Sprawiedliwa transformacja musi brać pod uwagę moment startu i to, że społeczeństwa zachodnie przez 200 lat, właściwie nie patrząc na skutki dla klimatu, wykorzystywały paliwa kopalne, by dojść do obecnego poziomu rozwoju gospodarczego - powiedział w Glasgow premier Mateusz Morawiecki.


W poniedziałek po południu premier przybył na szczyt klimatyczny COP26 do Glasgow. Podczas spotkania głów państw i szefów rządów ma poruszyć m.in. kwestie związane z solidarnością, sprawiedliwą transformacją, tanią energią i czystym środowiskiem.
W rozmowie z dziennikarzami premier zwracał uwagę, że jesteśmy w szczególnym momencie, gdyż gospodarka światowa wychodzi z pandemii koronawirusa. Zaznaczył, że choć ogromna większość krajów boryka się z czwartą falą pandemii, to podczas COP26 "wszyscy rozmawiają tutaj o tym, jak można najszybciej wyjść z pandemii, jednocześnie tak aby zabezpieczyć cele klimatyczne".
Szef polskiego rządu powiedział, że aby cele klimatyczne mogły być realizowane, "jednocześnie podkreślamy to jak ważne jest, żeby dbać o dobre miejsca pracy, tanią energię i o czyste środowisko". "To jest coś co dzisiaj stało się jeszcze bardziej istotne niż nawet dwa miesiące temu, bo aktualny kryzys na rynku gazowym dał do zrozumienia wielu przywódcom, że musimy uwzględniać różne czynniki gospodarcze, które wokół nas funkcjonują" - mówił.
Morawiecki wyraził nadzieję, że w Glasgow zostanie dokończona praca, którą rozpoczęto w Katowicach, gdzie przyjęto tzw. Katowice Rulebook wyznaczający zasady i kryteria dotyczące tego, jak dojść do założeń wytyczonych w porozumieniu paryskim. "Ale z drugiej strony uwzględnialiśmy wtedy i kwestie lasów, absorpcji CO2 przez lasy, i także takie elementy jak elektromobilność - o tym wszystkim tutaj bardzo intensywnie dyskutujemy" - powiedział premier.

Podatkowy rozkład jazdy i wskaźniki kadrowo-płacowe na 2023. Ściąga dla przedsiębiorcy
Od stycznia 2023 r. zmieniły się wskaźniki kadrowo-płacowe. Prezentujemy najważniejsze zmiany. I zachęcamy do pobrania pliku pdf. Pobierz e-book bezpłatnie lub kup za 20 zł.
Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl
"To wszystko jest bardzo ważne, bo jeśli chcemy solidarnie postępować wobec klimatu, to jednocześnie musimy zdawać sobie sprawę z tego, że zupełnie inne jest położenie Stanów Zjednoczonych czy bogatych krajów Europy Zachodniej, a inne - krajów Europy Centralnej, takich jak Polska" - tłumaczył.
"Polska wskazuje na to, że sprawiedliwa transformacja musi brać pod uwagę moment startu, musi brać pod uwagę miks energetyczny i musi brać pod uwagę to, że społeczeństwa zachodnie przez 200 lat - właściwie nie patrząc na skutki dla klimatu - wykorzystywały paliwa kopalne, by dojść do tego poziomu rozwoju gospodarczego, na jakim są dzisiaj" - podkreślił Morawiecki.
"Cieszę się, że cały pakiet klimatyczny wynegocjowany przez Polskę jest dobrym pakietem, ale jednocześnie tutaj nie może dochodzić do żadnego szantażu po stronie innych elementów polityki europejskiej. Próba zabrania jakichkolwiek środków na pewno nie tylko nie będzie miała nic wspólnego ze sprawiedliwą transformacją, ale jednocześnie będzie oznaczała, że szantaż polityczny z Brukseli dominuje nad osiąganiem także celów klimatycznych" - powiedział premier.
Szef polskiego rządu stwierdził też, że bez właściwego udziału największych gospodarek na świecie nie tylko nie będziemy mieli nie tylko sprawiedliwej transformacji klimatycznej, ale w ogóle nie będzie transformacji klimatycznej.
Zwrócił uwagę, że Europa odpowiada za 8 proc. emisji gazów. "W związku z tym ten dialog tutaj w Glasgow jest niezwykle istotny" - mówił.
Dodał, że dyskusje które miał okazję prowadzić, m.in. z premierem Australii, dotyczyły gwałtownych ruchów cen gazu i zmian na rynkach energii.
"Otóż te zmiany cen gazu potwierdzają nasze obawy. Dzisiaj przecież gazociąg jamalski mógłby już służyć do przesyłu gazu na zachód Europy. Dlaczego nie służy? Otóż dlatego, że Rosja wykorzystuje gazociągi jako element szantażu. Wykorzystuje Gazociąg Północny jako element nacisku i dyktatu cenowego" - stwierdził dodając, że doświadcza tego cała zachodnia Europa i cała UE.
"Widzimy wyraźnie, że to co Rosja zaplanowała jest niestety realizowane" - dodał.
Premier przyznał, że to taka "gorzka satysfakcja", którą mamy dzisiaj my w Polsce. "Przestrzegając przed Nord Stream 2, mieliśmy rację. Niestety dzisiaj ten gazociąg staje się faktem, ale raz jeszcze warto podkreślić, że dyktat cenowy nie jest konieczny, że gazociągi przez Polskę, przez Ukrainę cały czas są dostępne, tylko niestety nie są wypełnione" - powiedział Morawiecki.
Na uwagę, że część największych gospodarek nie chcą finansować transformacji klimatycznej, Morawiecki odpowiedział: "Jeżeli najbogatsze kraje nie chcą łożyć na transformację energetyczną, a same przez 100 czy 200 lat znakomicie wykorzystywały paliwa kopalne świadczy to tylko o ich hipokryzji".Autor: Rafał Białkowski, Sonia Otfinowska