REKLAMA

Pośrednik "lichwiarski" - komornik zajął ponad 70 tys. zł. Ziobro składa skargę nadzwyczajną

2023-08-09 06:31, akt.2023-08-09 07:25
publikacja
2023-08-09 06:31
aktualizacja
2023-08-09 07:25

Za opóźnienia w spłatach kilkuset zł za pomoc w udzieleniu pożyczki komornik wyegzekwował już od klientów nawet ponad 70 tys. zł. Do Sądu Najwyższego trafiło sześć skarg nadzwyczajnych prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobro od nakazów zapłaty w sprawach klientów pośrednika finansowego.

Pośrednik "lichwiarski" - komornik zajął ponad 70 tys. zł. Ziobro składa skargę nadzwyczajną
Pośrednik "lichwiarski" - komornik zajął ponad 70 tys. zł. Ziobro składa skargę nadzwyczajną
fot. BOKEH STOCK / / Shutterstock

Jak dowiedziała się PAP w Prokuraturze Krajowej, skargi dotyczą sześciu nakazów zapłaty wydanych w postępowaniach upominawczych przez Sąd Rejonowy w Bytomiu. W sprawach tych przedsiębiorca z Rudy Śląskiej zawarł umowy pośrednictwa finansowego z klientami, zgodnie z którymi miał pomóc im w uzyskaniu pożyczek gotówkowych. Za swoje działania miał dostać wynagrodzenie w wysokości od 300 zł do 650 zł. Za nieterminową spłatę ustalono w umowie odsetki w kwocie 20 zł za każdy dzień zwłoki. Z ustaleń śledczych wynika jednak, że w rzeczywistości pośrednik finansowy nie podejmował działań związanych z uzyskaniem pożyczki, a jedynie przekazywał klientom gotówkę "do ręki". Z kolei - jak podała PK - na dokumencie zawartej wcześniej umowy o pośrednictwo finansowe, pojawiało się dodatkowe oświadczenie, którym zleceniodawcy potwierdzali wykonanie umowy.

W związku z nieregulowaniem wynagrodzenia za pośrednictwo, przedsiębiorca skierował pozwy o zapłatę do sądu w Bytomiu. Ten - zgodnie z żądaniem pośrednika - wydawał nakazy zapłaty w postępowaniu upominawczym, zobowiązując pozwanych klientów do zapłaty należności głównej wraz z umownymi. Pozwani nie zaskarżyli tych orzeczeń i uprawomocniły się one. W rezultacie umożliwiło to pośrednikowi egzekwowanie należności przez komornika.

Z informacji PK wynika, że mechanizm działania pośrednika był w każdym przypadku podobny. "Umowa o pośrednictwo finansowe przedkładana przez niego klientom do podpisu, w istocie stanowiła umowę pożyczki kwot rzędu 300-650 zł. Zastrzeżone w jej postanowieniach odsetki na +lichwiarskim+ poziomie, usankcjonowane następnie sądowymi nakazami zapłaty, były sprzeczne z celem umowy, którym okazało się nadmierne wzbogacenie po stronie pożyczkodawcy i faktyczne doprowadzenie dłużnika do sytuacji, w której spełnienie zobowiązania stało się niemożliwe" - stwierdzili śledczy.

Sprawy sięgają 2006 roku...

Jak ustaliła PAP, od dłużniczki, która nie zapłaciła przedsiębiorcy 300 zł w 2006 r., komornik wyegzekwował blisko 19 tys. zł. Od mężczyzny, który miał uiścić 650 zł wynagrodzenia, komornik zajął i przekazał pośrednikowi niemal 70 tys. złotych. Jeszcze więcej, bo ponad 72 tys. zł komornik ściągnął od dłużnika, który w 2006 r. miał zapłacić przedsiębiorcy 650 zł. Do zajęcia pozostało w tym przypadku jeszcze 54 tys. zł.

