Doniesienia medialne mówiące, że Prawo i Sprawiedliwość planuje wprowadzenie stanu wyjątkowego w razie niekorzystnego wyniku wyborczego prezydenta Andrzeja Dudy są kłamstwem; nie ma i nigdy nie było takich planów - podkreśliła w rozmowie z PAP rzeczniczka PiS Anita Czerwińska.


Wtorkowy "Super Express" podał, że w PiS jest "tajny plan", który miałby pozwolić na reelekcję obecnego prezydenta. Gazeta powołując się na anonimowe źródło w partii napisała, że PiS nie wyklucza, że w ostatnim momencie może zostać wprowadzony stan wyjątkowy, by odłożyć wybory.
Do tych doniesień odniosła się w rozmowie z PAP rzeczniczka PiS Anita Czerwińska. "Doniesienia medialne mówiące, że Prawo i Sprawiedliwość planuje wprowadzenie stanu wyjątkowego w razie niekorzystnego wyniku wyborczego prezydenta Andrzeja Dudy są kłamstwem. Nie ma i nigdy nie było planów wprowadzania stanu wyjątkowego" - podkreśliła Czerwińska.
Do sprawy na konferencji prasowej po obradach Rady Ministrów odniósł się także premier Mateusz Morawiecki. Jego odpowiedź była bardzo zwięzła: Nie ma takich planów.
autor: Rafał Białkowski
rbk/ godl/