REKLAMA

Specjaliści zarabiają coraz więcej w przeciwieństwie do dyrektorów. W tych branżach płace są najwyższe

Katarzyna Wiązowska2023-05-30 06:00redaktor Bankier.pl
publikacja
2023-05-30 06:00

Mimo inflacji płace kadry zarządzającej nie rosną w zbyt szybkim tempie. Tymczasem na największe podwyżki mogą obecnie liczyć specjaliści. Ich wynagrodzenia wzrosły od 15 do 20 proc. rok do roku – wynika z tegorocznych danych PageGroup Polska.

Specjaliści zarabiają coraz więcej w przeciwieństwie do dyrektorów. W tych branżach płace są najwyższe
Specjaliści zarabiają coraz więcej w przeciwieństwie do dyrektorów. W tych branżach płace są najwyższe
fot. MJgraphics / / Shutterstock

Według danych PageGroup Polska w 2023 roku w wielu branżach wciąż panuje silny rynek pracownika i związana z nim presja płacowa. Jednak podczas gdy pensje specjalistów rosną, płace osób na stanowiskach zarządzających pozostają relatywnie niezmienne.

– Obserwujemy tendencje zmniejszania się różnicy pomiędzy wynagrodzeniami tych dwóch grup zawodowych – mówi Radosław Szafrański, Managing Director, Head of PageGroup Polska. – Zbliżamy się do sytuacji, którą obserwujemy od lat w Europie Zachodniej, gdzie rozpiętość między zarobkami specjalistów a kadrą dyrektorską i menedżerską jest jeszcze niższa.

Ci specjaliści są poszukiwani od zaraz

Aktualnie do najszybciej zyskujących obszarów biznesowych należy ESG (ang. Environmental, Social and Governance). Na jego rozwój mają wpływ przepisy Unii Europejskiej oraz oczekiwania klientów i inwestorów przedsiębiorstw angażujących się w zrównoważony rozwój i transformujących swoją kulturę organizacyjną. To napędza powstawanie nowych stanowisk. Obecnie specjaliści ds. ESG zarabiają od 9 do 12 tys. zł brutto miesięcznie, a dyrektorzy od 28 do 45 tys. zł miesięcznie.

Jak wynika z badania przeprowadzonego przez PageGroup Polska, 2 na 3 kandydatów twierdzi, że realizacja celów zrównoważonego rozwoju w potencjalnym miejscu pracy jest dla nich istotna, a ponad 4 na 10 przyznaje, że brak takiego programu w organizacji mógłby negatywnie wpłynąć na ich decyzję o podjęciu pracy.

Nie tylko w obszarze ESG powstają nowe zawody. Obecnie poszukiwani są także eksperci zarządzający procesami prowadzącymi do budowania kultury różnorodności, równego traktowania oraz inkluzywności. W 2023 roku specjalista z tego obszaru zarabia od 8 do 18 tys. zł brutto miesięcznie, a dyrektor – między 25 a 45 tys. zł brutto miesięcznie.

Sektor nowoczesnych usług biznesowych wciąż na wznoszącej

Według raportu ABSL w 2022 r. polski sektor nowoczesnych usług biznesowych zatrudniał ponad 400 tys. osób, co stanowiło 6,2 proc. ogólnego zatrudnienia w kraju. Wciąż poszukiwani są pracownicy na stanowiska wymagających zaawansowanej wiedzy i umiejętności. To głównie eksperci z zakresu planowania finansowego, podatków, kadr i płac oraz osoby ze znajomością mało popularnych języków obcych. Dużym zainteresowaniem cieszą się także utalentowani kandydaci aplikujący na stanowiska związane z obsługą klienta, łańcuchem dostaw czy master data.

Head of Global Business Services Center zarabia obecnie między 35 a 90 tys. zł brutto miesięcznie, a manager ds. księgowości – od 20 do 36 tys. zł brutto miesięcznie. Natomiast specjalista ds. podatków może liczyć na pensję między 12 a 20 tys. zł brutto miesięcznie.

