Bank Anglii dokonał ósmej z rzędu podwyżki stóp procentowych, tym razem podnosząc je aż o 75 punktów bazowych. Była to najsilniejsza podwyżka od 1989 roku. Wymusiła ją niewidziana od 40 lat inflacja, która uparcie utrzymuje się w pobliżu 10%.


Decyzją Komitetu Polityki Monetarnej (MPC, brytyjski odpowiednik Rady Polityki Pieniężnej) referencyjna stopa procentowa Banku Anglii została podniesiona z 2,25 proc. do 3,00 proc., czyli o 75 punktów bazowych. Decyzja zapadła stosunkiem głosów 7 do 2. Jeden z decydentów optował za podwyżką o 50 pb., a drugi tylko za 25 pb.


To ósma podwyżka stawki referencyjnej w tym cyklu. We wrześniu Bank Anglii podniósł cenę pieniądza o 50 pb. i była to druga 50-punktowa podwyżka z rzędu (i druga taka od 1995 roku). W czerwcu Bank Anglii dokonał podwyżki o 25 pb., przy czym 3 z 9 bankierów głosowało za podniesieniem stóp o 50 pb. Wcześniejsze podwyżki miały miejsce w maju, w marcu oraz w lutym. Zerwanie z prowadzoną od 2009 roku polityką prawie zerowych stóp procentowych nastąpiło jednak już w grudniu, co wtedy było sporą niespodzianką.
W ten sposób stopy procentowe w Wielkiej Brytanii znalazły się na najwyższym poziomie od 2008 roku. Niemniej jednak sama stawka na poziomie zaledwie 3 proc. pozostaje bardzo niska zarówno w ujęciu nominalnym, jak i realnym. We wrześniu inflacja CPI w Wielkiej Brytanii wyniosła 10,1% i wyrównała najwyższy poziom od 40 lat. Zatem realna stopa procentowa dla funta pozostaje głęboko ujemna. Cel inflacyjny Banku Anglii wynosi 2%.
Równocześnie 75-puntkowa podwyżka jest najmocniejsza od 33 lat. Mocniej stopy podnoszono w czasie „czarnej środy” i ataku spekulacyjnego George’a Sorosa na brytyjskiego funta 30 lat temu, ale tego samego dnia wycofywano się z tych decyzji. Jeszcze większa skala to już lata 80'. Dzień wcześniej na czwartą z rzędu 75-tkę zdecydowała się Rezerwa Federalna, a tydzień temu stopy także o 75 pb. podniósł Europejski Bank Centralny.
Bank Anglii oczekuje, że inflacja CPI osiągnie swój szczyt w IV kwartale 2022 roku na poziomie ok. 11%. To prognoza niższa od wrześniowej (13%), co wynika z wprowadzonego przez rząd systemu maksymalnych cen energii. Dodajmy, że jeszcze w marcowym komunikacie MPC spodziewano się osiągnięcia inflacyjnego piku na poziomie 7,25 proc. w… drugim kwartale. W maju była mowa o szczycie w IV kw., ale na poziomie 10%. Równocześnie Bank Anglii zaznacza, że administracyjne „wygładzenie” cen energii wzmocni presję inflacyjną w segmencie pozostałych towarów i usług.
Kierownictwo Banku Anglii spodziewa się kolejnych podwyżek stóp procentowych na następnych posiedzeniach MPC. Warunkowa projekcja mówi o docelowej stopie na poziomie 5,25% w III kwartale 2023 roku. To ścieżka aż o 2,25 punktu procentowego wyższa od projekcji z sierpnia – zaznacza komunikat MPC. Równocześnie za sprawą spadku realnych dochodów ludności PKB ma zmaleć o 0,75% w drugim półroczu 2022 r. Oznacza to, że Bank Anglii podtrzymuje swoją deklarację do podnoszenia stóp procentowych podczas recesji.