Eksperci JLL szacują, że 375 tys. m kw. powierzchni handlowej na polskim rynku już zmieniło lub jest w planach konwersji na funkcję mieszkaniową lub PRS. Nie spodziewają się, by w centrach największych miast powstawały nowe galerie handlowe, ale jest przestrzeń dla nowych projektów mieszkaniowych oraz mixed-use.


"W związku z nasyceniem rynku i rosnącą konkurencją o najlepsze grunty, duże galerie handlowe nie powstają już w ścisłych centrach miast. Oferta handlowa jest natomiast rozbudowywana m.in. przez lokale w parterach nowych inwestycji mieszkaniowych. W samej Warszawie w ostatnich kilku latach oddano do użytku około 80 tys. m kw. takich powierzchni handlowo-usługowych. Ponadto, pojedyncze centra handlowe znikają z mapy miast, tworząc przestrzeń dla nowych projektów mieszkaniowych oraz mixed-use" - napisano w raporcie.
Przykładem jest planowana likwidacja dwóch centrów handlowych w Warszawie, w tym m.in. Galerii Bemowo i Nowa Praga, w miejsce których mają powstać nowe osiedla mieszkaniowe. Eksperci JLL szacują, że aż 375.000 m kw. powierzchni handlowej już zmieniło lub jest w planach konwersji na funkcję mieszkaniową lub PRS (najem instytucjonalny) - dodano.
Przykładem rozwijającego się segmentu projektów wielofunkcyjnych jest Towarowa22 w Warszawie, który początkowo zakładał inwestycję w pełni handlową, ale w odpowiedzi na zmieniające się realia rynkowe, inwestor zdecydował się na zwiększenie udziału innych funkcji.
Z raportu JLL wynika, że koszt ziemi pod projekty handlowe w miejscowościach poniżej tys. mieszkańców wynosi obecnie od 400 do 1.000 zł za metr kwadratowy powierzchni wynajmu (GLA – Gross Leasable Area). Koszty ziemi w centrach największych miast osiągają nawet 5.000 zł w przeliczeniu na m kw. wynajmowanej powierzchni (GLA), z kolei na przedmieściach ceny są bardziej konkurencyjne - w przypadku aglomeracji warszawskiej oscylując w przedziale od 1.500 a 2.000 zł za m kw przyszłej powierzchni najmu.
Podobny trend można zaobserwować w innych dużych miastach, gdzie ceny na obrzeżach wahają się od 800 do 1.800 zł za 1 m kw.
"Zabezpieczenie i przygotowanie terenu pod inwestycję handlową stanowi coraz większe wyzwanie. O ile, ze względu na nasycenie istniejącą ofertą, w centrach największych miast nie spodziewamy się nowych projektów w postaci tradycyjnych galerii, to popularny dziś format parków generuje nowe możliwości rozwoju. Dotyczy to szczególnie mniejszych miejscowości, gdzie nowoczesna oferta handlowa do tej pory nie istniała. Na mapie Polski dalej są białe plamy do zapełnienia przez deweloperów" - powiedział, cytowany w komunikacie prasowym, Tomasz Lewandowski, Dyrektor Działu Gruntów i Inwestycji Średniego Formatu, JLL.
Jak podano, w ciągu ostatnich pięciu lat za 72 proc. całkowitej nowej podaży na rynku handlowym w Polsce odpowiadały parki handlowe i centra typu convenience. Oznacza to, że w tym okresie oddawano rocznie do użytku blisko 465 tys. m kw. parków handlowych i tylko około 75 tys. m kw. tradycyjnych galerii handlowych.
Obecnie roczny wolumen nowej podaży w segmencie parków i centrów convenience odpowiada rekordowym poziomom "klasycznych" centrów z lat 2008-2009. W okresie tym dostarczano ich około 500 tys. m kw. rocznie.
"W ostatnich latach, deweloperzy parków handlowych oraz centrów convenience skoncentrowali swoje poszukiwania na gruntach w mniejszych miastach. Ta strategia jest odpowiedzią na ewoluujące preferencje konsumentów, którzy potrzebują wygodnych i szybkich rozwiązań zakupowych po drodze i w bliskiej odległości od miejsca zamieszkania" - napisano.
Od stycznia do listopada 2025 r. blisko 200 tys. m kw. projektów w tych dwóch formatach powstało w miejscowościach poniżej 50 tys. mieszkańców. Stanowiło to 56 proc. ich całkowitej nowej podaży w Polsce. Ponadto, w miastach tej wielkości w trakcie realizacji znajduje się kolejne 212 tys. m kw. (PAP Biznes)
doa/ gor/



























































