Od godz. 9 trwa atak DDoS na strony platforma.org - przekazał w piątek szef KPRM Jan Grabiec. Z kolei rzecznik NASK Jacek Dziura poinformował, że sprawa jest analizowana i że za ataki DDoS na niektóre polskie strony internetowe odpowiada prorosyjska grupa NoName057.


Dyrektor pionu mediów i komunikacji NASK Jacek Dziura potwierdził w rozmowie z Polsat News, że trwają ataki DDoS na szereg polskich podmiotów, w tym na stronę Platformy Obywatelskiej.
"Zespół operacyjny CERT Polska, działający w strukturach NASK, jest w trakcie obsługi tego zdarzenia i trwa analiza incydentów. Natomiast też ze względu na trwające działania nie możemy potwierdzić i podać większej ilości szczegółów, ale to, co możemy potwierdzić to, że za dzisiejsze ataki DDoS na niektóre polskie strony internetowe odpowiada prorosyjska grupa haktywistyczna NoName057" - poinformował Dziura.
"Na dwa dni przed wyborami grupa rosyjskich hakerów działających na Telegramie zaatakowała strony internetowe Platformy Obywatelskiej. Celem są także strony Lewicy i PSL. Służby prowadzą w tej sprawie intensywne działania. Atak trwa" - napisał po południu premier Donald Tusk platformie X.
Wcześniej w piątek o ataku hakerskim na stronę internetową Platformy Obywatelskiej poinformował na portalu X szef KPRM Jan Grabiec.
"Od godz. 9.00 trwa atak DDoS na strony Platformy. Główna strona PO oraz dodatkowa, przeznaczona na wpłaty na kampanię, zostały tymczasowo wyłączone. Współpracujemy z CERT NASK w sprawie przywrócenia funkcjonalności" - napisał Grabiec. CERT Polska to zespół działający w strukturach NASK, reagujący na incydenty bezpieczeństwa komputerowego.
W rozmowie z PAP szef KPRM wyjaśnił, że atak "poprzez dużą ilość wejść na stronę blokuje do niej dostęp, sprawia, że ona się zawiesza i nie może funkcjonować".
"Wyłączyliśmy prewencyjnie cały nasz serwer po to, żeby nie doszło do ewentualnie dalej idących szkód i w tej chwili pracujemy nad tym, żeby przywrócić pełną funkcjonalność. Tak, żeby strony mogły być znowu uruchomione. To dotyczy strony głównej platforma.org oraz strony, na której jest formularz do wpłat wspierających kampanię wyborczą Rafała Trzaskowskiego" - powiedział PAP Grabiec.
Podkreślił, że ma nadzieję, "że to nie wpłynie na kampanię" wyborczą.
"Zablokowanie ostatniego dnia kampanii wyborczej strony głównej partii, która wspiera Rafała Trzaskowskiego, oczywiście jest utrudnieniem, bo tam są informacje bieżące i dane oraz możliwość zbierania wpłat jest zablokowana chwilowo. Ale mamy nadzieję, że to szybko usuniemy i strona będzie działała" - powiedział Grabiec. Dodał, że przedstawiciele partii będą informować o rozwoju wydarzeń, "żeby opinia publiczna po prostu wiedziała u źródła, co się dzieje, nie była skazana na domysły, czy jakieś fake newsy".
Atak DDoS to atak na system komputerowy lub usługę sieciową w celu uniemożliwienia działania poprzez zajęcie wszystkich wolnych zasobów, przeprowadzany równocześnie z wielu komputerów. (PAP)
nno/ mt/ sdd/ amac/