Złote czasy na lokatach terminowych powoli odchodzą do lamusa. Na rynku wciąż pojawiają się okazje, ale średnie stawki czołowych ofert zaczynają się zbliżać do tych sprzed dwóch lat.


Jak ocenić zmiany zachodzące wśród czołowych ofert loka terminowych? Odpowiedź na to pytanie można znaleźć dzięki autorskiemu wskaźnikowi Bankier.pl DepoTracker. Zmiany, które analizuję co kwartał, dotyczą przede wszystkim mijających trzech miesięcy, ale dane na wykresie pokazują trend dla ostatnich 2 lat. Analiza dotyczy najlepszych lokat, czyli w tym przypadku pięciu najwyżej oprocentowanych depozytów w danym miesiącu, na określony termin i kwotę.
Podstawą do wyliczenia poszczególnych wskaźników są cykliczne rankingi publikowane na łamach Bankier.pl oraz wyniki porównywarki Bankier.pl/SMART. Analizie poddane są lokaty o następujących parametrach:
- najlepsze depozyty 3-miesięczne dla kwot do 10 tys. zł - z dodatkowymi warunkami i bez dodatkowych warunków,
- najlepsze depozyty 3-miesięczne i 12-miesięczne na 100 tys. zł.
Wybór ofert o podanych cechach jest nieprzypadkowy. Lokaty na 3 miesiące to zdecydowanie najchętniej wybierane przez klientów propozycje. Oferty na niską kwotę i z dodatkowymi warunkami oznaczają się często wyższymi stawkami i mogą zachęcać przede wszystkim tych, którzy poszukują okazji na krótki okres. Ten wariant depozytu porównujemy z lokatami na ten sam okres i kwotę, ale bez ujęcia produktów z tzw. haczykami.
Posiadacze oszczędności w wysokości 100 tys. zł mogą zwrócić uwagę na drugą parę lokat. Klienci, którzy szukają bezpiecznego sposobu na przechowanie środków z zyskiem, mogą porównać zmiany na lokatach 3-miesięcznych i 12-miesięcznych.
Lokaty kwartalne na 10 tys. zł (dla polujących na okazje)
Pierwszy kwartał nowego roku nie był zbyt łaskawy dla „ulubieńców” deponentów. Średnia stawka najlepszych ofert na 3 miesiące z dodatkowymi warunkami utrzymała trend spadkowy z poprzednich miesięcy. W marcu br. na depozytach tego typu można było zarobić średnio 6,26 proc. w skali roku, co jest wynikiem gorszym o 0,27 pp. od wyniku z zamykającego ubiegły rok grudnia.
Niższe od tego oprocentowanie średnie można było ostatnio zaobserwować blisko dwa lata temu – w maju 2022 roku. Wówczas TOP5 lokat kwartalnych z dodatkowymi warunkami dawało zarobić średnio 4,32 proc. w skali roku. Miesiąc później nastąpił drastyczny skok stawek na lokatach i było to już 6,33 proc. w skali roku.
Wracając do ostatnich wyników, za spadek średniej można obarczyć cięcia wśród kilku propozycji z samej czołówki. Maksymalna stawka na lokacie została na takim samym poziomie i wynosi 7 proc. w skali roku, natomiast za jej plecami pojawiły się obniżki. Niższe procenty proponują m.in. Bank Nowy, BFF Banking Group, Inbank czy Toyota Bank.
Podobny spadek odnotowano wśród nieco gorzej oprocentowanych ofert, czyli lokat kwartalnych bez tzw. „haczyków”. Tutaj średnia dla najlepszej piątki spadła z 4,58 proc. w skali roku do 4,39 proc. rocznie, co daje 0,19 pp. na minusie.
W ciągu ostatnich trzech miesięcy zmieniła się przede wszystkim maksymalna stawka, na jaką mogą liczyć klienci, którzy nie chcą się decydować na dodatkowe konto osobiste czy nie mają w zanadrzu nowych środków. W grudniu lider tabeli, czyli Toyota Bank, oferował 6,30 proc. rocznie, po trzech miesiącach było to już 5,60 proc. w skali roku. Znacząca obniżka pojawiła się również u wicelidera, czyli Inbanku, który w grudniu dawał 5,60 proc. na Lokacie standardowej a w marcu 4,85 proc. rocznie.
Za niewielki wzrost w stosunku do lutego odpowiedzialne są dwie zmiany – wzrost oprocentowania na lokacie w Santander Consumer Banku i spadek na depozycie od Inbanku. W tym przypadku pierwszy z nich zaproponował podwyżkę o 0,50 pp. a drugi – ciecie o 0,40 pp. co zaowocowało wzrostem średniej o 0,02 pp.
Lokaty bankowe na 100 tys. zł (dla zwolenników bezpiecznego oszczędzania)
Lokaty kwartalne na 100 tys. zł to w dużej mierze te same propozycje, co w przypadku wyżej omawianych ofert. W tym zestawieniu nie pojawiają się natomiast okazje z niską kwotą maksymalną, dlatego średnia jest zdecydowanie niższa niż na lokatach z dziesięciokrotnie niższą kwotą i dodatkowymi warunkami.
Cięcia nie ominęły również tych propozycji, choć w nieco mniejszym stopniu. W grudniu ubiegłego roku średnia wynosiła 6,11 proc. w skali roku, po czym w styczniu i lutym 2024 r. wynosiła już 5,94 proc. w skali roku. Z wartością niższą niż „szóstka z przodu” mieliśmy ostatnio do czynienia w maju 2022 r., kiedy średnia wyniosła 4,06 proc. rocznie. Ostatnie dane z marca br. mówią o niewielkim wzroście średniej z 5,94 proc. do 6,00 proc. w skali roku za sprawą m.in. podwyżki na lokatach w Banku Nowym oraz w Citi Handlowym.
Nieco więcej dzieje się na najlepszych lokatach 12-miesięcznych na tę samą kwotę. W grudniu ubiegłego roku średnia stawka wyniosła 5,45 proc. w skali roku. Miesiąc później było to już tylko 5,00 proc. Pod koniec marca nastąpił wzrost średniej do 5,17 proc. w skali roku.
























































