe dane. Wszystko w temacie.

Powiązane: Złoto

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki