

Drugi tydzień maja przyniósł silne podwyżki cen benzyn oraz spadek detalicznych cen oleju napędowego. Oba rodzaje paliw są niemal rekordowo drogie i niewiele wskazuje na to, aby w najbliższym czasie sytuacja miała ulec poprawie.
Za nami czwarty tydzień z rzędu wzrost cen benzyn. Co gorsza, z tygodnia na tydzień skala podwyżek jest coraz większa. Średnie detaliczne ceny benzyny Pb95 oraz oleju napędowego utrzymują się blisko najwyższych nominalnych poziomów w historii. Drożej było jedynie na początku marca, gdy w kierowców uderzył szok paliwowy wywołany rosyjską agresją na Ukrainę.
Średnia cena detaliczna benzyny bezołowiowej 95 wyniosła 6,91 zł/l i była o 21 gr/l wyższa niż tydzień wcześniej - wynika z danych BM Reflex. Szybko zbliżamy się do marcowego rekordu, który w przypadku tego paliwa wyniósł 7,05 zł/l. Za to o 8 gr/l potaniał olej napędowy, który w Polsce przeciętnie tankowano po 7,37 zł/l. Autogaz kosztował średnio 3,65 zł/l – o grosz mniej niż przed tygodniem.


Warto przy tym odnotować, że przed rosyjską agresją na Ukrainę benzyna Pb95 oraz ON nigdy nie kosztowały więcej niż nieco ponad 6 zł/l. Zatem wciąż znajdujemy się w strefie bezprecedensowo wysokich cen paliw, a w przypadku benzyn zbliżamy się do rekordów sprzed dwóch miesięcy. Wyraźnie zmniejszyła się za to różnica pomiędzy cenami ON i Pb95. „Diesel” jest o ok. 46 groszy na litrze droższy od benzyny, podczas gdy jeszcze tydzień wcześniej różnica ta wynosiła średnio 75 gr/l.
Zobacz także
Benzyna w hurcie już rekordowo droga
W ostatnim tygodniu do sporych zmian doszło na rynkach hurtowych. 13 maja PKN Orlen oferował benzynę Eurosuper 95 po 6 515 zł/m3, czyli po ok. 7,04 zł/l z uwzględnieniem VAT-u. Oznacza to wzrost aż o 18 gr/l w ciągu ostatnich 7 dni. Od tygodnia cena tego paliwa w płockiej rafinerii utrzymuje się na rekordowo wysokich poziomach, po raz pierwszy przekraczając barierę 7 zł/l brutto.
Nieco poprawiła się za to sytuacja właścicieli aut z silnikami Diesla. W piątek PKN Orlen oferował olej napędowy Ekodiesel po 6 594 zł/m3, czyli po ok. 7,12 zł/l po doliczeniu 8% VAT-u. To o 27 gr/l mniej niż tydzień temu. W rezultacie implikowana marża detaliczna znów stała się dodatnia. Za to średnia cena benzyny Pb95 w detalu jest obecnie niższa niż w hurcie, co grozi kolejnymi podwyżkami przy dystrybutorach.
Warto też dodać, że sytuacja na stacjach paliw byłaby jeszcze gorsza, gdyby nie lutowa obniżka stawki podatku VAT, która została obniżona z 23% do 8%. Przy 23-procentowym vacie detaliczne ceny benzyny oraz oleju napędowego teraz przekraczałaby 8 zł/l.
Presję na wzrost cen hurtowych cały czas wywierają bardzo wysokie notowania dolara amerykańskiego, które osiągnęły najwyższe poziomy od 20 lat. Wciąż droga pozostaje też ropa naftowa, w piątek przed południem wyceniana na przeszło 108 USD za baryłkę (Brent). W efekcie ropa Brent wciąż kosztuje prawie 500 zł za baryłkę i jest wyceniana blisko najwyższych poziomów od końcówki marca. Blisko marcowego rekordu znalazły się też giełdowe notowania benzyny, podczas gdy ceny kontraktów na olej napędowy pozostają o 25% poniżej szczytu.
KK
