Pierwszy dzień kalendarzowej wiosny przyniósł wyraźne wzrosty na WIG20 - największe od 9 stycznia bieżącego roku. Jedynie kurs CD Projektu pełnił rolę hamulcowego ze względu na skalę przeceny i wartość obrotu. Inwestorów zawiodły starty, jakie spółka zakomunikowała w związku z pierwszym projektem realizowanym z nowej strategii ogłoszonej kilka miesięcy temu.


Wspierane przez państwo przejęcie Credit Suisse przez UBS, a także kroki podjęte przez banki centralne w celu zwiększenia płynności złagodziły obawy przed rozprzestrzenieniem się ryzyka na szerszy sektor bankowy. Banki w Europy kontynuowały odbicie zapoczątkowane w poniedziałek i były najmocniej drożejącymi akcjami na rynkach bazowych.
Na GPW również WIG-Banki (3,9 proc.) okazał się najmocniejszy, wspierając wzrost szerokiego rynku, razem odbiciem WIG-Paliwa (3,78 proc.), WIG-Energia (2,7 proc.) czy WIG-Górnictwo (1,36 proc.). Do góry szły ceny surowców, a taniały złoto czy dolar, sugerując powrót inwestorów do ryzykowniejszych aktywów. Dla nich najważniejsze będzie teraz ogłoszenie w środę decyzji amerykańskiej Rezerwy Federalnej ws. stóp procentowych.
W Polsce na odcinku makroekonomicznym pokazały się zaskakująco słabe dane o konsumpcji prywatnej, które sugerują jeszcze niższy odczyt PKB za I kwartał niż w projekcji NBP. Dla szerokiego rynku nie miało to jednak większego znaczenia i większość branż zaliczyła wzrosty.
WIG20 zyskał 1,93 proc. WIG był wyżej o 1,51 proc. Z kolei mWIG40 zyskał 0,58 proc., a sWIG80 0,92 proc. Obroty przekroczyły 1,14 mld zł, z czego 1,11 mld dotyczyło WIG20.
"O ile w USA gospodarka trzyma się mocno, to w Polsce coraz bardziej prawdopodobny jest scenariusz, że w I kw. 23 wzrost gospodarczy będzie wyraźnie ujemny. Na ten moment nie zakładamy jednak, aby w całym 2023 roku wzrost gospodarczy w Polsce był poniżej zera. Widać, jednak że ból podwyżek stóp procentowych i ból inflacji dotarł do konsumentów" - powiedział PAP Biznes dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego DI Xelion, Kamil Cisowski, komentując poniedziałkowe dane makro.
Zdaniem Cisowskiego, w związku z poprawą nastojów na rynkach akcji, jest mało prawdopodobne, aby Fed w środę miał się powstrzymać od podwyżki stóp procentowych.
"Niekoniecznie jednak taki scenariusz będzie dla rynku negatywny, gdyż po ostatnich wydarzeniach członkowie FOMC będą zapewne z dużo większą ostrożnością prognozowali swoje dalsze ruchy. My zakładamy, że ten cykl podwyżek stóp procentowych w USA zakończy się w maju" - dodał.
W odniesieniu do WIG20 na układ techniczny wykresu blue chipów zwrócili uwagę analitycy DM BPS wskazując na podjęcie kontry przez byki w momencie znaczącego wyprzedania rynku.
„Pierwsze zaczynają reagować nisko ukształtowane szybkie oscylatory. One znajdują się na takich poziomach w strefie wyprzedania, że nie powinno dziwić podjęcie akcji ratunkowej przez osłabione ostatnimi wydarzeniami byki. Będzie to z pewnością trudne, zwłaszcza że podczas ostatnich siedmiu sesji rynek zanotował blisko 10 proc. spadek, co ostatnio przydarzyło się tu na początku września zeszłego roku i po krótkiej i dość płytkiej korekcie powrócił ponownie do sekwencji spadkowej” - napisali we wtorkowym technicznym komentarzu analitycy z DM BPS.
„Sesji 10 marca towarzyszyło otwarcie okna bessy 1820-1836 pkt. Okno to tworzy najbliższy opór. Powyżej znajdują się marcowe maksima 1883 pkt. Najbliższe wsparcie to minimum z 10 listopada - 1619 pkt, minimum z 26 października - 1443 pkt i mały dołek z 20 października - 1385 pkt. Kolejne opory to maksimum z 10 lutego - 1912 pkt, a wyżej znajduje się strefa ubiegłorocznych wiosennych maksimów 2088-2187 pkt – opisali potencjalne poziomy wsparć i oporów.
W WIG20 na uwagę zasługuje wyraźne odbicie sektora bankowego z mBankiem (5,19 proc.) i Pekao (4,79 proc.) na czele. Mocno kupowane były także akcje PZU (5,12 proc.) i PKO (4,56 proc.).
Odbicie cen surowców i słabszy dolar wsparły notowania PKN Orlen (3,88 proc.) KGHM-u (1,32 proc.) i JSW (1,69 proc.), która po wtorkowej sesji pokazuje wyniki. Z kolei miedziowy gigant zrobi to 22 marca. Dla KGHM-u jest to druga wzrostowa sesja z rzędu po ustanowieniu w ubiegłym tygodniu 3-miesięcznych minimów.
Bez zaskoczenia został przyjęty komunikat PGE (3,84 proc.) o niewypłacaniu dywidendy, ale kurs mocno zyskał w ramach ogólnego sentymentu i zyskiwały też inne spółki energetyczne z mWIG40.
Najwięcej jednak handlowano (153,51 mln zł) na akcjach Dino (0,93 proc.), który w porannym handlu zanotował nowe historyczne maksimum, tym razem na poziomie 421,20 zł za akcję. Na zakończenie sesji płacono 414,10 zł.
Hamulcowym w WIG20 okazał się kurs CD Projektu (-10,91 proc.), który przy drugich obrotach na rynku (153,5 mln zł), spadł po informacji o odpisach obciążających wyniki o blisko 43 mln zł w związku z dotychczasowymi pracami nad pierwszym projektem z nowej strategii ogłoszonej w październiku 2022 r.
Po kreską były jeszcze kursy Allegro (-3,62 proc.), którego inwestorzy mogli spoglądać na dane o sprzedaży detalicznej. Niżej była korygująca zeszłotygodniowe wzrosty Grupa Kęty (-2,34 proc.). Dla akcji Kęt była to trzecia spadkowa sesja pod rząd.
W niższych segmentach rynku warto zwrócić uwagę na kurs Budimeksu (1,5 proc.), dla którego analitycy Trigon DM podwyższyli cenę docelową akcji do 365 zł z 315 zł poprzednio oraz utrzymali rekomendację "kupuj”. Z kolei na historycznych maksimach znalazł się kurs PCC Rokita (11,19 proc.), która miała w czwartym kwartale 2022 r. 287,9 mln zł zysku netto przy 928,7 mln zł przychodów. Spółka chce wypłacić 428,2 mln zł dywidendy, co daje 21,57 zł dywidendy na akcję.