Tymur Mindicz, podejrzany o korupcję bliski współpracownik prezydenta Wołodymyra Zełenskiego opuścił Ukrainę na kilka godzin przed przeszukaniem jego mieszkania, korzystając z usługi lwowskiej firmy transportowej TimeLux, której współwłaścicielem jest były kierownik wydziału do zwalczania przemytu ukraińskiej straży granicznej - ustaliły lwowskie media.


Mindicz opuścił Ukrainę w nocy 10 listopada, cztery i pół godziny przed przeszukaniami jego mieszkania i biura w Kijowie, przekraczając granicę w Hruszowie w obwodzie lwowskim.
Dziennikarze ustalili, że Mindicz przekroczył granicę Ukrainy z Polską Mercedesem-Benz S-350 z firmy TimeLux, zarejestrowanej we Lwowie w maju 2025 roku. Firma nie posiada żadnych nieruchomości ani pojazdów, jedynie ważną licencję na krajowy i międzynarodowy przewóz osób. Dziennikarze dowiedzieli się, że koszt przejazdu na trasie Kijów-Warszawa samochodem Mercedes-Benz klasy S wynosi 1300 euro.
Na stronie internetowej TimeLux podano, że firma oferuje przewozy klasy premium do Polski, Mołdawii i Rumunii. W reklamach obiecuje „szybkie przekraczanie granicy”, „pełne wsparcie” i „indywidualne trasy dostosowane do życzeń klienta”.
Współwłaścicielem firmy transportowej jest Eldar Asadulajew, który pracował w Zachodnim Departamencie Regionalnym Państwowej Służby Granicznej i dokumentach firmy figuruje też jako „kierownik Wydziału ds. Zwalczania Przemytu Służby Granicznej”. Na telefoniczne pytanie dziennikarza, czy zna Mindicza odpowiedział: - Pierwszy raz o nim słyszę. I rozłączył się.
Według ustaleń śledczych podejrzani o korupcję urzędnicy pobierali od kontrahentów Enerhoatomu łapówki w wysokości od 10 do 15 proc. wartości kontraktów. Dotychczas zatrzymano pięć osób, a siedmiu innym postawiono zarzuty. W śledztwie figuruje nazwisko Mindicza, biznesmena i bliskiego współpracownika prezydenta Zełenskiego. https://zaxid.net/news/ (PAP)
wr/ mal/



























































