KUKE, BGK, UZP, ARP, PAIiIZ oraz PKO BP - nadzór m.in. nad tymi podmiotami będzie sprawował minister rozwoju. Takie rozwiązanie, które ma ułatwić realizację tzw. planu Morawieckiego, zakłada nowelizacja uchwalona w piątek przez Sejm.
W głosowaniu wzięło udział 439 posłów - 408 było za, przeciw 30, a jeden wstrzymał się od głosu.
Chodzi o nowelę ustawy o gwarantowanych przez Skarb Państwa ubezpieczeniach eksportowych. Celem nowelizacji jest skoncentrowanie w jednym, dużym podmiocie agencji i instytucji, które odpowiadają za kwestie rozwoju gospodarki. Chodzi o Polski Fundusz Rozwoju (PFR), który został utworzony na bazie spółki Polskie Inwestycje Rozwojowe.
Zobacz także
Celem uchwalonej nowelizacji jest przekazanie pod nadzór ministra rozwoju agencji i instytucji, które odpowiadają za kwestie rozwoju gospodarki. Nadzór ten pozwoli na skoordynowane działanie grupy tych instytucji. Dotychczas KUKE znajdowała się w nadzorze ministra finansów, UZP w nadzorze premiera, a wymienione spółki skarbu państwa - w nadzorze ministra skarbu.
Zmiany zakładają też rozszerzenie składu Komisji Nadzoru Finansowego o ministra właściwego do spraw gospodarki lub jego przedstawiciela.
Nowelizacja zakłada, że Zarząd Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych składać się będzie z 4 członków, w tym jednego powoływanego i odwoływanego na wniosek ministra finansów publicznych.
Nowe przepisy zakładają również zmiany w zakresie sposobu powoływania rady nadzorczej i zarządu BGK - uwzględnienie ministra rozwoju w zarządzaniu BGK z uwagi na istotną rolę, jaką BGK pełni w realizacji programów wspierających rozwój gospodarczy.
Zmiany mają przyczynić się do realizacji tzw. planu Morawieckiego, czyli strategii zrównoważonego rozwoju gospodarczego naszego kraju na najbliższe 25 lat. Żeby doprowadzić do bardziej solidarnego, zrównoważonego rozwoju gospodarczego, plan ma tworzyć warunki do inwestowania nie tylko w dużych miastach, ale także w mniejszych ośrodkach.
Morawiecki: PKO BP ważnym elementem strategii biznesowej państwa
Przejąłem kontrolę nad bankiem PKO BP ze względu na to, że jest to ważny element strategii biznesowej państwa - mówił w marcu Morawiecki. Jak dodał, inne agencje rozwojowe nie mają takich narzędzi dystrybucji, dotarcia do obywateli i MŚP.
Przeczytaj także
- Przejąłem kontrolę nad bankiem ze względu na to, że jest to nieprawdopodobnie ważny horyzontalny element strategii biznesowej państwa, z ponad 1,5 tys. placówek - tłumaczył Morawiecki. - Czyli jeśli będziemy chcieli robić jakieś programy dla małych i średnich przedsiębiorstw, czy programy mieszkaniowe, to BGK ani inne agencje rozwojowe nie mają takich narzędzi dystrybucji, dotarcia do obywateli, dotarcia do małej i średniej firmy w miasteczku gminnym, powiatowym itd. PKO BP jest kluczowy ze swoją bazą 8-9 mln klientów i ze swoim bardzo szerokim zasięgiem dotarcia w całej Polsce po to, żeby wzmacniać nasze programy rozwojowe - powiedział wicepremier.
Jagiełło: Zadaniem banków, w tym PKO BP, jest aktywizacja środków do Planu Morawieckiego
Zadaniem banków w Polsce, w tym banku PKO BP, jest aktywizacja środków krajowych do wspierania Planu Morawieckiego - powiedział w marcu prezes PKO BP Zbigniew Jagiełło.
- Jest nierozerwalny związek między Planem Morawieckiego a sektorem finansowym w Polsce. Plan Morawieckiego wymaga finansowania i są dwa źródła finansowania - kapitał krajowy i kapitał zagraniczny. Naszym zadaniem, banków w Polsce, jest aktywizacja oszczędności krajowych dla tego Planu - mówił Jagiełło. Na pytanie, czy PKO BP będzie chciało w konkretniejszy sposób angażować się finansowo w Plan Rozwoju, prezes banku powiedział: "Aktywizacja oszczędności Polaków do inwestycji w Planie Morawieckiego to jest zadanie PKO BP".
luo/ son/





























































