W najnowszych prognozach walutowych rynkowi eksperci przyjęli do wiadomości fakt umocnienia się dolara względem euro i dostosowali prognozy do nieco zaskakującej rzeczywistości. Bez większych zmian pozostały za to oczekiwania względem złotego.


Kontynuacja trendu aprecjacji dolara jest jednym z największych rynkowych zaskoczeń pierwszych miesięcy 2019 roku. Kurs EUR/USD obniżył się z przeszło 1,14 do 1,12 dolara za euro, pod koniec kwietnia schodząc nawet do 1,11 i wyznaczając najniższy poziom od czerwca 2017 roku. A więc od prawie dwóch lat.
Tymczasem mediana prognoz analityków z początku roku zakładała wzrost eurodolara do 1,15 na koniec marca, 1,17 na koniec czerwca i 1,20 na koniec roku. Rynkowi eksperci długo nie chcieli zmienić zdania – jeszcze miesiąc temu mediana prognoz zakładała umocnienie euro do poziomu 1,19 USD na koniec grudnia. Zmiana nastąpiła dopiero w kwietniu. Według stanu na 29.04 mediana rynkowych prognoz zebrana przez serwis Bloomberg pokazuje 1,13 dolara za euro na koniec II kwartału i 1,16 na koniec roku. Przy czym rozpiętość prognoz sięga od 1,08 USD (Barclays) do 1,25 USD (Morgan Stanley).
ReklamaPrognozy dla złotego praktycznie nie uległy zmianie. Wartość 4,30 złotego za jedno euro – wokół której kurs EUR/PLN porusza się od sierpnia – wyznacza medianę prognoz analityków zarówno na koniec drugiego jak i czwartego kwartału. Dopiero w pierwszych miesiącach 2020 roku zaczynają dominować oczekiwania na lekkie umocnienie złotego.
Mediana prognoz na koniec okresu | ||||
---|---|---|---|---|
II kw. 19 | III kw. 19 | IV kw. 19 | I kw. 20 | |
EUR | 4,30 zł | 4,30 zł | 4,30 zł | 4,28 zł |
USD | 3,79 zł | 3,74 zł | 3,68 zł | 3,62 zł |
GBP* | 5,06 zł | 5,06 zł | 5,06 zł | 5,04 zł |
CHF* | 3,79 zł | 3,74 zł | 3,72 zł | 3,66 zł |
Źródło: Bloomberg. Stan na 29.04.2019 r. *obliczenia własne |
Największymi optymistami wobec polskiej waluty pozostali eksperci Swedbanku z prognozą na poziomie 4,10 zł na koniec roku. W sukcesywne umocnienie złotego wierzą analitycy Nomury, z prognozą rzędu 4,25 zł na koniec września i 4,15 zł na koniec grudnia. Z grona optymistów wypadł Raiffeisen, który podniósł końcoworoczną prognozę kursu EUR/PLN z 4,10 zł na 4,30 zł. Najbardziej negatywnie do złotego pozostają analitycy szwajcarskiego Banku Julius Baer oraz niemieckiego Bayerische Landesbank (po 4,40 zł). Na przełomie marca i kwietnia dołączyli do nich progności z Prestige Economics oarz Barclays – w obu przypadkach podnosząc prognozy dla pary EUR/PLN do 4,40 zł na koniec roku.
W konsekwencji rewizji prognoz dla pary euro-dolar podniesieniu uległy oczekiwania dla ceny dolara w Polsce. Obecny konsensus wciąż jednak zakłada spadek notowań „zielonego” do 3,79 zł na koniec czerwca, 3,74 zł na koniec września i 3,68 zł na koniec roku. Ostatniego dnia kwietnia dolar kosztował nieco ponad 3,82 zł. Równocześnie jeszcze miesiąc temu czerwcowe i wrześniowe prognozy dla pary dolar-złoty kształtowały się na poziomach o kilka groszy niższych od obecnych.
Wraz z prognozami dla dolara w górę poszły przewidywania wobec franka szwajcarskiego, który w opinii analityków utrzyma parytet 1 do 1 z amerykańską walutą. Podniesiono też prognozy dla funta brytyjskiego, którego cena ma powrócić powyżej 5 zł. Pod koniec kwietnia za szterlinga płacono niespełna 4,97 zł.
Przypomnę tylko, że w tekście mówimy o medianie prognoz analityków. Przewidywania nawet najlepszych ekspertów mogą rozminąć się z rzeczywistością, co zresztą w przeszłości zdarzało się nie tak rzadko. Co więcej, są to prognozy na ostatni dzień danego kwartału – w międzyczasie kursy walut zwykle podlegają mocniejszym lub słabszym wahaniom.
Krzysztof Kolany