Branża IT wciąż dobrze płaci

Z raportu Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości wynika, że branża ICT w Polsce wkroczyła w pandemię bardzo rozgrzana, z 6-krotnie wyższym tempem wzrostu zatrudnienia niż średnio w gospodarkach UE. Mimo niewielkiego spowolnienia rozwoju wciąż pozostaje jednym z najbardziej atrakcyjnych obszarów na polskim rynku pracy.

Przedsiębiorstwa działające w Polsce rozwijają swoje struktury IT m.in. w reakcji na powtarzające się cyberataki. Szczególnym zainteresowaniem pracodawców cieszą się w związku z tym eksperci ds. cyberbezpieczeństwa. Security Engineer zarabia od 17 do 23 tys. zł brutto miesięcznie, a Cyber Security Director od 30 do 40 tys. zł.

Rosnąca popularność rozwiązań chmurowych zwiększa z kolei popyt na kandydatów z kompetencjami we wspomnianym obszarze. Ich przeciętne wynagrodzenie wynosi od 22 tys. zł do 32 tys. zł w przypadku Cloud Engineera i nawet do 40 tys. zł na stanowisku Head of Cloud. Z kolei Chief Information Officer otrzymuje pensje od 35 do 50 tys. zł brutto miesięcznie, a IT Director – między 28 a 35 tys. zł brutto miesięcznie.

Coraz bardziej potrzebni doświadczeni finansiści

Według raportu ubiegły rok był okresem wzrostu zapotrzebowania na doświadczonych pracowników z finansów i księgowości. Cieszyli się oni przewagą nad innymi zawodami, otrzymując liczne oferty pracy. Szczególnie poszukiwani byli eksperci z obszarów controllingu operacyjnego, podatków, płynności finansowej i księgowości, wszystko przez niedobór wykwalifikowanych pracowników w tych dziedzinach.

Jak twierdzi Radosław Szafrański, Managing Director, Country Head of PageGroup Polska, mimo spowolnienia gospodarczego przewidywany jest wzrost liczby rekrutacji związanych z potrzebą zastąpienia pracowników, którzy nie spełniają oczekiwań firmy. – Firmy będą coraz bardziej doceniały kompetencje miękkie kandydatów, takie jak umiejętności komunikacyjne i adaptacja do zmian – mówi.

Obecnie analityk biznesowy może liczyć na wynagrodzenie od 8 tys. zł do 12 tys. zł brutto miesięcznie, a kontroler finansowy od 12 do 16 tys. zł brutto. Dyrektor finansowy zarabia od 30 do 60 tys. zł miesięcznie, a regionalny dyrektor finansowy – nawet do 90 tys. zł brutto miesięcznie.

Brak podwyżki inflacyjnej wpływa na chęć zmiany pracy?

Jak wynika z opracowania „Barometr Ofert Pracy” Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania, podczas pandemi, w przeciwieństwie do wielu innych sektorów, przybywało ofert zatrudnienia w handlu internetowym. Pod koniec 2021 roku w Polsce funkcjo ponad 51 tys. sklepów online. Według Radosława Szafrańskiego, obecnie wyzwaniem dla pracodawców pozostaje pozyskanie pracowników z kilkuletnim doświadczeniem.

– W warunkach przewagi popytu nad podażą talentów zmiana organizacji wiąże się zwykle ze znaczącą podwyżką — mówi. – Nowo przyjęte osoby mogą liczyć na większy wzrost wynagrodzenia niż te, które pozostały w tej samej organizacji. Dla części pracowników brak podwyżki inflacyjnej jest jednym z czynników przesądzających o poszukiwaniu nowej pracy.

Wciąż najważniejsza wysokość wynagrodzenia

Blisko jedna trzecia pracowników ma mieszane uczucia na temat przyszłości, ale ponad 60 proc. osób rozpoczęło 2023 r. z pozytywnym nastawieniem - wynika z badania Barometr Nastrojów PageGroup. Według badania aż 54 proc. ankietowanych zależy na wyższym wynagrodzeniu, 38 proc. chce rozwoju zawodowego, a ponad jedna trzecia uznania i docenienia ich pracy.

Jak pokazują wyniki badań, choć rozwój zawodowy i równowaga między pracą a życiem prywatnym zyskują na znaczeniu, to dla kandydatów wciąż najważniejsze jest wynagrodzenie. Jest ono kluczowym czynnikiem motywacyjnym, który odgrywa decydującą rolę w podejmowaniu decyzji zawodowych. Stąd też w 2023 roku zaobserwowano wzrosty pensji w prawie wszystkich sektorach analizowanych w raporcie.

– Pracodawcy zdają sobie sprawę z konkurencyjności rynku pracy oraz potrzeby przyciągania i zatrzymywania najlepszych talentów, na skutek czego podejmują kroki w celu dostosowania wynagrodzeń do rosnących oczekiwań pracowników – podsumowuje Radosław Szafrański.

Źródło:
Katarzyna Wiązowska
Katarzyna Wiązowska
redaktor Bankier.pl

Dziennikarka prasowa i internetowa. Z wykształcenia ekonomistka, PR-owiec i psycholog komunikacji medialnej. Bliskie jej są tematy dotyczące rynku pracy, przedsiębiorczości i kreatywności. Lubi rozmawiać z ludźmi, poznawać ich historie, również biznesowe. Z pasji – kinomanka.

Tematy
 Ubezpieczenie NNW dla dzieci. Dla każdego dziecka od 4 miesiąca do 25 roku życia.

Ubezpieczenie NNW dla dzieci. Dla każdego dziecka od 4 miesiąca do 25 roku życia.

Komentarze (13)

dodaj komentarz
bha
Szczególnie specjaliści swojacy.
prawda_
"eksperci zarządzający procesami prowadzącymi do budowania kultury różnorodności, równego traktowania oraz inkluzywności" Co to jest za stanowisko?
takitamzdaleka
Czyli artykuł jest o niczym... Niby finansiści, niby IT, niby dyrektorzy i właściwie... zarabiamy między najniższą krajową a 30 tys. brutto, z czego mediana nie jest podana, średnia też nie, i.. wogóle wskazana jest tylko skala, że od - do....
A czy można kiedyś zrobić artykuł rzetelny, z jakimiś wyliczeniami, z jakimiś swoimi
Czyli artykuł jest o niczym... Niby finansiści, niby IT, niby dyrektorzy i właściwie... zarabiamy między najniższą krajową a 30 tys. brutto, z czego mediana nie jest podana, średnia też nie, i.. wogóle wskazana jest tylko skala, że od - do....
A czy można kiedyś zrobić artykuł rzetelny, z jakimiś wyliczeniami, z jakimiś swoimi opracowaniami tego, co firmy podsuwają do przedrukowania, zamiast kopiować to, co podane na talerzu?...

No i ci specjaliści od inkluzywności... co oni zatem produkują społecznie użytecznego?
Dawniej nazywało się to zdrowy rozsądek i ocena sytuacji, ocena osoby i jej możliwości i przydatności, a teraz - trzeba zatrudniać tropicieli ideologicznych, aby tylko przypodobać się otoczeniu, nasprowadzać wymalowanych, egoistów, skupionych na sobie, cwaniaczków, którzy będą oczekiwali wiele, ale z twarzą nieskażoną myśleniem i rękoma nieskalanymi pracą...
Owszem - to nie do wszystkich, bo są wśród czytelników i tacy, co umieją się uczyć, umieją coś fachowo wykonać, wytworzyć, realizować społecznie użyteczne prace. Ale ile mamy dookoła gryzipiórków, co zajmują się "twórczym" malowaniem trawy?...
A może dobrzy pracownicy nie chcą iść do takich postępowych miejsc pracy, bo będą musieli mierzyć się codziennie ze sztucznym uśmiechem i na siłę będzie im stręczone coś, z czym się nie zgadzają, co można ogarnąć zwykłym umysłem, ale tu/tam jest to wymuszane, wtłaczane na siłę,
Ehhh... szkoda gadać... także o tym artykule...
Pozdrawiam
110011
To jest tragedia! Naprawdę 10 tys. brutto/miesięcznie to już jest żaden pieniądz. Skromne życie, żadnego auta na leasing, skromne 10-letnie autko. Same rachunki to dzisiaj 3-5 tys./miesięcznie.
Jakiś lekarz, prywatna wizyta, jedno tankowanie w miesiącu, teatr, 1x restauracja i kicha, ciężko coś odłożyć na trudniejsze czasy. 20
To jest tragedia! Naprawdę 10 tys. brutto/miesięcznie to już jest żaden pieniądz. Skromne życie, żadnego auta na leasing, skromne 10-letnie autko. Same rachunki to dzisiaj 3-5 tys./miesięcznie.
Jakiś lekarz, prywatna wizyta, jedno tankowanie w miesiącu, teatr, 1x restauracja i kicha, ciężko coś odłożyć na trudniejsze czasy. 20 tys. miesięcznie daje komfort życia i bezpieczeństwo, bo coś można oszczędzić. Straszne co się dzieje. Klientom, też nie mogę ciągle podnosić cen, bo pełno jakiś firm studentów, którzy za pół darmo robią.
jenak
Nie wiem, czy ferajna kredensa realizuje (realize - zdawać sobie z czegoś sprawę), zwłaszcza kredens, co znaczy gość od inkluzyw ności dla hetero samca.....


Kredensie, trzymaj się.




jenak
Pewnie kompletnie nie. Zbyt zajęty jest gonieniem się z Glapci0M.


Tu nie jest zieeew, tu pasuje rechot.
1a2b
....."Obecnie poszukiwani są eksperci zarządzający procesami prowadzącymi do budowania kultury różnorodności, równego traktowania oraz inkluzywności.".... a któż to poszukuje tych pajaców i jest skłonny płacić za te ich brednie.... pewnie jakieś szemrane fundacje?
po_co
Zadajesz pytania które do niczego nie prowadzą.
Nie ma żadnego znaczenia kto takich specjalistów szuka, znaczenie ma dlaczego to robi.

Zbyt wiele energii poświęcasz na stawianie oporu falom zamiast wykorzystać ich energię do zdobywania majątku i władzy.
Dlatego niczego nigdy nie osiągniesz.
1a2b odpowiada po_co
kluczem do spraw jest odpowiedź na pytanie "kto płaci" ... a wykorzystywanie cyt." "energii cudzych fal do zdobywania majątku" to jest klientelizm i oznacza chęć do dawania doopy za pieniądze... gratuluję światopoglądu godnego bazarowego cwaniaczka
andregru odpowiada po_co
Znaczenie ma kto za to płaci czy nie idą na takie głupoty pieniądze z budżetu czyli nasze podatki . Tak jak na utrzymywanie marionetek z PIS np. w PZU "Członkini zarządu PZU w 2022 roku zarobiła ponad 2 mln złotych. Małgorzata Sadurska w latach 2015-2017 była szefową kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy. W porównaniu z 2021 roku Znaczenie ma kto za to płaci czy nie idą na takie głupoty pieniądze z budżetu czyli nasze podatki . Tak jak na utrzymywanie marionetek z PIS np. w PZU "Członkini zarządu PZU w 2022 roku zarobiła ponad 2 mln złotych. Małgorzata Sadurska w latach 2015-2017 była szefową kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy. W porównaniu z 2021 roku jej zarobki wzrosły o blisko ćwierć miliona " !

Powiązane: Praca

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki