REKLAMA

Węgry protestują przeciwko rządom Orbana. Tysiące osób przed siedzibą parlamentu

2025-06-10 22:06
publikacja
2025-06-10 22:06

Tysiące osób zgromadziły się we wtorek przed siedzibą parlamentu Węgier, by zaprotestować przeciwko - jak to ujęli - antydemokratycznym posunięciom rządu Viktora Orbana. Organizatorzy określili wydarzenie początkiem ruchu oporu przeciwko władzy skupionej wokół partii Fidesz.

Węgry protestują przeciwko rządom Orbana. Tysiące osób przed siedzibą parlamentu
Węgry protestują przeciwko rządom Orbana. Tysiące osób przed siedzibą parlamentu
fot. Viktor Pecséri / / Pexels

"Jeśli nie podniesiemy głosu teraz, później nie będziemy już w stanie tego zrobić" - wezwali inicjatorzy demonstracji. Lokalne media opozycyjne oszacowały, że przed węgierskim parlamentem zgromadziło się kilkadziesiąt tysięcy osób.

Do demonstracji wzywały osobistości publiczne, w tym pisarze, aktorzy, muzycy i dziennikarze. Robert Puzser, który zaprosił w ubiegłym tygodniu na wydarzenie w mediach społecznościowych, ocenił, że "to ostatni moment, by bronić demokracji, zanim Węgry odpłyną w kierunku +Unii Eurazjatyckiej+".

Na miejscu widać było wiele flag Węgier, tęczowych flag LGBT (na Węgrzech trwa 30. edycja festiwalu Budapest Pride - PAP) oraz symboli Unii Europejskiej. Zgromadzeni skandowali m.in. "Zepsuty Fidesz!"

"Wszyscy mamy obowiązek wykrzyczeć swój sprzeciw" - powiedziała jedna z organizatorów, Agnes Lampe. Komentując niedawne odłożenie głosowania nad kontrowersyjną ustawą uderzającą w organizacje pozarządowe zauważyła, że "każdy dziennikarz ma obowiązek zabrać głos".

W połowie maja Fidesz złożył w parlamencie projekt ustawy, która ma umożliwić opracowanie listy organizacji otrzymujących zagraniczne fundusze i ograniczyć ich swobodę działania lub nawet je rozwiązać, gdyby uznano, że zagrażają suwerenności Węgier czy węgierskiej kulturze. Na początku czerwca głosowanie przełożono na jesienną sesję parlamentu.

Kolejny z mówców, popularny twórca internetowy Peter Radics, oskarżył Orbana o polaryzację społeczeństwa, mówiąc, że skierował on "Węgra przeciwko Węgrowi, brata przeciwko bratu". "Rodziny się rozpadają, przyjaciele zrywają kontakt, bo ktoś +nie myśli tak, jak trzeba+" - stwierdził Radics.

Protestujący oskarżają rząd o jeszcze mocniejsze zwrócenie się ku autorytarnym taktykom w odpowiedzi na odnotowywany w sondażach spadek popularności Fideszu. Denes Sallai, raper, powiedział tłumowi, że widzi oznaki słabnięcia popularności Orbana i jego ugrupowania. "Większość ludzi ma dość tego reżimu i wydaje się, że istnieje realne prawdopodobieństwo, że w przyszłym roku, po 16 latach, Fidesz nie będzie partią, która utworzy rząd" – powiedział.

Z Budapesztu Jakub Bawołek (PAP)

jbw/ mal/

Źródło:PAP
Tematy
Miejski model Ford Puma. Trwa wyjątkowa wyprzedaż

Komentarze (3)

dodaj komentarz
men24a
Teraz to oni mogą sobie protestować.
Gdy jedyny słuszny rząd przejął WSZYSTKO to jak to się potocznie mówi jest już po ptokach.
Orban robi to co kaczynski by chcial, ma swoje sadownictwo oraz swoje media . Orbanowi udalo sie bardziej zdemolowac praworzadnosc stad taka polityka wegier jaka obserwujemy i poparcie
Teraz to oni mogą sobie protestować.
Gdy jedyny słuszny rząd przejął WSZYSTKO to jak to się potocznie mówi jest już po ptokach.
Orban robi to co kaczynski by chcial, ma swoje sadownictwo oraz swoje media . Orbanowi udalo sie bardziej zdemolowac praworzadnosc stad taka polityka wegier jaka obserwujemy i poparcie spoleczenstwa
samsza
Budapest Pride i wszystko jasne, na imprezy przyjeżdżają też z zagranicy
wizytator
Kto ich sponsoruje? Bilderbergi?

Powiązane: Węgry

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki