REKLAMA

Wysokie stopy procentowe biją w rosyjskie firmy. Wiele z nich może zbankrutować

Jacek Misztal2024-11-12 07:55redaktor Bankier.pl
publikacja
2024-11-12 07:55

Rosyjskie firmy przygotowują się na kryzys finansowy, który może doprowadzić wiele z nich do bankructwa. Wszystko przez wysokie stopy procentowe, które w grudniu mają zostać podniesione jeszcze wyżej.

Wysokie stopy procentowe biją w rosyjskie firmy. Wiele z nich może zbankrutować
Wysokie stopy procentowe biją w rosyjskie firmy. Wiele z nich może zbankrutować
fot. BLACKDAY / / Shutterstock

Słabnący rubel i wysoka inflacja zmusiły rosyjski bank centralny do serii podwyżek stóp procentowych - cykl rozpoczął się w połowie 2023 roku, a jego końca nie widać. Obecnie stopa procentowa wynosi 21 proc. (po inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r. została ona "awaryjnie" podniesiona do 20%), a na grudniowym posiedzeniu stopy najprawdopodobniej znów zostaną podniesione.

"Większość uczestników" październikowego spotkania Banku Centralnego zgodziła się co do potrzeby "wzmocnienia twardego sygnału" ze względu na rosnące ryzyko inflacji i zapobieżenia "przedwczesnym oczekiwaniom" zakończenia cyklu zacieśniania. Rosnący koszt pożyczek popycha obecnie wiele firm w kierunku niebezpiecznej spirali zadłużenia, a płatności odsetkowe pochłaniają co czwarty zarobiony rubel.

Mocno wzrósł odsetek kredytów o zmiennym oprocentowaniu

"Przed wojną tylko około 20% kredytów korporacyjnych było udzielanych po zmiennych stopach procentowych. Jednak do połowy 2023 r. udział ten wzrósł do 44%, ponieważ przedsiębiorstwa zaciągały pożyczki na warunkach powiązanych ze stopą bazową banku centralnego. Wiele firm, napędzanych potrzebą kapitału na wsparcie substytucji importu po nałożeniu sankcji i nabycie aktywów w związku z opuszczeniem Rosji przez zagraniczne firmy, zaciągało duże pożyczki — i to przy założeniu, że stopy procentowe ostatecznie się ustabilizują lub spadną. [...] Obecnie kredyty o zmiennym oprocentowaniu stanowiły 53% zadłużenia przedsiębiorstw" - czytamy w "The Moscow Times".

Jak podaje portal Meduza, liczba bankructw rosyjskich przedsiębiorstw wzrosła w tym roku o 20%. W ostatnich miesiącach nasiliły się oznaki niepokoju, a Rosyjski Związek Przemysłowców i Przedsiębiorców (RSPP) odnotował znaczny wzrost liczby skarg dotyczących opóźnień w płatnościach.

"Wcześniej 22% właścicieli firm borykało się z tym problemem, ale obecnie liczba ta wzrosła do 37%" - przekazał związek cytowany przez Meduzę. RSPP przypisuje eskalację trudnościom w ocenie kredytów kapitału obrotowego, co zmusza wiele firm do opóźniania płatności na rzecz dostawców i innych wierzycieli.

"Większość naszych firm zbankrutuje"

Nawet urzędnicy coraz częściej biją na alarm. Siergiej Czemezow, dyrektor generalny państwowego konglomeratu obronnego Rostec, ostrzegł, że obecne środowisko kredytowe jest nie do utrzymania dla producentów, których cykle produkcyjne przekraczają rok.

"Jeśli będziemy tak dalej działać, większość naszych firm zbankrutuje" - powiedział Czemezow w październiku, dodając, że nawet sprzedaż broni przynosząca wysokie zyski nie wystarczy, aby zrekompensować koszty zadłużenia przy stopach przekraczających 20%.

Oligarcha Aleksiej Mordaszow, założyciel huty Severstal, ujął to następująco: "Przy obecnych stopach procentowych przedsiębiorstwom bardziej opłaca się wstrzymać ekspansję lub nawet zmniejszyć skalę działalności i zdeponować środki w banku, niż kontynuować działalność i ponosić związane z nią ryzyko" - podaje Meduza.

Źródło:
Jacek Misztal
Jacek Misztal
redaktor Bankier.pl

Redaktor działu newsroom, absolwent ekonomii oraz przedsiębiorczości i finansów na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach. Wśród zainteresowań można wymienić geopolitykę, rynki finansowe oraz kino. Telefon: 502 924 237

Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (12)

dodaj komentarz
baaaaankowiec
To są właśnie skutki m.in. nałożonych na Rosję sankcji przez zachód. Wiadomo było, że nie przyjdą one od razu. Teraz sami się "zaduszą" i tak szczerze mówiąc, wcale mi ich nie jest żal.
Mam tylko nadzieję, że naród rosyjski w końcu się obudzi.
od_redakcji
Liczenie na to, że naród rosyjski „obudzi się”, zakłada, że powszechne niezadowolenie automatycznie doprowadzi do zmiany politycznej. W rzeczywistości Rosja ma bardzo oddany naród, który swój kraj. Na zachodzie to jest obecnie niespotykane.

Komentarz ten zdaje się upraszczać rzeczywistość, ignorując złożoność sytuacji, w jakiej
Liczenie na to, że naród rosyjski „obudzi się”, zakłada, że powszechne niezadowolenie automatycznie doprowadzi do zmiany politycznej. W rzeczywistości Rosja ma bardzo oddany naród, który swój kraj. Na zachodzie to jest obecnie niespotykane.

Komentarz ten zdaje się upraszczać rzeczywistość, ignorując złożoność sytuacji, w jakiej znalazła się Rosja oraz wpływ sankcji na gospodarkę i społeczeństwo. Sugerowanie, że sankcje automatycznie prowadzą do „zaduszenia się” Rosji, to duże uproszczenie, które nie uwzględnia faktu, że kraj ten wciąż jest w stanie utrzymywać swoje podstawowe sektory gospodarki dzięki alternatywnym kanałom handlowym, np. z Chinami czy innymi państwami niezachodnimi.
polonu
podzielą się żydolandem na pół , przy okazji gaz stanieje benzyna itp .
od_redakcji
Ale w przeciwieństwie do zachodu, nie posiada długu. Ta taka sytuacja jak w USA na początku lat osiemdziesiątych. Tak, że spokojne dadzą radę.
od_redakcji
Obawiam się że Trump nie dokończy kadencji. Takie mam przeczucie, które nie chciałam bym by się sprawdziło.
od_redakcji odpowiada od_redakcji
Polska z GB. I Francją będzie zabezpieczać wojnę ukraińską, po odpuszczeniu pomocy USA, które razem z Niemcami będą kombinować z Rosją. Ciemno to widzę dla Polski, historia się powtarza, musicie się przygotować na nowe granice.
od_redakcji odpowiada od_redakcji
Odkąd Rosja dokonała pełnoskalowej inwazji na Ukrainę, mijają prawie trzy lata. Upływający czas, z punktu widzenia polityki międzynarodowej, nie jest sojusznikiem Wołodymyra Zełenskiego. Znika zainteresowanie zachodnich przywódców, którzy chętnie przyklasnęliby zakończeniu konfliktu. Tylko polska ostanie się sama, jak uczy historia.Odkąd Rosja dokonała pełnoskalowej inwazji na Ukrainę, mijają prawie trzy lata. Upływający czas, z punktu widzenia polityki międzynarodowej, nie jest sojusznikiem Wołodymyra Zełenskiego. Znika zainteresowanie zachodnich przywódców, którzy chętnie przyklasnęliby zakończeniu konfliktu. Tylko polska ostanie się sama, jak uczy historia. Z samotnym Sikorskim i małżonką w zdesperowaniu szukającym schronienia w podziemiach jego dworu pod Bydgoszczą. Znajdziemy cię i tam, słuchać z tłumu. ...
patodeweloper
Jak to, przecież Rosja rozwija się w tempie 20% rocznie..?
incitatus
Restauracja ZSRR wymaga wyrzeczeń.
rafifi
roSS.ja to agresywne nazistowskie państwo

Powiązane: Rosja

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki