REKLAMA

Prokuratura: członek zarządu ZUS zwolniony, sprawa nadal będzie badana

2016-09-23 11:33
publikacja
2016-09-23 11:33

Zatrzymany w czwartek przez policję wiceprezes ZUS Marcin Wojewódka w związku z rzekomym złożeniem propozycji korupcyjnej został zwolniony. Sprawę nadal będzie badać policja, później prokurator zdecyduje, czy wszcząć śledztwo czy umorzyć sprawę - podała prokuratura.

Prokuratura: członek zarządu ZUS zwolniony, sprawa nadal będzie badana
Prokuratura: członek zarządu ZUS zwolniony, sprawa nadal będzie badana
fot. Andrzej Bogacz / / FORUM

"W czwartek funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy powiadomili prokuratora o wykonywaniu czynności, tzw. nieciepiących zwłoki. Kodeks postępowania karnego pozwala na podjęcie w takiej sytuacji nagłej, dynamicznej czynności pod nadzorem prokuratora. Policjanci zatrzymali członka zarządu ZUS i przyjęli od dyrektora bydgoskiego oddziału ZUS zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa" - poinformowała w piątek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy Agnieszka Adamska-Okońska.

Rzeczniczka odmówiła podania czego dotyczyła rzekoma propozycja korupcyjna i w jakich okolicznościach została złożona.

"Prokurator niezwłocznie po zapoznaniu się z przedłożonymi przez Policję materiałami, w tym treścią złożonego zawiadomienia, a następnie dokonaniu ich oceny prawnokarnej - podjął w godzinach wieczornych decyzję o zwolnieniu zatrzymanego, uznając, iż brak jest podstaw do dalszego stosowania tego środka. Zatrzymany złożył zawiadomienie o popełnieniu na jego szkodę przestępstwa polegającego na złożeniu zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie. Jest ono rozpoznawane w odrębnym postępowaniu" - podkreśliła prokurator Adamska-Okońska.

Komenda Miejska Policji w Bydgoszczy w sprawie rzekomej propozycji korupcyjnej prowadzi dalsze działania śledcze. Jak wyjaśniła rzeczniczka zgodnie z tym przepisem policja ma na to pięć dni, a po przedłożeniu materiałów prokuraturze zostanie podjęta decyzja i wszczęciu śledztwa lub umorzeniu postępowania.

Według informacji ze źródeł policyjnych do przedstawienia rzekomych propozycji korupcyjnych miało dojść, gdy wiceprezes ZUS przyjechał do Bydgoszczy odwołać dyrektora oddziału. Portal tvn24.pl informował, że członek zarządu ZUS miał proponować, by dyrektor sam zrezygnował z funkcji, w zamian za co pozostałby w Zakładzie z wyższą pensją i nawet bez obowiązku przychodzenia do pracy.

Jak poinformował PAP Radosław Milczarski z biura prasowego centrali ZUS, dotychczasowy dyrektor oddziału ZUS został odwołany, ale nie został rozwiązany z nim stosunek pracy. Obowiązki dyrektora oddziału w Bydgoszczy pełni dotychczasowy kierownik inspektoratu ZUS w Gnieźnie.

Wiceprezes ZUS: Nie składałem żadnych propozycji przyjęcia korzyści

Nikomu nie składałem żadnych propozycji przyjęcia korzyści osobistych czy materialnych - zapewnił w piątek wiceprezes ZUS Marcin Wojewódka, który wczoraj został zatrzymany w związku z rzekomym złożeniem propozycji korupcyjnej i zwolniony bez zarzutów.

"Nie były składane jakiekolwiek, komukolwiek propozycje, czy obietnice czegokolwiek w zakresie korzyści osobistych, materialnych" - powiedział w piątek na konferencji prasowej wiceprezes ZUS Marcin Wojewódka.

Jego zdaniem, nie wszystkie działania podejmowane przez bydgoską policję były "zasadne". "Rozważamy podjęcie czynności prawnych w związku z ewentualnymi nieprawidłowościami związanymi z tym zatrzymaniem. Rozważamy ich skarżenie do odpowiednich organów" - podkreślił.

(PAP)

rau/ wkt/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Prokuratura na tropie przestępstw

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki