Władze Arabii Saudyjskiej zatrzymały pod hasłami walki z korupcją 11 książąt oraz 38 byłych i obecnych ministrów, deputowanych i biznesmenów. Są oni przetrzymywani w hotelach w Rijadzie - potwierdził w niedzielę przedstawiciel pałacu królewskiego.
Wśród zatrzymanych jest saudyjski miliarder książę Al Walid ibn Talal. Jest on jednym z najbogatszych ludzi na Bliskim Wschodzie; jego majątek oceniany jest na 20 mld dolarów. Ma udziały w Twitterze, Apple, koncernie prasowym Ruperta Murdocha, Citigroup, sieci hoteli Four Seasons i innych.
Przeczytaj także
W sobotę władca Arabii Saudyjskiej, 81-letni król Salman ibn Abd al-Aziz zdymisjonował czterech ministrów, którzy zostali aresztowani. Monarcha powołał też komitet ds.walki z korupcja, na czele którego stanął 32-letni Muhammad ibn Salman, następca tronu, a zarazem minister obrony i wicepremier rządu. Jest on znany jako zwolennik "powrotu do umiarkowanego islamu". Ambitny książę konsekwentnie konsoliduje swą władzę, przejmując stopniowo kontrolę nad instytucjami odpowiedzialnymi za aparat przymusu i bezpieczeństwo państwa, które tradycyjnie były kontrolowane przez inną gałąź dynastii Saudów.
Walka z korupcją jest jednym z elementów programu modernizacji zainicjowanego przez następcę tronu, księcia Muhammada ibn Salmana, nazywanego MBS.
Saudyjskie ministerstwo finansów wydało w niedzielę oświadczenie, że decyzja króla utworzenia komitetu antykorupcyjnego i zatrzymanie prominentnych osobistości wzmacnia zaufanie do rządów prawa. W kraju zostanie też utrzymany klimat dla inwestorów - podała telewizja Al-Arabija.
Giełda reaguje
W reakcji na informacje o aresztowaniach, saudyjska giełda – na której niedziela jest zwykłym dniem handlu, pierwotnie osunęła się o ponad 2%. Ostateczni jednak główny indeks Tadawul All Share zakończył wczorajszą sesję na niewielkim plusie. Dziś skala spadków jest już znacznie mniejsza i wynosi 0,6%. Warto dodać, że od początku roku indeks ten jest na minusie o 3,8%.
Znacznie wyraźniej tanieje należąca do zatrzymanego Al Walida ibn Talala spółka Kingdom Holding. Dziś skala przeceny wynosi -2%, wczoraj było to -8%.
Zamieszanie w Arabii Saudyjskiej dało też podstawy do dalszego wzrostu cen ropy naftowej. Ropa brent jest obecnie najdroższa od połowy 2015 r.
PAP/MŻ
























































