Szef oddziału Audi w koncernie Volkswagen AG został aresztowany w sprawie manipulacji emisją spalin w niemieckich samochodach. Niemieckie władze, zamykając Ruperta Stadlera, aresztowały jak do tej pory najwyższego rangą menedżera wśród wszystkich spraw dotyczących Dieselgate – donosi agencja Reutera.


O tym, że afera spalinowa dotyczyła także marki Audi informowano niedługo po tym, jak ujawniono cały skandal w Volkswagenie. To jednak nie było wszystko, bo na początku ubiegłego miesiąca nazwa marki podobnie pojawiła się na afiszu w związku z wykrytymi nieprawidłowościami związanymi z emisją spalin. Audi wstrzymało wtedy dostawy modeli a6 i a7 z silnikami diesla – to łącznie ok. 60 000 samochodów.
Do zatrzymania Rupera Stadlera, prezesa oddziału Audi, doszło w poniedziałek 18 czerwca 2018 roku rano w jego domu w Ingolstadt. Prokuratora z Monachium podała do informacji, że do zatrzymania doszło z powodu obaw, że Stadler może utrudnić dochodzenie w sprawie skandalu spalinowego Volkswagena. Do czasu wyjaśnienia sprawy ma przebywać w areszcie.
Zdarzenie ma być omówione jeszcze dzisiaj na spotkaniu rady nadzorczej największego europejskiego koncernu motoryzacyjnego. Biura prasowe Audi i VW potwierdziły, że prezes oddziału Audi został aresztowany.
Dpa: tymczasowym szefem Audi ma zostać Bram Schot
Tymczasowym prezesem niemieckiej firmy motoryzacyjnej Audi ma zostać Holender Bram Schot, obecnie szef działu sprzedaży i marketingu - informuje w poniedziałek wieczorem agencja dpa, powołując się na "osoby zaznajomione ze sprawą".

Dzień mieszkaniowy na Bankier.pl - 2 webinary
Zapraszamy na webinary o kredytach hipotecznych!
Jak oszczędzić na kredycie hipotecznym i szybciej pozbyć się długu.
Kredyt 2 procent - wszystko, o co boisz się zapytać
Zapisz się zostawiając zgody, albo zapłać 20 zł
Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl
Według dpa nad powołaniem Schota obradowała rada nadzorcza koncernu Volkswagen, a szefem Audi - i tym samym członkiem zarządu Volkswagena - zostanie on, jeśli zgodzi się na to rada nadzorcza Audi.
56-letni Schot pracuje w Audi zaledwie od jesieni ubiegłego roku. Studiował ekonomikę przedsiębiorstw na Uniwersytecie Bradford (Anglia). W swej karierze zawodowej był m.in. odpowiedzialny za sprzedaż pojazdów użytkowych Mercedes-Benz w Holandii, później był szefem firmy DaimlerChrysler, najpierw w Holandii, a następnie we Włoszech.
Do koncernu Volkswagena przeszedł w 2011 r., by zająć się strategicznymi projektami w zakresie marketingu. Od 2012 r. był szefem działu sprzedaży pojazdów użytkowych Volkswagena. Od września 2017 r. odpowiada w zarządzie Audi za sprzedaż i marketing.
MG Bankier.pl/ az/ kar/ PAP