REKLAMA
ZASADY PROMOCJI

Bank Pekao: wysoka inflacja powinna przypieczętować decyzję RPP o podwyżce stóp

2022-01-14 11:19
publikacja
2022-01-14 11:19

Wysoki odczyt inflacyjny za grudzień powinien przypieczętować decyzję RPP na lutowym posiedzeniu o podwyżce stóp procentowych o 50 pb – podano w piątkowym komentarzu Banku Pekao do danych GUS o inflacji.

Bank Pekao: wysoka inflacja powinna przypieczętować decyzję RPP o podwyżce stóp
Bank Pekao: wysoka inflacja powinna przypieczętować decyzję RPP o podwyżce stóp
fot. rsooll / / Shutterstock

GUS poinformował w piątek, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w grudniu 2021 r. wzrosły o 8,6 proc., licząc rok do roku. W porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 0,9 proc.

„Za dynamicznym wzrostem cen w grudniu stały głównie ceny żywności, które pobiły wszelkie sezonowe wzorce i wzrosły aż o 2,3 proc. m/m, kontynuując tym samym wyraźne przyspieszenie cen w tej kategorii w ostatnich miesiącach. Co więcej, wachlarz produktów spożywczych, które odnotowały wzrost cen w grudniu jest bardzo szeroki. Z kolei w trochę mniejszym stopniu niż w ostatnich miesiącach wzrosły ceny nośników energii (o 0,8 proc. m/m). Zgodnie z naszymi oczekiwaniami, obniżka stawek akcyzy na paliwa i opłaty emisyjnej nie znalazła odzwierciedlenia w danych GUS, ponieważ moment obniżki wypadał już bowiem poza okresem gromadzenia danych przez urząd. Stąd według GUS paliwa do środków transportu jeszcze podrożały w grudniu o 0,2 proc. m/m” – napisano w komentarzu Banku Pekao do danych GUS.

Ekonomiści Pekao zwrócili uwagę na wzrost cen w kategorii „restauracje i hotele” (o 0,8 proc. m/m), co – według nich – może się częściowo wiązać z wprowadzonymi restrykcjami pandemicznymi ograniczającymi ich dostępność dla niezaszczepionych. Wskazali także na mocny wzrost cen samochodów osobowych (o 1,4 proc. m/m). Według analityków banku, inflacja bazowa w grudniu wzrosła do 5,2 proc. r/r z 4,7 proc. w poprzednim miesiącu.

„Średniorocznie inflacja w 2021 r. wyniosła 5,1 proc. r/r wobec 3,4 proc. w roku poprzednim. Z kolei prognozowanie procesów inflacyjnych w 2022 r. jest nie lada wyzwaniem. Wprowadzenie Tarczy Antyinflacyjnej i idącej za nią znacznej obniżki podatków pośrednich, powoduje podwyższoną zmienność prognoz inflacyjnych. Po pierwsze, pod znakiem zapytania stoi okres obowiązywania Tarczy (na chwilę obecną wygaszenie tarczy jest planowane na sierpień, ale z dużym prawdopodobieństwem możliwe jest przedłużenie co najmniej do końca roku). Jeszcze trudniejsze są do ujęcia efekty asymetryczne dostosowania cen przez przedsiębiorców przy obniżkach stawek VAT, które - zwłaszcza jeśli są tymczasowe - często stają się okazją do zwiększania marż. Nie należy też zapominać stymulacyjnym charakterze takiego działania podnoszącego ścieżkę inflacji w średnim okresie, co spowolni powrót inflacji do celu” – oceniono w komentarzu Banku Pekao.

Ekonomiści banku prognozują, że mimo tarcz inflacja w 2022 r. będzie wyższa niż w roku poprzednim, głównie przez podwyżki cen energii oraz żywności. Te z kolei będą po pewnym czasie przekładać się na ceny wyrobów gotowych.

„Z tego względu spodziewamy się, że inflacja bazowa dalej będzie rosnąć. Przy działaniu Tarcz do lipca zakładamy średnioroczną inflację na 2022 r. w wysokości 7,3 proc. ze szczytem ok. 9 proc. już w styczniu” – podano w komentarzu Banku Pekao.

Ekonomiści banku spodziewają się, że RPP będzie na początku 2022 r. kontynuować podwyżki stóp procentowych a do końca roku stopa referencyjna wzrośnie do 4 proc.

„Wysoki odczyt inflacyjny za grudzień powinien przypieczętować decyzję RPP na lutowym posiedzeniu o podwyżce stóp procentowych o 50 pb. Rada będzie z uwagą wyczekiwała informacji o odwróceniu się trendu inflacyjnego, jednak rzetelna ocena procesów inflacyjnych może okazać się możliwa dopiero po wygaśnięciu czasowych obniżek podatków pośrednich na ceny energii oraz paliw. Do tego czasu RPP powinna utrzymywać jastrzębie nastawienie w polityce pieniężnej” – oceniono w komentarzu Banku Pekao. (PAP)

autor: Marek Siudaj

ms/ drag/

Źródło:PAP
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (9)

dodaj komentarz
lubomirski
Zlikwidować podatek dochodowy i polska gospodarka ruszy z kopyta.
Mniejsze wpływy do budżetu? Wywalić na bruk niepotrzebnych urzędników i po problemie.
po_co
Ideą podatku dochodowego było gromadzenie funduszy przez rząd (nie Polski) w celu łagodzenia skutków I Wojny Światowej. Wojna skończyła się 100 lat temu z górką, a widać środki nadal są potrzebne. I to nawet tam gdzie nikt o tej wojnie nie słyszał!
tomaszektoma
Wydam na ratę więcej 500-1000zl
To ich nie wydam w restauracji, fryzjera, sklepie

Wydam na gaz prąd 500-1000zl więcej to tez ich nie wydam w gospodarce


Polski wał i zarżnięcie małych przedsiębiorców
3xx
zapomniales o tym ze zdrowotnej skladki tez nie odliczysz
makos061
No przecież na tym polega walka z inflacją. Masz się powstrzymać z konsumpcją i zrównoważyć popyt z podażą.
basterek odpowiada 3xx
Ale masz próg 133 zamiast 85. Polski wał. Tak podnieśli, że obniżyli.
kerad_ odpowiada basterek
120tys. nie 133
po_co odpowiada makos061
Czyli w zasadzie inflacja jest narzędziem walki z biedą. Jeżeli ktoś obżera się jedną bułką miesięcznie i zrezygnuje z niej na poczet chwalebnego postu to być może umrze z głodu i problem biedy sam się rozwiąże?
markso odpowiada po_co
No ale to chyba oczywiste że na inflacji najbardziej tracą najbiedniejsi. Sensem ratowania gospodarki przed dużą inflacją jest właśnie zabieranie pieniędzy przez instytucje państwowe i w przenośni mówiąc "palenie ich" żeby ograniczyć możliwości popytowe , plus zmusić ludzi większymi ratami do brania nadgodzin i większej No ale to chyba oczywiste że na inflacji najbardziej tracą najbiedniejsi. Sensem ratowania gospodarki przed dużą inflacją jest właśnie zabieranie pieniędzy przez instytucje państwowe i w przenośni mówiąc "palenie ich" żeby ograniczyć możliwości popytowe , plus zmusić ludzi większymi ratami do brania nadgodzin i większej produkcji żeby zwiększyć podaż (i to że gdy ktoś siedzi w pracy to nie ma czasu konsumować. czyli samo się to będzie napędzać).

Powiązane: Polityka pieniężna

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki