REKLAMA

Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury spadł w lipcu o 3 pkt. "Ostre hamowanie"

2022-07-28 09:00
publikacja
2022-07-28 09:00

Od końca ub.r. systematycznie kurczy się portfel nowych zamówień napływających do firm, a od marca tendencja ta uległa znacznemu przyspieszeniu - poinformowało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych. Dodano, że krajowy popyt kurczy się za sprawą wysokiej i ciągle rosnącej inflacji.

Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury spadł w lipcu o 3 pkt. "Ostre hamowanie"
Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury spadł w lipcu o 3 pkt. "Ostre hamowanie"
/ Pexels

Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych poinformowało, że Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury (WWK), informujący o przyszłych tendencjach w gospodarce w lipcu 2022 roku spadł o 3 punkty w stosunku do wartości sprzed miesiąca.

"Strata ponad 10 punktów w ciągu ostatnich czterech miesięcy wskazuje na skalę hamowania polskiej gospodarki. To konsekwencja polityki gospodarczej ostatnich lat nastawionej na stymulowanie wzrostu popytem, przy jednoczesnym zaniedbywaniu inwestycji. Dominacja popytu nad pozostałymi czynnikami wzrostu charakteryzuje się tym, że w obliczu rosnącej inflacji hamowanie przebiega w sposób raptowny. W tych gospodarkach, gdzie obok konsumpcji znaczący wpływ na tempo wzrostu mają inwestycje, hamowanie zazwyczaj przebiega znacznie łagodniej" - wyjaśniono w raporcie.

Podkreślono, że od kilku miesięcy wszystkie składowe wskaźnika działają w kierunku jego spadku.

"Od końca ubiegłego roku systematycznie kurczy się portfel nowych zamówień napływających do firm. Od marca br. tendencja ta uległa znacznemu przyspieszeniu i dotyczy obecnie w równym stopniu zamówień realizowanych na rynek krajowy, jak i zamówień eksportowych" - poinformowano.

"Największe spadki zamówień dotyczą producentów trwałych dóbr konsumpcyjnych, gdzie przewaga odsetka firm odczuwających spadek zamówień na odsetkiem firm, gdzie zamówienia rosną przekroczyła 30 punktów procentowych. Krajowy popyt kurczy się głównie za sprawą wysokiej i ciągle rosnącej inflacji, spadek popytu zagranicznego jest konsekwencją sytuacji globalnej wynikającej z toczącej się wojny w Ukrainie" - podano w raporcie.

Dodano, że w firmach gwałtownie rosną zapasy wyrobów gotowych. "O ile jeszcze kilka miesięcy temu przedsiębiorcy celowo zwiększali zapasy towarów i surowców do produkcji, aby móc realizować bieżące zamówienia w warunkach braku ciągłości dostaw, o tyle obecnie, zapasy rosną wskutek niezrealizowanego i słabnącego popytu" - stwierdzono.

Zwrócono uwagę, że towarzyszy temu znaczne pogorszenie sytuacji finansowej firm i coraz gorsze oceny na temat ogólnego stanu gospodarki. W przedsiębiorstwach od kilku miesięcy spada wydajność pracy, co zapewne będzie skutkować ograniczeniami w zatrudnianiu - wskazano.

"Wraz z zacieśnianiem polityki monetarnej, zmniejsza się podaż pieniądza M3 w ujęciu realnym. Zjawisko to obserwujemy od grudnia ubiegłego roku. W ostatnich trzech miesiącach gwałtownie skurczyła się również podaż gotówki w obiegu. Wartość całego agregatu monetarnego M3 skurczyła się w ujęciu realnym o blisko 8 proc. w ciągu ostatniego roku, gotówki zaś o około 5 proc." - stwierdzono w raporcie BIEC.

Wskazano również, że drastycznie spada zainteresowanie kredytem bankowym przeznaczanym na cele konsumpcyjne i mieszkaniowe. "Zjawisko to obserwujemy od połowy 2019 roku, zaś w ostatnich miesiącach, w konsekwencji wzrostu stóp procentowych i zaostrzeniem kryteriów przyznawania kredytów, zainteresowanie kredytem bankowym znacząco spadło" - wyjaśniono.

Zaznaczono, że na warszawskiej giełdzie w dalszym ciągu dominują spadki, a realna wartość indeksu WIG straciła w stosunku do swego ostatniego szczytu z września 2021 ponad 36 proc.(PAP)

autor: Anna Bytniewska

ab/ mick/

Źródło:PAP
Tematy
Ranking kont firmowych z rachunkiem walutowym

Ranking kont firmowych z rachunkiem walutowym

Komentarze (13)

dodaj komentarz
olmert
Tekst o zbliżającej się recesji gospodarczej, a leszcze wypisują bzdety o rzekomo rozdętym socjalu w PRL-bis, którego rozmiary w porównaniu do tego co jest na Zachodzie, są jak niewinne igraszki.
dziadekjarek
Ale gospodarka też mniejsza niż ta na zachodzie
hfast
zastanówmy się, czy to ma jakieś znaczenie dla wyborcy Jarosława, który siedzi na socjale i pobiera wszystkie możliwe plusy?
gruking
O jakim socjalu mówisz 500+ ? To załozmy ze masz 4 dzieci, bierzesz 2000zl i co z tym chcesz zrobic ? Oplacisz czynsz, rate z tv lodowke zatankujesz auto do pelna i wychodzi 3000. Napisz mi jak to zrobic zeby za 2000 można było siedziec w domu i nic nie robic.
po_co odpowiada gruking
Osobiście, nie muszę się nad tym zastanawiać bo mam 5-tkę dzieci ;)
Trzeba wziąć pod uwagę status społeczny, dla jednego 2000 zł będzie oznaczało być albo nie być, a dla innego nie wystarczy na żłobek dla dziecka.
Generalnie chcąc w Polsce żyć z socjalu trzeba nastawić się na naprawdę proste życie - większość osób tego nie
Osobiście, nie muszę się nad tym zastanawiać bo mam 5-tkę dzieci ;)
Trzeba wziąć pod uwagę status społeczny, dla jednego 2000 zł będzie oznaczało być albo nie być, a dla innego nie wystarczy na żłobek dla dziecka.
Generalnie chcąc w Polsce żyć z socjalu trzeba nastawić się na naprawdę proste życie - większość osób tego nie rozumie, a ja działając społecznie trochę się tego naoglądałem.

Oczywiście po podliczeniu wychodzi, że rodzica z 5-tką dzieci może w Polsce liczyć na pomoc socjalną równą mniej więcej 10 tys. zł miesięcznie.
* Tylko, że do publicznej szkoły i przedszkoli uczęszczają wszystkie dzieci - a więc de facto każda rodzina w Polsce "otrzymuje" od państwa mniej więcej 700 zł na edukację dziecka (pewnie te stawki uległy zmianie).
* Dopłata do czynszu, lub pokrycie całości czynszu nie oznacza, że każda rodzina żyje w wynajętym domu. To się zdarza ale tylko wtedy gdy gmina nie dysponuje odpowiednimi lokalami, wtedy faktycznie ludzie na socjalu żyją lepiej niż ja - niedawny przypadek rodziny 7-osobowej która żyła w wynajmowanym przez gminę domu. Niemniej gdy są wolne lokale socjalne to można liczyć na taki gdzie ubikacja jest na sieni, a ogrzewanie to piec węglowy który trzeba zasypać (na to również są dotacje).
* Odzież z MOPS bywa różnej jakości, to samo dotyczy sprzętów.
* Dzieci mogą również liczyć na obiady, po 1,7 zł za porcję - czyli jest to generalnie 100 litrów wody na 2 gramach soli. Oczywiście przejaskrawiam bo ludzie którzy za tak wygórowany budżet przygotowują obiady naprawdę się starają, w mojej rodzinie jest kucharka która gotuje w szkole specjalnej, ale sami zastanówcie się co można ugotować 20-tce dzieci za niecałe 40zł.

Więc tak w Polsce da się żyć z socjalu, w niektórych przypadkach takiego życia pozazdrości niejedna polska rodzina. W zdecydowanej większości wiąże się to jednak ze skrajną biedą, brudem i niedożywieniem.
leszczykowy
pisowscy zniszczyli ten kraj, brawo dla ich wyborców. Przez 5 lat dostawaliście pińcet plus i żyliście na kredyt, teraz za to dostaniecie bezrobocie 20% i powrót do lat 90. Tylko Tusk może uratować sytuacje.
trolley
No niesamowite! No kto by pomyślał. No kto do tego doprowadził ? XD ***** ***
5th_element
7 lat dyletanctwa ekonomicznego PISu i jego ludzi, rozdawnictwo + światowy kryzys i katastrofa gwarantowana. Najgorsze, że jak oni odejdą za dużo nie odzyskamy od tych złodziei a dodatkowo przyszłe mi. 2 pokolenia będą spłacać długi państwa zaciągnięte przez Zjednoczoną Prawicę. Nie mam litości do tych krzyczących "Jarosław!7 lat dyletanctwa ekonomicznego PISu i jego ludzi, rozdawnictwo + światowy kryzys i katastrofa gwarantowana. Najgorsze, że jak oni odejdą za dużo nie odzyskamy od tych złodziei a dodatkowo przyszłe mi. 2 pokolenia będą spłacać długi państwa zaciągnięte przez Zjednoczoną Prawicę. Nie mam litości do tych krzyczących "Jarosław!" w TVP. Przez takich partaczy straciliśmy szansę na szybszy rozwój i większy dobrobyt.
marcin19801980
Wszystkie waluty na zielono w górę...dramat

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki