REKLAMA
»

Test wzrostu gospodarczego zaliczony na piątkę

Krzysztof Kolany2019-01-31 10:05główny analityk Bankier.pl
publikacja
2019-01-31 10:05

W 2018 roku polska gospodarka rozwijała się najszybciej od 11 lat. Po raz pierwszy od roku 2007 całoroczne tempo wzrostu produktu krajowego brutto przekroczyło 5%.

Test wzrostu gospodarczego zaliczony na piątkę
Test wzrostu gospodarczego zaliczony na piątkę
/ YAY Foto

Realny wzrost produktu krajowego brutto (PKB) Polski w 2018 roku wyniósł 5,1% - wynika z wstępnych szacunków Głównego Urzędu Statystycznego. Jeśli te wyniki się potwierdzą, będzie to najszybsze tempo wzrostu od 2007 roku. Od wybuchu globalnego kryzysu finansowego Polska w ani jednym roku nie przekroczyła pięcioprocentowej bariery wzrostu gospodarczego.

Motorem wzrostu były inwestycje, które zwiększyły się o 7,3% po wzroście o 3,9% rok wcześniej. Konsumpcja prywatna urosła o 4,5%, czyli nieco wolniej niż 4,9% odnotowane w roku 2017.

Jeśli chodzi o kontrybucję poszczególnych składowych, to drugi rok z rzędu żaden z komponentów polskiego PKB nie oddziaływał negatywnie. Konsumpcja wniosła 2,6 pkt. proc., inwestycje (które GUS nazywa nakładami brutto na środki trwałe) dodały 1,8 pkt. proc., wydatki rządowe podniosły dynamikę PKB o 0,7 pkt. proc., a z miana zapasów dodała 0,5 pkt. proc. Wpływ eksportu netto był neutralny. Można więc zaryzykować opinię, że był to wzrost zrównoważony, choć w istotnym stopniu „podkręcony” przez zwiększone wydatki państwa.

Wbrew początkowym obawom ekonomistów rok 2018 nie przyniósł spowolnienia wzrostu po znakomitym roku 2017, gdy PKB urósł o 4,8%. Co więcej, dzięki rozpędzonym inwestycjom infrastrukturalnym prowadzonym przez władze centralne i samorządy całoroczna dynamika PKB wręcz przyspieszyła, przekraczając fantastyczną z propagandowego punktu widzenia wartość 5%.

Nikt już nie może mówić, że to wzrost niski. To także prawdopodobnie jeden z najlepszych wyników w Unii Europejskiej, jeśli pominiemy Maltę i Irlandię, gdzie statystyki PKB są sztucznie pompowane przez działania globalnych korporacji stosujących (legalną!) optymalizację podatkową.

Jednakże należy się przygotować na to, że rok 2019 przyniesie zdecydowane spowolnienie wzrostu polskiej gospodarki. Według ekonomistów odpytanych przez „Puls Biznesu” w tym roku całoroczna dynamika PKB wyniesie 3,65%. Rok temu mediana prognoz ekspertów na 2018 rok wynosiła 4%, a faktyczne tempo wzrostu - jak się dzisiaj okazało - sięgnęło 5,1%.

Szacunkowe dane dotyczące dynamiki PKB w samym czwartym kwartale poznamy 14 lutego. Finalny raport na ten temat GUS opublikuje 28 lutego. Natomiast na raport o PKB za bieżący kwartał będziemy musieli poczekać do 15 maja.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Konta firmowe bez ukrytych opłat. Sprawdź najnowszy ranking
Konta firmowe bez ukrytych opłat. Sprawdź najnowszy ranking

Komentarze (30)

