Statystyki za maj pokazały zdecydowany spadek inflacji HICP w strefie euro. Co ważniejsze, wreszcie zaczęła się obniżać także inflacja bazowa. Nie zmienia to faktu, że tempo wzrostu cen w eurolandzie pozostaje przeszło trzykrotnie wyższe od celu inflacyjnego EBC.


Zharmonizowany indeks cen konsumpcyjnych (HICP) w strefie euro w maju był o 6,1 proc. wyższy niż przed rokiem – poinformował Eurostat. Miesiąc wcześniej euroland doświadczył delikatnego wzrostu inflacji HICP (z 6,9% do 7,0%). Majowy odczyt jest najniższy od lutego 2022 roku.


Był to już 23. miesiąc z rzędu, w którym inflacja HICP przekraczała 2-procentowy cel Europejskiego Banku Centralnego. Aby sprowadzić inflację do celu, EBC w maju zdecydował się na kolejną podwyżkę stóp procentowych, tym razem w wymiarze 25 punktów bazowych. W dalszym ciągu główna stopa procentowa w strefie euro (3,75%) jest wyraźnie niższa od bieżącej stopy inflacji. Oczekuje się, że EBC podniesie stopy procentowe już tylko dwa razy: w czerwcu i w lipcu (w obu przypadkach po 25 pb.).
Roczna dynamika HICP malała przez 6 z poprzednich 7 miesięcy po tym, jak w październiku wskaźnik ten osiągnął historyczny rekord na poziomie 10,6%. Obniżenie inflacji w eurolandzie zawdzięczamy przede wszystkim spadkowi cenom paliw i energii, które w maju były o 1,7% niższe niż rok temu. Działa tu przede wszystkim efekt wysokiej bazy z wiosny 2022 r., gdy na skutek sankcji nałożonych na Rosję po jej agresji na Ukrainę doszło do skokowego wzrostu cen gazu, węgla i paliw naftowych.
Pozytywną wiadomością jest też spadek rocznej dynamiki cen w pozostałych głównych kategoriach. W maju ceny żywności, alkoholu i papierosów rosły w tempie 12,5% rdr wobec 13,5% w kwietniu i 15,5% w marcu. Dobra przemysłowe były o 5,8% droższe niż przed rokiem wobec 6,2% rdr w kwietniu, 6,6% w marcu oraz 6,8% w lutym. Wreszcie obniżyła się także dynamika cen usług: z 5,2% do 5,0%.
W ujęciu miesięcznym wskaźnik HICP pozostał na tym samym poziomie co w kwietniu (0,0% mdm). Rezultat ten udało się osiągnąć jednak tylko dzięki spadkowi cen energii (o 2,2% mdm). W pozostałych kategoriach Eurostat odnotował wzrost cen względem kwietnia. Żywność i alkohol podrożały o 0,4% mdm, dobra przemysłowe o 0,3% mdm, a usługi o 0,2% mdm.
Mimo wszystko inflacja bazowa – czyli wskaźnik cen bez uwzględnienia żywności, paliw i energii – obniżyła się z 5,6% do 5,3%. To pierwszy tak znaczący spadek bazowej HICP w tym cyklu. Niemniej jednak wciąż jest to odczyt dość odległy od celu inflacyjnego Europejskiego Banku Centralnego.
Warto pamiętać, że zmiany wskaźników inflacji cenowej (a niekoniecznie samej inflacji) w wielu państwach są zasługą nadzwyczajnych rozwiązań wprowadzanych przez władze. W rezultacie wskaźniki inflacji w krajach Unii Europejskiej (zarówno CPI, jak i HICP) przestały być ze sobą porównywalne. Urzędowe limity cen energii albo przejściowe obniżki stawek podatków wpływają na obniżenia wskaźnika HICP (albo CPI), ale nie na spadek inflacji samej w sobie rozumianej jako spadek siły nabywczej pieniądza.
Inflacja HICP jest przy tym odmienną miarą wzrostu cen od najpopularniejszego i stosowanego przez polski GUS wskaźnika CPI. O różnicach między wskaźnikami pisaliśmy w artykule „Jak GUS mierzy inflację? Statystycy wyjaśniają”. W skrócie: obie miary stosują nieco odmienny system wag i uwzględniają nieco inny zakres wydatków.