Z nakazami zapłaty w tych sprawach nie zgodził się Prokurator Generalny. W konsekwencji skierował do SN 6 skarg nadzwyczajnych, w których wniósł o uchylenie nakazów zapłaty i skierowanie poszczególnych spraw do ponownego rozpoznania bytomskiemu sądowi. W jednym przypadku zawnioskował też o wstrzymanie wykonania zaskarżonego nakazu zapłaty.

Zdaniem prokuratury w sprawach tych doszło do naruszenia zasady zaufania do państwa i jego organów, a zwłaszcza sądu. "Procedował on bowiem w sposób niewłaściwy, błędnie uznając za zasadne roszczenie powoda w zakresie dotyczącym wysokości żądanych odsetek, choć już pobieżna lektura uzasadnień kolejno kierowanych przez przedsiębiorcę pozwów wskazywała, że odsetki umowne w takiej wysokości były oczywiście bezzasadne, a jego żądania zgłaszane w tym zakresie, jako sprzeczne z przepisami prawa materialnego, nie zasługiwały na uwzględnienie. W tych przypadkach wydanie nakazów zapłaty przez sąd było niedopuszczalne" - wskazała w skargach prokuratura.

Według Ziobry, sąd miał obowiązek zweryfikowania żądań powoda, okoliczności faktycznych wynikających z pozwów i załączonych dokumentów. Jak podkreślono w skargach, obowiązkiem sądu było też dokonanie analizy, czy sprawy te mają charakter konsumencki, a następnie skierowanie ich na rozprawy w celu szczegółowego wyjaśnienia powstałych wątpliwości. "Tego, niestety, w żadnej z przeanalizowanych spraw sąd orzekający nie uczynił" - podkreśliła prokuratura.

Zdaniem Prokuratora Generalnego zastrzeżenie w kontrakcie odsetek w wysokości 20 zł za każdy dzień opóźnienia od wynagrodzenia w kwocie 300 zł to 200 proc. w skali miesiąca i 2,4 tys. proc. w skali roku. Według prokuratury świadczy to bezsprzecznie o lichwiarskim charakter zobowiązań. "Wydanie natomiast przez sąd orzeczeń, z których wynikał obowiązek dokonania zapłaty odsetek w takiej wysokości, było sprzeczne z bezwzględnie obowiązującymi przepisami prawa oraz zasadą sprawiedliwości społecznej. W ocenie skarżącego kwestionowane orzeczenia de facto usankcjonowały +lichwiarski+ charakter zapisów umownych" - wskazano w skargach.(PAP)

autor: Mateusz Mikowski

mm/ sdd/

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (5)

dodaj komentarz
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)
incitatus
A skad sprowadza tych 30/40/50 letnich sedziow komunistow - z Chin cz z Korei Polnocnej?
zoomek
Piszą o lichwiarstwie ale lichwą jest pożyczanie kapitału na procent i to bez znaczenia jak wysoki jest procent.
Najpierw należy zdefiniować czym jest lichwa a nie sadzić jakieś bzdety.
Pomyślcie też o całym systemie finansowym jaką jest patologią skoro pobiera się odsetki od kapitału który pochodzi z niczego i został po prostu
Piszą o lichwiarstwie ale lichwą jest pożyczanie kapitału na procent i to bez znaczenia jak wysoki jest procent.
Najpierw należy zdefiniować czym jest lichwa a nie sadzić jakieś bzdety.
Pomyślcie też o całym systemie finansowym jaką jest patologią skoro pobiera się odsetki od kapitału który pochodzi z niczego i został po prostu wykreowany przez bank centralny. No z niczego dosłownie!
Ale od ludzi oczekuje się płacenia odsetek od tego co się z NICZEGO WYKREOWAŁO!!!
roza_von_tusk
Ziobro miał zrobić porządek z tą skorumpowaną sędziowską kastą i wymiękł przed baranami z SBeckich wieców o tzw. "praworządność" i KODerastów. Cienias.
zenonn
zabłysnął słowem "miękiszon"

Powiązane: Długi

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki