WIG20 mocny na tle Europy. Pomógł PKB i Amerykanie

Mimo słabych danych z Europy WIG20 zdołał w czwartek wypracować solidną stopę zwrotu, czym wyróżniał się na tle czerwieni, która przeważała dziś na głównych rynkach Starego Kontynentu.

Przed rozpoczęciem czwartkowego handlu w Europie, jeszcze w środę wieczorem, zgodne z oczekiwaniami na niezmienionym poziomie utrzymane zostały amerykańskie stopy procentowe. Inwestorów rozgrzewała jednak nie tyle sama decyzja, co konferencja po posiedzeniu FOMC. - Czynniki przemawiające za podnoszeniem stóp procentowych uległy osłabieniu - poinformował prezes Fedu Jerome Powell. Dodał, że obecna sytuacja gospodarcza na świecie wymaga "cierpliwości" w podejściu do polityki monetarnej. Ten gołębi wydźwięk spodobał się Wall Street, jednak wzbudził także obawy dotyczące wzrostu gospodarczego.

I choć amerykańskie indeksy kończyły środę na sporym plusie, a w czwartek również weszły ponad kreską, to w Europie wcale nie przeważała zieleń. We wzrostach nie pomagały przede wszystkim dane makro. W ostatnim kwartale 2018 roku tempo wzrostu produktu krajowego brutto w strefie euro spowolniło do 1,2% rdr - podał wstępnie Eurostat. Tzw. techniczną recesję odnotowano we Włoszech. Spowolnienie widać w całej Unii Europejskiej, dla której dynamika PKB wyhamowała do 0,3% kdk i 1,5% rdr i był to najsłabszy wynik od I kwartału 2015 roku. Negatywny wydźwięk tych danych przesłonił optymizm Wall Street i w efekcie główne europejskie indeksy zakończyły czwartkową sesję pod kreską.

Warto jednak zauważyć, że pesymizm dotyczył przede wszystkim rynków rozwiniętych, europejskie "emerging markets" jednak nie przejęły się danymi o spowolnieniu i czwartek kończyły raczej na plusie. Podobnie było na GPW, gdzie indeksom wiatru w skrzydła dodawały te same dane, które Europę Zachodnią rozczarowały. O ile bowiem w strefa euro ma problem ze spowolnieniem, Polska test z PKB zdała na piątkę. I to dosłownie. Po raz pierwszy od roku 2007 całoroczne tempo wzrostu produktu krajowego brutto przekroczyło 5%.

Ostatecznie WIG20 zyskał 0,95 proc. i wskoczył na poziom 2380 punktów. Warto jednak zauważyć, że spora część wzrostu została wykonana po godzinie 15:30, co sugerowałoby, że zieleń na polskim indeksie blue chipów mocno wspierali dziś Amerykanie. Ponad kreską dzień zakończyły także trzy pozostałe główne indeksy GPW: WIG (+0,9 proc.), mWIG (+0,9 proc.) oraz sWIG (+0,2 proc.), dla którego była to piąta wzrostowa sesja z rzędu. Obroty na szerokim rynku wyniosły 1,03 mld zł, przewyższały więc średnią.

Wśród blue chipów najmocniej rosły akcje Santandera (+4,1 proc.), który wczoraj tracił po zaprezentowaniu wyników za IV kwartał. Ponad 3-proc. wzrosty zanotowały akcje LPP, Tauronu, Energi i JSW, ponad kreską zaś znalazło się w sumie 16 z 20 spółek notowanych w indeksie. Wyraźnie rozczarował jedynie CD Projekt, który zakończył dzień 2,6 proc. pod kreską.

Niemal 2 proc. zyskało CCC, o 4,2 proc. w górę poszła zaś wycena Gino Rossi. Spółki podały w środę wieczorem, że podpisały umowę dotyczącą rozpoczęcia współpracy strategicznej, zapewnienia przez CCC wsparcia finansowego dla zachowania płynności Gino Rossi oraz jego integracji w ramach grupy kapitałowej.

Na szerokim rynku kolejną świetną sesję zaliczył jeden z antybohaterów 2018 roku - Work Service (dziś wzrost o 7,3 proc.). Grupa poinformowała w czwartek o rozpoczęciu procesu sprzedaży spółek zagranicznych: Work Service Czech, Work Service Slovakia, Work Service SK, Work Service Outsourcing Slovakia. Stanowi to realizację warunków emisji obligacji z grudnia 2018 r. Wokół samego Work Service sporo się ostatnio dzieje. Cel to wyprowadzenie spółki na prostą. Szerzej sytuację w spółce opisywaliśmy w artykule "Rewolucja w Work Service".

Notowany na NewConnect Pure Biologics wzrósł o 13,6 proc. po informacji, że projekt spółki został wybrany przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju do dofinansowania kwotą 30,1 mln zł. Kapitalizacja biotechnologicznej spółki wynosiła w środę na zamknięciu ok. 21 mln zł. Celon Pharma z kolei stracił 1,4 proc. Dwa projekty należącej do mWIG40 spółki farmaceutycznej również zostały rekomendowane przez NCBiR do dofinansowania. Ich łączna wartość wynosi 49,2 mln zł. Kapitalizacja Celonu to jednak blisko 1,6 mld zł.

Poniżej zamknięcia i zmiany wybranych indeksów giełdowych w Europie.

(PAP Biznes)

Adam Torchała

Źródło: