REKLAMA
ZASADY PROMOCJI

„Gospodarka rosnąca o 0,5% nie jest w stanie utrzymać państwa opiekuńczego”. Znany ekonomista ostrzega Niemcy

2025-09-28 06:00
publikacja
2025-09-28 06:00

Niemcy stoją w obliczu poważnego zagrożenia dla swojej przyszłości gospodarczej – ostrzega Otmar Issing, były główny ekonomista Europejskiego Banku Centralnego. Jak relacjonuje Frankfurter Allgemeine Zeitung (FAZ), według Issinga niechęć niemieckiego rządu do konfrontacji z rzeczywistością osiągnęła alarmujące rozmiary.

„Gospodarka rosnąca o 0,5% nie jest w stanie utrzymać państwa opiekuńczego”. Znany ekonomista ostrzega Niemcy
„Gospodarka rosnąca o 0,5% nie jest w stanie utrzymać państwa opiekuńczego”. Znany ekonomista ostrzega Niemcy
fot. Chromorange / / Vario Images

Zdaniem Issinga, obecne obciążenia w systemie emerytalnym oraz rosnące wydatki socjalne stwarzają ryzyko utraty stabilności finansów publicznych Niemiec. „Gospodarka o długoterminowym wzroście na poziomie 0,5% nie jest w stanie utrzymać proklamowanego państwa opiekuńczego” - ostrzega ekonomista, cytowany przez FAZ.

Z tym że 0,5 proc. to na razie marzenie niemieckiego rządu. Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) prognozuje, że niemiecka gospodarka w 2025 roku wzrośnie o około 0,1 proc. Bundesbank przewiduje wzrost, na poziomie około 0,1-0,2 proc. Co i tak można uznać za sukces, bo w ostatnich dwóch latach niemiecka gospodarka się kurczyła. 

Issing szczególnie mocno skrytykował strategię rządu kanclerza Friedricha Merza, który – jak wskazuje – odwleka decyzje w sprawie reform emerytalnych na ostatni rok przed kolejnymi wyborami federalnymi.

Niemiecki PKB znów w kratkę. To nie będzie rok przełomu

Ostateczny odczyt niemieckiego PKB okazał się gorszy od szacunków. Wzrost gospodarczy rok do roku był o połowę niższy niż we wstępnym odczycie. 

Niemcy w sytuacji jak 25 lat temu

Kiedy konieczne są drastyczne cięcia, zazwyczaj następują one na początku nowej kadencji, pisze za ekonomistą FAZ. Działania odwrotne, które proponuje obecny rząd, mają prowadzić do erozji zaufania w zdolność demokracji do rozwiązywania problemów o charakterze długoterminowym. Issing porównał sytuację Niemiec to tej sprzed 25 lat. Wtedy jednak kanclerz Gerhard Schröder (SPD) przedstawił Agendą 2010.

Tworzący ją pakiet reform zakładał m.in. przebudowę systemu socjalnego, w tym ograniczenie świadczeń społecznych. Podwyższenie wieku emerytalnego do 67 lat. Połączenie pomocy dla bezrobotnych i pomocy socjalnej w zasiłek „Hartz IV”. Ponadto Agenda zakładała uelastycznienie rynku pracy, redukcję biurokracji dla małych przedsiębiorstw i pomoc finansową dla samorządów.

Polska na krawędzi kryzysu fiskalnego? Agencje grożą palcem rządowi

Polska znalazła się na krawędzi kryzysu finansów publicznych, a rząd, ekonomiści i inwestorzy zdają się lekceważyć powagę sytuacji.

Agenda 2010 była kluczowym programem reform rządu Schrödera, który z jednej strony uratował niemiecką gospodarkę przed kryzysem i zmniejszył bezrobocie z ponad 10% do około 7%. Z drugiej zaś wywołał trwałe skutki uboczne w postaci niskich płac i nierówności społecznych. Jak pisze FAZ, powołując się na Issinga, wtedy rekordowe bezrobocie wywołało jednak chęć zmian. Obecne wstrząsy, chociaż teoretycznie także powinny sprzyjać gotowości do reform, są dalekie od tego.

Wyższe podatki nie są tematem tabu

Issing zwrócił uwagę także na nieefektywność państwa w kluczowych obszarach infrastrukturalnych. Pytał retorycznie: „Jak można wierzyć w wyższość państwowych projektów na przyszłość, skoro państwo […] biernie przyglądało się degradacji sieci kolejowej?”. W wystąpieniu Issing wyraził również obawy dotyczące narastającego długu publicznego, który wkrótce ma wzrosnąć o 900 miliardów euro. W takim kontekście – jak zauważył – „podwyżki podatków nie są już tematem tabu”.

Fatalny stan infrastruktury Niemiec. "Wysadzić w powietrze i zbudować nowe"

Miliardów euro brakuje na remonty zużytej niemieckiej infrastruktury. Chodzi m.in. o drogi, koleje i energetyczne sieci przesyłowe.

Otmar Issing to niemiecki ekonomista znany przede wszystkim jako były główny ekonomista i członek zarządu Europejskiego Banku Centralnego (EBC) w latach 1998-2006. W EBC opracował tzw. „dwufilarowe” (oparte na analiza ekonomicznej oraz monetarnej) podejście do polityki monetarnej, które do dziś stanowi podstawę decyzji banku strefy euro. Przed pracą w EBC był członkiem zarządu Bundesbanku, niemieckiego banku centralnego, oraz profesorem ekonomii na uniwersytetach w Würzburgu i Erlangen-Norymberdze.

MKu

Źródło:
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (14)

dodaj komentarz
po_co
Tutaj nie chodzi o państwo opiekuńcze, chociaż faktem jest, że rozdawanie pieniędzy to nie najlepsza recepta na sukces.
Problemem jest polityka oparta na postulatach komunistów i osób w nie wierzących.

Nie można budować przyszłości kraju na zabieraniu pieniędzy ludziom przedsiębiorczym i rozdawaniu ich tym którzy nie chcą
Tutaj nie chodzi o państwo opiekuńcze, chociaż faktem jest, że rozdawanie pieniędzy to nie najlepsza recepta na sukces.
Problemem jest polityka oparta na postulatach komunistów i osób w nie wierzących.

Nie można budować przyszłości kraju na zabieraniu pieniędzy ludziom przedsiębiorczym i rozdawaniu ich tym którzy nie chcą brudzić sobie rąk pracą.
- Sprowadzanie do kraju obcych kulturowo osób
- Rozdawanie im socjalu
- Zachęcanie ich do płodzenia dzieci bez zmuszania do pracy
- Zachęcanie własnego narodu do pracy na obcych
- Zachęcanie własnego narodu do "penetrowania" obszarów, które nie zostały zaprojektowane przez naturę do takich celów
- Zachęcanie kobiet z własnego narodu do mordowania własnych dzieci
- Zachęcanie własnego narodu do psimamowego i kocitatowego życia
- Zabijanie własnego przemysłu na rzecz walki z z ubóstwem w krajach które nie dbają o status własnego narodu
- Zabijanie własnego przemysłu na rzecz mandżurskich pcheł bytujących na hubejskich nietoperzy roznoszących wirus grypy
- Zabijanie własnego przemysłu poprzez blokadę gospodarki z powodu wyżej wymienionego wirusa

To jest właśnie recepta zachodnich państw na dobrobyt.
Oczywiście Niemiecko-Amerykańskie media, bo przecież to tylko w Rosji jest propaganda, wmówią Polakom, że ich styl życia to absolutne dno i prawdziwy Niemiec z dziada (no może z ojca...) Al Ibrahim Ahmad Yusuf Khalid Omar Lajla Muhammad Ahmad Mustafa powie wam, że to prawda i jedyny pan to All.... hu stym.

Idźcie sobie TVP albo TVN pooglądać, tam wam powiedzą co macie myśleć i będziecie wtedy czuć się samodzielni zapinając buty na rzepy po tym jak wasza 60-cio letnia matka wyprawi was z domu do pracy bo wieku 30 lat nie jesteście jeszcze wystarczająco rozwinięci intelektualnie aby prowadzić samodzielne życie.
Spoko to i tak jeszcze nie jest bardzo źle, bo średnia unijna to już 40 lat.
kch002
Polskie spleczenstwo musi dojrzec do tego, ze trzeba opuscic EU z ich zielonym nieladem, wznowic inwestycje jak CPK, porty kontererowe, ktore przyniosa duze wplywy budzetowe, przyciagac firmy tania energia z wegla a potem mozna dzielic socjal. Z eko-szalenstwem bedzie coraz szybsze narastanie dlugu publicznego i zubozenie spoleczenstwa Polskie spleczenstwo musi dojrzec do tego, ze trzeba opuscic EU z ich zielonym nieladem, wznowic inwestycje jak CPK, porty kontererowe, ktore przyniosa duze wplywy budzetowe, przyciagac firmy tania energia z wegla a potem mozna dzielic socjal. Z eko-szalenstwem bedzie coraz szybsze narastanie dlugu publicznego i zubozenie spoleczenstwa nakladanymi eko-podatkami przez EU. EU nie ma zadnej kasy, ma tylko tyle ile wyrwie z poszczegolnych krajow a te "stare' panstwa same maja problemy i nie beda sponsorowac takich krajow, jak PL.
men24a
Już Anglicy pokazali jak ich eurokołchoz blokował.
Teraz Nigel Farage przekonuje że jak pozbędzie się emigrantów to dobrobyt wróci ale muszą na niego zagłosować
suikoden_86
Widząc co dzieje sie w Niemczech, Francji czy Hiszpanii dalej brniemy w ten ślepy zaułek. Czy nie ma odważnych ludzi w polityce, którzy zatrzymaja to szalestwo? 800+ powinno byc na drugie dziecko. Zamiast tego zwiekszych kwote wolną od podatku i zachecic do pracy!
samsza
W Polsce obecna koalicja miała w październiku 2023 ponad 40% poparcia, teraz wg. rządowego CBOS mają poniżej 30%.

Czego ci ludzie chcą? Ja chcę cięć w wydatkach, aby nie było tego agresywnego zadłużania się i z tego rozwalenia gospodarki i biedy na lata. Nie jestem zainteresowany żadnymi personami, nie wyznaję żadnego idola.
W Polsce obecna koalicja miała w październiku 2023 ponad 40% poparcia, teraz wg. rządowego CBOS mają poniżej 30%.

Czego ci ludzie chcą? Ja chcę cięć w wydatkach, aby nie było tego agresywnego zadłużania się i z tego rozwalenia gospodarki i biedy na lata. Nie jestem zainteresowany żadnymi personami, nie wyznaję żadnego idola. Jak głosuję to na tych co deklarują koniec rozdawnictwa, jak okaże się że ściemniają bo np. podniosą łapę inaczej za osobiste korzyści to już nie zagłosuję ponownie. Nie rozumiem tego murem za kimś, gdy ten prowadzi ku przepaści.
samsza
A z czego ma być kasa jak nie z pożyczania?
Niedawno ktoś przypomniał, że mamy rekord odsetka pracujących kobiet, no to kasa niech będzie z pracy tych ludzi, przynajmniej do 65 rż, podobnie inne specjalne kasty, żadnych młodych emerytów.
:)
men24a odpowiada samsza
Strategia zarządzania długiem finansów publicznych Morawieckiego opracowana we wrześniu 2023 roku już wskazywała ze w 2026r zadłużenie sięgnie 63% PKB a w 2027roku 67,4% PKB
mesten
Koniec państwa opiekuńczego to jedna z najlepszych możliwych wiadomości dla pracującego człowieka. Oznacza, że nie będzie utrzymywał kilku nierobów.
men24a
Niemcy deficyt 2.8% w 2014r
Polska. deficyt 6.6%

Awans Niemiec odzwierciedla ich znaczną nadwyżkę na rachunku obrotów bieżących, która w 2024 roku osiągnęła 283,2 mld dolarów, głównie dzięki silnym wynikom handlowym - wyjaśnia Bloomberg

Polska nadwyżka na rachunku obrotów bieżących w 2024 wyniosła niecały 1 mld
Niemcy deficyt 2.8% w 2014r
Polska. deficyt 6.6%

Awans Niemiec odzwierciedla ich znaczną nadwyżkę na rachunku obrotów bieżących, która w 2024 roku osiągnęła 283,2 mld dolarów, głównie dzięki silnym wynikom handlowym - wyjaśnia Bloomberg

Polska nadwyżka na rachunku obrotów bieżących w 2024 wyniosła niecały 1 mld euro. Malutkie Czechy 7 mld euro, Hiszpania 50 mld euro.

Polsce grozi kryzys finansowy podobny do kryzysu, który 15 lat temu wstrząsnął Grecją" – pisze Klaus Bachmann w wydaniu "Berliner Zeitung". Jego zdaniem oba kryzysy mają niemal identyczne przyczyny.
Główną przyczyną nadmiernego zadłużenia państwa jest według Bachmana polityka socjalna.
Autor zaznaczył, że Polska nie należy do strefy euro, co oznacza, że nikt nie będzie ratował Polski.
Tusk nie jest pogromcą smoka populizmu, lecz jego ofiarą" – pisze w konkluzji Bachmann.

men24a
Polskie dług przyrasta 2 z szybciej jak wzrost gospodarczy czyli widać czym jest napędzany ten wzrost, długiem a dodać jeszcze inflację wyższą jak wzrost gospodarczy to i wychodzi im, ze gospodarka sie wspaniale rozwija, a tak naprawdę to wszystko wspaniale drożeje

Powiązane: Niemcy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki