REKLAMA
ZASADY PROMOCJI

Straty ubezpieczycieli w sezonie huraganów na Atlantyku wyniosą nawet 50 mld dolarów

2024-12-07 14:00
publikacja
2024-12-07 14:00

Straty ubezpieczycieli w sezonie huraganów na Oceanie Atlantyckim w 2024 roku sięgną 30-50 mld USD - wynika z szacunków firmy Twelve Capital. Straty ze zjawisk towarzyszących huraganom, jak tornada, powodzie, pożary przekroczą 50 mld USD.

Straty ubezpieczycieli w sezonie huraganów na Atlantyku wyniosą nawet 50 mld dolarów
Straty ubezpieczycieli w sezonie huraganów na Atlantyku wyniosą nawet 50 mld dolarów
fot. amgun / / Shutterstock

W ocenie ekspertów Twelve Capital sezon huraganów na Atlantyku w 2024 roku był powyżej średniej pod względem aktywności, ale był mniejszy, niż zakładały początkowe prognozy.

Łącznie w tym sezonie miało miejsce 11 huraganów, z czego pięć miało kategorię 3 lub więcej. Pięć huraganów uderzyło w wybrzeża Stanów Zjednoczonych, w tym dwa z kategorią 3+.

Eksperci przeanalizowali też naturalne zjawisko na Pacyfiku, gdzie wody są albo wyraźnie cieplejsze niż normalnie (El Nino) lub zdecydowanie zimniejsze niż normalnie (La Nina). Częstotliwość występowania tych zjawisk nie jest regularna, ale ich długość trwania i cykliczność można prognozować.

Typowy El Nino trwa 9-12 miesięcy, a typowa La Nina 1-3 lata. Zazwyczaj formują się one w marcu-czerwcu, ich szczyt przypada na grudzień-kwiecień, a słabną w maju-lipcu. W ocenie analityków obecnie na Pacyfiku mamy do czynienia z El Nino.

Analitycy zakładają, że w ciągu kilku pierwszych miesięcy przyszłego roku zjawisko będzie neutralne lub przesunie się w kierunku La Nina.

Bardziej klarowny obraz rysuje się od drugiego kwartału 2025 roku. Obecne prognozy zakładają, że zjawisko pozostanie w fazie neutralnej, ale prawdopodobne jest też przesunięcie w kierunku El Nino.

El Nino, choć obserwowany głównie na Pacyfiku, ma prawdopodobnie wpływ na całą Ziemię. Na suchych wybrzeżach Ameryki Południowej występują ulewne deszcze, a w zwykle wilgotnych rejonach Azji południowo-wschodniej i północnej Australii występują susze. Niektóre hipotezy wiążą pojawianie się El Nino z chłodniejszymi, śnieżnymi zimami w Stanach Zjednoczonych, suchszymi i gorętszymi latami we wschodniej części Ameryki Południowej, a nawet Europie, oraz suszami w Afryce. Podczas jednego z ataków El Nino zachodnią część Ameryki zalały powodzie.

Podczas El Nino duże ilości energii przepływają z oceanu do atmosfery, powodując krótkotrwały wzrost średniej temperatury powierzchni Ziemi i zwiększając prawdopodobieństwo wystąpienia rekordowo gorącego roku. 

pr/ osz/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Huragany pustoszą Amerykę

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki