230 tys. euro za metr kwadratowy zapłaciła jedna z luksusowych marek francuskich za swój lokal; wysokość transakcji pobiła wszelkie rekordy - podał w czwartek dziennik "Ouest-France". Jak podkreśla, to kolejny dom mody, który podbił ceny nieruchomości w Paryżu.
Przedmiotem transakcji był lokal pod numerem 17 przy rue de Sevres w bardzo prestiżowym rejonie Paryża - w VI dzielnicy, tuż przy granicy z VII; to w tej ostatniej stoi wieża Eiffla. Dom mody, który jest nabywcą, wynajmował dotąd ten lokal, ale postanowił go kupić.
75006 France Paris 17, rue de Sèvres
— 🎨🖼 (@hyej_d) September 26, 2024
#HERMES
#エルパト pic.twitter.com/bVJuF9In89
Miejsce to sąsiaduje z pięciogwiazdkowym hotelem i w przeszłości w gmachu, zbudowanym w 1935 roku, znajdował się prywatny basen w stylu art deco dla najzamożniejszych klientów hotelu. W czasie niemieckiej okupacji Paryża podczas II wojny światowej budynek został zajęty przez gestapo, potem na krótko działał w nim ośrodek dla ludzi ocalałych z obozów koncentracyjnych. Następnie mieściła się tam pływalnia publiczna, ale potem stał się przestrzenią komercyjną.
Jak podkreśla "Ouest-France", największe domy mody, odnotowujące rekordowe zyski mimo trudnej sytuacji gospodarczej, kupują w ostatnim czasie nieruchomości w najbardziej prestiżowych miejscach Paryża. W ciągu kilku miesięcy w paryskie mury zainwestowano 6,4 mld euro, co "Ouest-France" nazywa "grą w Monopol w naturze", którą zajmują się luksusowe marki.
Według danych tygodnika "The Economist" z 2023 roku, stolica Francji jest na trzecim miejscu wśród najdroższych miast w Europie, za Zurychem i Genewą.
Z Paryża Anna Wróbel (PAP)
awl/ ap/
