REKLAMA
TYLKO U NAS

LW Bogdanka za 5 lat chce wydobywać 12 mln ton węgla rocznie

2013-06-05 06:20
publikacja
2013-06-05 06:20

W tym roku wydobycie węgla wzrośnie nawet do 9 mln ton, od 2018 roku będzie to już 12 mln ton rocznie to założenia nowej strategii LW Bogdanka na lata 2013-2020. Zwiększenie ilości wydobywanego surowca ma być możliwe dzięki inwestycjom w nowe technologie w systemach wydobycia. Spółka liczy na wzrost wykorzystania węgla w energetyce w kraju i zagranicą.

- W tym roku planujemy wydobycie węgla między 8,6-9 mln ton, co będzie znaczącym wzrostem w porównaniu do roku poprzedniego. Przyszły rok będzie następnym, w którym nastąpi skokowy wzrost wydobycia, o ponad milion ton węgla  - mówi Agencji Informacyjnej Newseria Zbigniew Stopa, prezes LW Bogdanka.

Do zwiększonego wydobycia przyczynić się mają nowe inwestycje, które pozwolą na poprawę efektywności,

 - Chcemy inwestować przede wszystkim w nowe technologie dla systemów wydobywczych, systemów przodkowych -   mówi Stopa. - Również w szyb 1.5, który byłby szybem kamiennym. Wydobywalibyśmy kamień wstępnie wyselekcjonowany na dole, co pozwoliłoby zwiększyć uzysk i wydobycie węgla netto. -

Po ich wdrożeniu spółka będzie wydobywać 12 mln ton surowca rocznie.

Zaplanowane inwestycje podnoszące wydajność kopalni to jeden z elementów zwiększania wartości spółki dla akcjonariuszy. W strategii przedstawiono również nową politykę dywidendową.

  - Chcemy być spółką dywidendową, płacić dywidendę na poziomie 60 proc. zysku - podkreśla prezes Bogdanki.

Plany dostarczania węgla elektrowniom, nie tylko krajowym

Ważne miejsce w strategii firmy odgrywają nowe kontrakty ze spółkami energetycznymi na dostawy węgla jako paliwa do ich elektrowni. Bogdanka prowadzi na ten temat rozmowy m.in. z Tauronem.

  - Myślę, że w przyszłym roku będą podpisane umowy na dostawę paliwa do tych podmiotów -  twierdzi Zbigniew Stopa. 

Chociaż pewne tendencje, takie jak nacisk na korzystanie z odnawialnych źródeł energii (wynikający choćby z polityki UE), nie sprzyjają elektrowniom węglowym, to prezes LW Bogdanka pozostaje dobrej myśli.

  - W Polsce rzeczywiście parę projektów elektrowni na paliwo węglowe zostało wstrzymanych, jak choćby projekt Opole czy projekt Ostrołęka, jednak mam nadzieję, że zdrowy rozsądek zwycięży i te projekty w niedługim czasie zostaną uruchomione -   mówi Stopa. - Obecnie na przeszkodzie stoją niskie ceny węgla i energii, jednak sądzę, że w niedługim czasie, w ciągu tego i następnego roku sytuacja poprawi się i ceny energii wrócą do normy. Będzie wówczas dobry czas na rozpoczęcie inwestycji w energetykę opartą na węglu kamiennym - prognozuje.

Zdaniem  prezesa zwiększy się także eksport polskiego węgla. Będzie mu sprzyjać również sytuacja u naszych zachodnich sąsiadów.

  - W Niemczech trwa program budowania nowych mocy na paliwie węglowym, zarówno na węglu brunatnym, jak i na węglu kamiennym. Jednocześnie raczej odchodzi się tam od energetyki atomowej -   mówi Stopa.  - Natomiast samo górnictwo w Niemczech zakończy działalność w 2018 roku, a więc Niemcy będą prawie w całości importerem węgla -   dodaje.

/ newseria.pl
Źródło:
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (2)

dodaj komentarz
~pan g
to po co wtedy kopalnia by wydobywała węgiel jakby nie mogła na tym zarobić ? skąd by wzięła pieniądze na nowe maszyny i inwestycje ?
~Roman
Węgiel jest dobrem narodowym wspólnym. Dlaczego ja jako Polak kupując węgiel do ogrzewania mojego domu płace cenę komercyjną, większą nawet niż Niemiec kupujący węgiel z tej samej kopalni??? Polacy powinni płacić tylko koszty wydobycia i transportu.
Komuna była jednak uczciwsza.

Powiązane: Energetyka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki