REKLAMA
WEBINAR

Rozstanie z partnerem czy ważny wydatek. Tak Polacy usprawiedliwiają nieoddawanie długów na czas lub wcale

2023-09-16 10:00
publikacja
2023-09-16 10:00

35 proc. konsumentów nie widzi nic złego w zawyżeniu wartości szkody podczas ubiegania się o odszkodowanie, np. po kolizji samochodowej czy zalaniu mieszkania – wynika z badania „Etyka płatnicza w ocenie konsumentów".

Rozstanie z partnerem czy ważny wydatek. Tak Polacy usprawiedliwiają nieoddawanie długów na czas lub wcale
Rozstanie z partnerem czy ważny wydatek. Tak Polacy usprawiedliwiają nieoddawanie długów na czas lub wcale
fot. Sheviakova Kateryna / / Shutterstock

Autorzy badania zwracają uwagę, że 38 proc. rodaków akceptuje nieoddawanie w terminie pożyczonych pieniędzy innej osobie, a 35 proc. uważa, że można nie rozliczyć się na czas z firmą lub instytucją. W ich opinii „okolicznością łagodzącą” są przede wszystkim problemy osobiste - np. poważna choroba, rozstanie z partnerem bądź śmierć kogoś bliskiego (odpowiednio 75 proc. – odpowiedzi dotyczących nieoddawania pieniędzy osobom i 72 proc. firmom).

Drugi powód wstrzymania zwrotu pożyczonych pieniędzy jest spowodowany utratą pracy - 71 proc. wobec osób i 69 proc. – w stosunku do firm.

Badani twierdzą, że można uniknąć oddania pożyczonej kwoty, jeśli pojawi się inny, pilny wydatek, np. leczenie czy naprawa auta lub sprzętu – (prawie 47 proc. wskazań w przypadku pożyczki od osób i 44 proc. – od firm).

Z kolei, gdy trzeba opłacić inne zobowiązania, jak rachunki za czynsz, prąd, gaz lub raty z oddaniem pożyczonych wcześniej od rodziny czy znajomych pieniędzy wstrzyma się 36 proc. rodaków, a w przypadku konieczności rozliczenia się z firmą – niemal 1/3. Wśród pozostałych usprawiedliwień są także wyjazd na wakacje i okazyjny zakup np. sprzętu RTV (wskazania pomiędzy 8 proc. a 5 proc.).

Z badania Kaczmarski Inkasso "Etyka płatnicza w ocenie konsumentów” wynika też, że niemal co 3. konsument uważa, że można nie zwrócić uwagi kasjerowi, gdy pomyli się na swoją niekorzyść przy wydawaniu reszty, z czego 5 proc. twierdzi, że jest to "akceptowalne zawsze". Tyle samo respondentów uważa, że "można przymknąć oko" na wykonywanie pracy "na czarno", aby uniknąć ściągnięcia długu z pensji.

Jak podano w badaniu, 35 proc. konsumentów nie widzi nic złego w zawyżeniu wartości szkody podczas ubiegania się o odszkodowanie, np. po kolizji samochodowej czy zalaniu mieszkania. Natomiast 1/4 badanych nie odesłałaby do sklepu towaru lepszego niż zamówiony. Największe przyzwolenie wśród badanych zyskało "zatajenie informacji przed bankiem, które uniemożliwiłyby zaciągnięcie kredytu" (aprobata 47 proc. ankietowanych).

Jak wskazał prezes firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso Jakub Kostecki, komentując dla PAP wyniki badania, "choć konsumenci uważają zadłużanie się za niewłaściwe, to brną w zaciąganie kolejnych zobowiązań finansowych, wiedząc, że nie będą w stanie ich spłacić". "Dotyczy to szczególnie zakupów ratalnych, które są dostępne niemal od ręki. Refleksja, z czego klient będzie opłacał raty za sprzęt elektroniczny, przychodzi zazwyczaj dopiero, gdy negocjatorzy dzwonią, aby w imieniu wierzyciela upomnieć się o zwrot długu" - dodał.

Dla 25 proc. respondentów, według badania, najważniejsze jest regulowanie opłat za prąd lub gaz. Ponad połowa badanych pokrywa je w drugiej lub trzeciej kolejności. Natomiast 26 proc. rodaków płaci w pierwszej kolejności czynsz, a 45 proc. - w drugiej lub trzeciej. Na trzeciej pozycji znalazły się zobowiązania wobec banku lub firmy pożyczkowej (32 proc. wskazało ją jako pierwszą, a 38 proc. jako dalszą w rankingu opłat).

Badanie „Etyka płatnicza w ocenie konsumentów” zostało przeprowadzone przez IMAS International na zlecenie firmy Kaczmarski Inkasso w lipcu 2023 r. metodą CAWI na reprezentatywnej grupie 1014 Polaków w wieku 18-74 lata.

autorka: Magdalena Jarco

Źródło:PAP
Tematy
Im więcej latasz, tym więcej zyskujesz!

Im więcej latasz, tym więcej zyskujesz!

Advertisement

Komentarze (7)

dodaj komentarz
incitatus
Dlatego zamiast zmuszania przyszłych agnostyków/ateistów "nauki" bezużytecznej religii powinno się wprowadzić obowiązkowo etykę.
romulus6
Katolicki kraj . No padłem. No ale cóż przykład idzie od pasterza do którego po naukę co niedziela idą. Tzw praktykujący niewierzący.
jas2
Mylisz się. Te dane pokazują procent niewierzących.
inwestor.pl
Nie zawyżają tylko dodają sobie zmarnowany czas na biurokrację. Wypełnianie tych wszystkich dokumentów ubezpieczycieli trwa godziny!
abab2
A jak ubezpieczalnia zaniza wartosc, co jest nagminne, to wszystko jest w porzadku.
mknowak
Nie jest w porządku ale zawyżanie lub wymyślanie szkody której nie było wpływa na wysokość odszkodowania i też nie jest w porządku.... Sam miałem kilka zdarzeń samochodem i mam w poważaniu zarabianie na tym dzwonię zawsze do firmy ubezpieczeniowej i chcę mieć naprawione żadne naprawy we własnym zakresie mnie nie interesują i problemy Nie jest w porządku ale zawyżanie lub wymyślanie szkody której nie było wpływa na wysokość odszkodowania i też nie jest w porządku.... Sam miałem kilka zdarzeń samochodem i mam w poważaniu zarabianie na tym dzwonię zawsze do firmy ubezpieczeniowej i chcę mieć naprawione żadne naprawy we własnym zakresie mnie nie interesują i problemy z naprawą miałem dwa razy oba przypadki były w pewnej największej firmie ubezpieczeniowej w Polsce dopowiedz sobie sam w jakiej....
jas2
To, że sąsiad bije żonę, nie uprawnia mnie do bicia swojej.

Powiązane: Budżet rodziny

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki