REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Banki chcą naszych pieniędzy

Krzysztof Kolany2015-03-11 12:16główny analityk Bankier.pl
publikacja
2015-03-11 12:16
Banki chcą naszych pieniędzy
Banki chcą naszych pieniędzy
/ ingimage

Na stole pojawiły się dwie propozycje rozwiązania problemu frankowych hipotek. Propozycja Związku Banków Polskich zakłada utworzenie dwóch funduszy, z których oba korzystałyby z pieniędzy podatników: jeden w 50%, a drugi w 33%.  Bankowcy chcą, aby za błędy banków i klientów częściowo zapłacili także podatnicy, których na kredyt mieszkaniowy w ogóle nie było stać. Byłby to klasyczny transfer dochodu od biednych do bogatszych.

Po drugie, w propozycji ZBP to kredytobiorca miałby wziąć na siebie prawie całość strat poniesionych na aprecjacji franka. Propozycje ZBP zmierzają przede wszystkim do ochrony interesów 11 banków zaangażowanych w udzielanie mieszkaniowych kredytów denominowanych w walutach obcych.

Alternatywą jest propozycja Komisji Nadzoru Finansowego, którą dziś przedstawił jej przewodniczący Andrzej Jakubiak. „Plan Jakubiaka” różni się od postulatów ZBP w dwóch kluczowych aspektach: 1) zakłada, że 100% strat poniesionych na wzroście kursu franka po równo podzielą między sobą banki i kredytobiorcy. Nie ma tu mowy o użyciu pieniędzy podatników, 2) KNF proponuje dobrowolne przewalutowanie frankowych hipotek bez ograniczenia czasowego do podjęcia tej decyzji. Zakładając, że z takiej opcji skorzystaliby dłużnicy będący w najgorszej sytuacji (tj. najwyższym LTV) plan Jakubiaka zdejmowałby z sektora bankowego ryzyko związane z frankiem. Według mnie propozycja ZBP tego nie gwarantuje.

Dobrze, że „już” po 6 latach od skoku kursu franka pojawiły się poważne propozycje rozwiązania wspólnego problemu niektórych banków i kilkuset tysięcy ich klientów. Wolałbym jednak, aby dalsze prace bazowały na planie KNF niż na propozycjach ZBP. Ważne, aby straty zostały podzielone w miarę uczciwie pomiędzy banki i frankowiczów, bez udziału nawet złotówki z kieszeni podatników.

Tekst jest komentarzem do pomysłów sektora bankowego na rozwiązanie problemów frankowców, które zostały zaprezentowane podczas Forum Bankowego 11 marca 2015 r.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Konta firmowe bez ukrytych opłat. Sprawdź najnowszy ranking
Konta firmowe bez ukrytych opłat. Sprawdź najnowszy ranking

Komentarze (33)

dodaj komentarz
~pa
"Propozycje" ZBP nie są oczywiście nawet godne komentarza, Pietraszkiewicz powinien iść do pudła za samo ich wygłaszanie. :) Natomiast w przypadku KNF widzę jeden problem - pozostawia pełną dobrowolność co do decyzji o przewalutowaniu również po stronie banku, czyli nawet jeżeli klient chciałby przewalutowania, bo akurat "Propozycje" ZBP nie są oczywiście nawet godne komentarza, Pietraszkiewicz powinien iść do pudła za samo ich wygłaszanie. :) Natomiast w przypadku KNF widzę jeden problem - pozostawia pełną dobrowolność co do decyzji o przewalutowaniu również po stronie banku, czyli nawet jeżeli klient chciałby przewalutowania, bo akurat w jego sytuacji by to go ratowało, to bank wcale nie musi się na to zgodzić i może proponować swoje "rozwiązania", typu wydłużenie okresu kredytowania, etc.
~Anka
A swoją drogą to ciekawe, że frankowicze chcą od państwa tylko tego, żeby państwo nałożyło kary finansowe i zmusiło banki do respektowania umów, wykreślenia niedozwolonych zapisów itd, a ZBP chce pieniędzy z budżetu, a PO i PSL stoją po stronie ZBP. Czy to nie jest działanie na szkodę polskich obywateli? A wspomaganie zagranicznego A swoją drogą to ciekawe, że frankowicze chcą od państwa tylko tego, żeby państwo nałożyło kary finansowe i zmusiło banki do respektowania umów, wykreślenia niedozwolonych zapisów itd, a ZBP chce pieniędzy z budżetu, a PO i PSL stoją po stronie ZBP. Czy to nie jest działanie na szkodę polskich obywateli? A wspomaganie zagranicznego kapitału, który wypływa z Polski strumieniami?
~plazowicz
Niech idą pod kościół przepychać się z rumuńskimi Cyganami zrzeszonymi już zresztą w sprawne klastry biznesowe, jak nie wiedzą gdzie odrabiać straty.
~Wojtas
Przewalutowanie frankowych hipotek??? A to ci dopiero propozycja! Ja mam w PLN I Mysle ze wszyscy tak maja, chyba ze macie kredyt denominowany. To wtedy
~Gość
to BANKI chcą dofinansowania od państwa. Kredytobiorcy na wszystkich forach piszą, że nie chcą "państwowych " pieniędzy. Kto pisze inaczej, albo jest ślepy, albo działa na zlecenie banków, żeby skłócić naród !!!!
~Jagoda
Jako "frankowiec" zgadzam się w zupełności. Pieniądze podatników nie powinny iść na pomoc BANKOM w wydobyciu się z tego dołka, w który sami się wpuścili. Banki zarobiły w tym roku rekordową kwotę ponad 16mld . Zarobiły- czyli wyciągnęły z kieszeni swoich klientów . I nie tylko z tytułu wzrostu kursu franka ( bo przecież Jako "frankowiec" zgadzam się w zupełności. Pieniądze podatników nie powinny iść na pomoc BANKOM w wydobyciu się z tego dołka, w który sami się wpuścili. Banki zarobiły w tym roku rekordową kwotę ponad 16mld . Zarobiły- czyli wyciągnęły z kieszeni swoich klientów . I nie tylko z tytułu wzrostu kursu franka ( bo przecież dostają teraz znacznie więcej ), ale także z tytułu podnoszenia różnych opłat oraz obniżania stopy procentowej dla depozytów . Funkcjonujące , a nie teoretyczne państwo przede wszystkim zażądałoby respektowania prawa ( tak, jak żąda od każdego z nas ) i wspomogłoby obywateli w egzekwowaniu wyroków sądów ! Tego oczekuję od państwa, a nie rozdawnictwa ( także moich ) pieniędzy firmom PRYWATNYM. Banki są prywatne, a jak potrzebują wsparcia, mają udziałowców. Jak wypłacali im dywidendy, nikt nie pytał , skąd. To może teraz trzeba część oddać ?! A państwo niech stoi na straży prawa , a nie zmienia je pod dyktando banksterów. Może warto się przyjrzeć ostatnim projektowanym zmianom w prawie ? Bo zdecydowanie idą one na rękę bankom, a nie obywatelom!!!
~Vasco
@Jagoda
A ja kupiłem akcje PKO BP w ofercie pierwotnej lata temu i trzymam jako kapitał na emeryturę. Jeżeli PKO BP teraz ma sfinansować straty frankowiczów, to te akcje staną się g...no warte. Czyli zapłacę ja! A więc jestem przeciw temu rozwiązaniu. Nie uważam, że kupując akcje banku państwowego ryzykowałem bardziej niż ci,
@Jagoda
A ja kupiłem akcje PKO BP w ofercie pierwotnej lata temu i trzymam jako kapitał na emeryturę. Jeżeli PKO BP teraz ma sfinansować straty frankowiczów, to te akcje staną się g...no warte. Czyli zapłacę ja! A więc jestem przeciw temu rozwiązaniu. Nie uważam, że kupując akcje banku państwowego ryzykowałem bardziej niż ci, którzy brali kredyty we frankach. Jeżeli państwo che zmusić banki do pokrycia strat tym ludziom, to niech teraz mnie zwróci za moje wymuszone przez państwo straty.
~Adam222 odpowiada ~Vasco
Przepłaciłeś za akcje a teraz się puszysz. Trzeba było kupować jak były w dołku a nie na górce.

A po za tym takie ryzykowne instrumenty jak akcje nigdy nie można traktować jako podstawa emerytury. Do tego są obligacje. Ale chciwy dwa razy traci.
~pa odpowiada ~Vasco
Swoje straty ma sfinansować. A Ciebie, jako akcjonariusza, również to powinno dotknąć, jeżeli inwestujesz w firmę, która nie potrafi lub nie chce szacować ryzyka i prowadzić uczciwego biznesu, bez okradania społeczeństwa.

Powiązane: Sektor bankowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki