REKLAMA
ZASADY PROMOCJI

Trakcja liczy na wzrost przychodów i utrzymanie rentowności w '16

2016-03-30 17:48
publikacja
2016-03-30 17:48

Trakcja liczy, że w 2016 r. jej przychody wzrosną, natomiast rentowność zostanie utrzymana - poinformował prezes spółki Jarosław Tomaszewski. Dodał, że grupa rozpoczyna działalność na rynku energetyki, złożyła także pierwsze oferty w postępowaniach w Bułgarii.

"W 2016 r. liczymy na wzrost przychodów i utrzymanie rentowności" - powiedział Tomaszewski na spotkaniu z dziennikarzami.

Portfel zamówień Trakcji na koniec roku wynosił 1,59 mln zł. Spółka pozyskała w 2015 r. kontrakty o łącznej wartości 1,85 mld zł, z czego w segmencie kolejowym na 0,71 mld zł, a drogowym na 1,14 mld zł.

"Backlog od początku roku prawie się nie zmienił. Jego większość przypada na 2016 r." - powiedział prezes.

"Obecnie w segmencie kolejowym mamy już złożone oferty lub przygotowujemy dokumentację w przetargach o łącznej wartości ok. 16 mld zł. Startujemy prawie w każdym ogłaszanym przetargu. Historycznie nasza skuteczność wynosiła ok. 20 proc." - dodał.

Tomaszewski poinformował, że w segmencie drogowym w Polsce Trakcja zakłada, że 2016 r. będzie przeznaczony na projektowanie, a fakturowanie na większych kontraktach rozpocznie się w 2017 r.

"W segmencie drogowym złożyliśmy oferty w postępowaniach wartych 7,2 mld zł. Startujemy w nich samodzielnie" - powiedział.

Spółka wypracowała w 2015 r. 63 proc. przychodów na rynku krajowym i 37 proc. za granicą. Rok wcześniej eksport stanowił 35 proc. sprzedaży grupy.

Na koniec 2015 r. spółka miała 251,3 mln zł środków pieniężnych. Przepływy pieniężne w całym roku wyniosły 193,7 mln zł, w tym cash flow operacyjny na poziomie 319,8 mln zł.

"Ubiegły rok zakończyliśmy z bardzo wysokim cash flow. Sprzyjało temu zarówno zarządzanie kapitałem obrotowym, jak i koniec perspektywy unijnej. Pod koniec grudnia otrzymaliśmy wiele płatności, które w normalnych warunkach wpłynęłyby w styczniu i lutym" - powiedział.

"Nadwyżka środków pieniężnych nad zadłużeniem wyniosła 140 mln zł. Poziom dostępnych gwarancji dla grupy sięga ok. 1,3 mld zł. Na koniec 2015 r. wykorzystywaliśmy 565 mln zł" - powiedział prezes.

Zapytany o możliwość wypłaty przez Trakcję dywidendy za 2015 r. prezes odpowiedział: "Zarząd podejmie rekomendację podziału zysku przed walnym zgromadzeniem, a ostateczną decyzję podejmą akcjonariusze. Spółka ma gotówkę".

Z raportu rocznego wynika, że Trakcja planuje w 2016 r. roku ponieść nakłady inwestycyjne na poziomie ok. 65,2 mln zł. W 2015 r. nakłady w grupie wyniosły 40,2 mln zł.

Wyniki Trakcji w 2015 r. (w mln zł):

                             2015    2014    zmiana rdr
przychody                  1329,2  1601,7          -17%
EBITDA                      111,3   146,9          -24%
EBIT                         76,7    85,8          -11%
zysk netto                   50,2    49,5            1%

(pkt. proc.) marża brutto ze sprzedaży 12,5% 12,6% -0,1 marża EBITDA 8,4% 9,2% -0,8 marża operacyjna 5,8% 5,4% 0,4 marża netto 3,8% 3,1% 0,7 "Rozpoczynamy działalność w segmencie energetyki. Utworzyliśmy grupę kontraktów energetycznych, do której zatrudniamy ludzi i pozyskaliśmy też pierwsze kontrakty. Liczę, że w tym roku przyniesie ona kilkadziesiąt milionów złotych przychodów" - powiedział prezes.

"Wchodzimy na rynek bułgarski. Złożyliśmy oferty w dwóch przetargach o szacunkowej wartości ponad 100 mln zł każdy" - dodał.

Tomaszewski ocenił, że z długoterminowej perspektywy dla spółki i jej akcjonariuszy najlepszą i najbezpieczniejszą metodą wchodzenia na taki rynek jak Bułgaria jest rozwój organiczny.

"Na polskim rynku budownictwa kolejowego widzimy oznaki wojny cenowej. Ogłaszanie i rozstrzyganie przetargów się przesuwa, widzimy ryzyko spiętrzenia się prac w ostatnich latach perspektywy unijnej. Nie wszystkie firmy będą w stanie to przetrwać" - powiedział.

"Wiele podmiotów ogólnobudowlanych w ramach dywersyfikacji działalności próbuje sił na rynku kolejowym" - dodał.

Zdaniem prezesa są to najczęściej firmy zagraniczne bez realnego doświadczenia i potencjału wykonawczego na kolei w Polsce.

"W porównaniu do poprzedniej perspektywy potencjał produkcyjny firm w kraju nie wzrósł znacząco, natomiast obecnie do każdego przetargu staje 20-30 firm, podczas gdy kilka lat temu było ich maksymalnie dziesięć" - dodał.

Maciej Jaszczuk (PAP)

mj/ asa/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki