Po zgodzie KE na utworzenie przez Polskę funduszu obronności, jest już wszystko uzgodnione w ramach tej rewizji KPO, zostało już tylko jej formalne zatwierdzenie przez Radę UE - poinformował PAP Biznes wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko. Dodał, że po tej rewizji latem należy spodziewać się kolejnego przelewu z KPO, prawdopodobnie na kwotę ok. 10 mld zł.
"Skończyliśmy negocjacje z Komisją Europejską wczoraj wieczorem, co przypieczętowuje to, że po raz pierwszy Komisja godzi się tak szerokie wsparcie obronności i bezpieczeństwa z funduszy unijnych" - powiedział PAP Biznes wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko.
Zaznaczył że drugim, niezależnym od polskiej inicjatywy krokiem UE jest już stricte obronny unijny fundusz SAFE, jednak finansowanie z polskiego funduszu w ramach KPO ruszy pierwsze.
"W przypadku FBiO mówimy o szerszym zastosowaniu, bo z jednej strony możemy wesprzeć huty i zakłady zbrojeniowe, ale też z tego możemy budować infrastrukturę i na przykład warunki, które udało nam się uzyskać, powodują, że tzw. droga czerwona, czyli ostatni odcinek do portu w Gdyni, co jest niezwykle kosztowne, może być sfinansowany z Funduszu Bezpieczeństwa i Obronności" - zaznaczył.
Dodał, że aby uruchomić fundusz na początku roku, polski rząd musi na jesieni przyjąć ustawę o funduszu i jego strategię inwestycyjną.
Pytany, co jeszcze zostało do uzgodnienia, żeby zamknąć tę rewizję KPO, odparł, że w tym momencie już wszystko zostało uzgodnione.
"Został już tylko krok formalny, czyli akceptacja rewizji przez Radę Unii Europejskiej, co nastąpi w czerwcu na Radzie UE ds. finansowych ECOFIN" - poinformował wiceminister.
Podkreślił, że Polska osiągnęła swoje cele w tej rundzie rewizji Krajowego Planu Odbudowy.
"Siadaliśmy do tej rewizji z perspektywą straty pieniędzy za nakaz oskładkowania wszystkich umów-zleceń oraz z perspektywą tego, że będziemy musieli zwracać 20 miliardów złotych niewykorzystanych z instrumentu zielonej transformacji miast. A wychodzimy z udanymi negocjacjami zastąpienia obowiązkowego oskładkowania każdej umowy-zlecenie reformą wzmacniającą Państwową Inspekcję Pracę i zamiast zwracać ponad 20 miliardów złotych (...) przekierowujemy je na obronność i bezpieczeństwo" - podsumował.
Pytany o kolejną wypłatę środków KPO dla Polski, która ma się odbyć po ostatecznym zatwierdzeniu rewizji KPO, poinformował, że w najbliższych dwóch tygodniach wybiera się do Brukseli, by ustalić kalendarz kolejnych wypłat i kolejnej rewizji na jesieni.
"Po tej rewizji w lipcu spodziewamy się przelewu. Nie mamy jeszcze ostatecznej kwoty uzgodnionej z Komisją Europejską, aczkolwiek trzeba powiedzieć otwarcie, że tym razem będzie to mniejszy przelew niż ostatnio, ale na tyle duży, żeby zachować płynność w KPO (...) liczyłbym, źe będzie to około 10 miliardów złotych" - powiedział, pytany o kwotę przelewu z Brukseli.
Pytany o opinię analityków, że poziom wypłat grantów KPO do beneficjentów jest jeszcze stosunkowo niski, odparł, że dla MFiPR najważniejszą daną jest liczba podpisanych umów.
"W podpisanych umowach w tym momencie mamy dokładnie 50 proc. całej części grantowej, czyli 56-57 miliardów złotych. Podpisana umowa oznacza, że te pieniądze będą w gospodarce w ciągu najbliższych miesięcy, a wszystkie wypłaty grantów muszą się wydarzyć do końca sierpnia 2026 roku" - podkreślił.
"Spodziewamy się teraz jeszcze większego przyspieszenia z tego względu, że w fazę realizacji zaczną wchodzić duże projekty z części grantowej tj. porty instalacyjne czy serwisowe dla offshore'u, dla których będziemy wypłacać pieniądze" - dodał.
MFiPR poinformował w piątek, że w ramach Krajowego Planu Odbudowy dla Polski podpisano już 758 tys. umów z beneficjentami w sumie na ponad 106 mld zł. Dotyczą one inwestycji z takich obszarów jak infrastruktura kolejowa, szerokopasmowy internet, transformacja energetyczna i cyfrowa czy też ochrona zdrowia.
Resort przypomniał, że KPO składa się z 57 inwestycji i 54 reform, a budżet dla Polski wynosi ponad 254 mld zł (59,8 mld euro), w tym 107,3 mld zł (25,27 mld euro) w postaci dotacji i 146,8 mld zł (34,54 mld euro) w formie preferencyjnych pożyczek.
Z tej kwoty do tej pory do Polski trafiło już 67 mld zł; jeszcze w tym roku MFiPR planuje złożyć do Komisji Europejskiej szósty i siódmy wniosek o płatność.
Julita Żylińska
(PAP Biznes)
jz/ asa/