dodaj komentarz
jes
To jak to w końcu będzie? Jest to wina Tuska czy zasługa Jarka bo już się gubię :)
P.S. Premierów pisowskich pominąłem bo to tylko manipulatory Nieinternowanego.
h-b
Jedynie co rośnie to fikcja rozwoju ....Podparta Ogromnym stale narastającym każdego dnia już ponad 1 bilionowym 100 Miliardowym zadłużeniem kraju-społeczeństwa niestety do coraz droższej z każdym rokiem jego Spłaty wszystkich od niemowlaka do staruszka i to na wiele ,wiele przyszłych Pokoleń . Info. https://www.nationaldebtclocks.Jedynie co rośnie to fikcja rozwoju ....Podparta Ogromnym stale narastającym każdego dnia już ponad 1 bilionowym 100 Miliardowym zadłużeniem kraju-społeczeństwa niestety do coraz droższej z każdym rokiem jego Spłaty wszystkich od niemowlaka do staruszka i to na wiele ,wiele przyszłych Pokoleń . Info. https://www.nationaldebtclocks.org/debtclock/poland
marxs
ponieważ dług publiczny jest liczony do PKB to podawanie przez GUS jego fikcyjnego,fałszywego "wzrostu" którego nie ma bo wynika z fałszowania przez GUS inflacji, ma niezwykle ważne zadanie -pokazanie że dług publiczny jest pod kontrolą w rzeczywistości dług publiczny (ponad 1000 mld zł) wymknął się już dawno spod kontroli ponieważ dług publiczny jest liczony do PKB to podawanie przez GUS jego fikcyjnego,fałszywego "wzrostu" którego nie ma bo wynika z fałszowania przez GUS inflacji, ma niezwykle ważne zadanie -pokazanie że dług publiczny jest pod kontrolą w rzeczywistości dług publiczny (ponad 1000 mld zł) wymknął się już dawno spod kontroli i obecnie jest juz niespłacalny ale ostatecznie dobije tą dętą długiem PISowską gospodarkę dług emerytalny w wysokości okolo 5000 mld zł
samsza
Dług emerytalny to ma RP. Jeżeli, przy entuzjazmie 80% Polaków, zrealizujemy oficjalny plan EU, czyli likwidacji państw narodowych (w tym RP) to znika dłużnik. A stara mądrość mówi, pożyczyłeś ogromną kwotę, to ty masz problem!
samsza
Czyli realna dynamika to 1+, a rosło tylko po podlaniu funduszami europejskimi. Będą rosły żelazne wydatki: na emerytury, leczenie starych, odwęglenie energetyki, więc zabraknie na współfinansowanie dla środków z UE. A i ilość pracujących zmniejszy się. Winter is coming.
sloneczkodzg
Wyborcza już ,, rzyga " jadem , że źle się dzieje . Te przekroczone 5% to skandal .
histeryk
oto efekt pasków TVP w stylu "Komu przeszkadza siła polskiej waluty?", "Komu przeszkadza silna polska gospodarka?". Zajrzyj pan/pani do wyborczej jutro i zobaczysz, że nikomu dobrze rozwijająca się gospodarka w wyborczej nie przeszkadza.
marxs
nie ma zadnego REALNEGO wzrostu PKB "wzrost" PKB bardzo latwo wykazać fałszując inflację REALNA inflacja w III RP w 2018r. r/r to 9,2% to co u nas podaje się jako "wzrost" PKB w rzeczywistości jest to wzrost inflacji i to tylko jej części to dlatego GUS staje na głowie i zmienia koszyki co chwilę bo ma polecenie nie ma zadnego REALNEGO wzrostu PKB "wzrost" PKB bardzo latwo wykazać fałszując inflację REALNA inflacja w III RP w 2018r. r/r to 9,2% to co u nas podaje się jako "wzrost" PKB w rzeczywistości jest to wzrost inflacji i to tylko jej części to dlatego GUS staje na głowie i zmienia koszyki co chwilę bo ma polecenie z PIS że inflacja "MA" wynosić 1% co jest kompletną bzdurą każdy kto robi zakupy o tym wie
kapitaneo
Jakże inny jest ten wzrost od tego z np. 2011 roku. Wtedy było 5% i teraz jest 5%.
Tylko wtedy inflacja 4.3%, realny wzrost płac o o marne 1,4%, ogromna luka VAT a do tego podniesienie podatku VAT o niemal 5%, deficyt strukturalny 6%, itd.

Dzisiaj mamy niemal zrównoważony budżet, realny wzrost płac o ok. 5%, deficyt strukturalny
Jakże inny jest ten wzrost od tego z np. 2011 roku. Wtedy było 5% i teraz jest 5%.
Tylko wtedy inflacja 4.3%, realny wzrost płac o o marne 1,4%, ogromna luka VAT a do tego podniesienie podatku VAT o niemal 5%, deficyt strukturalny 6%, itd.

Dzisiaj mamy niemal zrównoważony budżet, realny wzrost płac o ok. 5%, deficyt strukturalny poniżej 1%, rekordowe wpływy z VAT, inflacja poniżej 2%.
A to wszystko mimo ogromnych wydatków socjalnych co można też uznać za obniżkę podatków dla wszystkich pobierających te świadczenia.

Czy jakość rządzenia jest zatem nieważna czy ma jednak wpływ wobec powyższych danych?
hfjdj
A widzisz gdzies w powyzszych danych jakis dowod na to se to efekt rzadzenia ze sie tak pytasz?

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki