Zachęcamy i apelujemy, żeby dokonywać autoreglamentacji zakupów węgla - powiedział w środę premier Mateusz Morawiecki podczas posiedzenia Rady ds. Środowiska, Energii i Zasobów Naturalnych Narodowej Rady Rozwoju.


Morawiecki powiedział, że po nałożeniu embarga na Rosję było wiadomo,
że zabraknie 3-4 mln ton węgla przesianego. "Produkcja krajowa od dawna
już nie zabezpieczała tego rynku; ta kategoria węgla była ściągana
właśnie przede wszystkim z Rosji, trochę z innych krajów świata" -
mówił. Dodał, że firmy, które były przez lata nastawione na eksport tego
surowca musiały się gwałtownie przestawić na import i zrobiły to w
krótkim czasie. Dlatego, jak powiedział, od czerwca, lipca, sierpnia
płyną do Polski masowce z węglem.
"W październiku osiągamy poziom ok. 2 mln ton węgla energetycznego, z którego +odsiewamy+ ok. 400-500 tys. ton, reszta nie jest marnowana, będzie służyła polskiej energetyce i polskiemu ciepłownictwu" - zapewnił.
Przyznał jednak, że z węglem "jest problem". "Zachęcamy i apelujemy, żeby dokonywać autoreglamentacji zakupów (węgla -PAP), bo o ile wiemy, że po jednej czy półtorej tony dla każdego potrzebującego na najbliższe parę miesięcy będzie (...), o tyle dzisiaj, jak ktoś chce zakupić wystarczającą ilość węgla na surową zimę do kwietnia, to dziś tego odsianego węgla jeszcze tyle nie mamy" - powiedział szef rządu.
Przypomniał, że kolejny obszar działań rządu, to zamrożenie cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych do poziomu 2000 kWh rocznie, dla gospodarstw wielorodzinnych, do 2600 kWh rocznie dla gospodarstw z osobami z niepełnosprawnościami i do 3000 kWh rocznie dla rodzin z Kartą Dużej Rodziny oraz rolników.
Dodał, że ok. 8 mln gospodarstw nie będzie ponosić kosztów wyższych rachunków za energię elektryczną w przyszłym roku, pod warunkiem, że zużyje taką samą ilości prądu co w 2022 r. "Jest to jednocześnie zachęta dla oszczędzania" - zaznaczył.
Premier zwrócił uwagę, obecny kryzys energetyczny "zaskoczył cały świat, zaskoczył Europę". Przyznał, że nadchodząca zima będzie trudna i zapewnił, że rząd będzie pracował nad rozwiązaniami, żeby "najbardziej wrażliwi odbiorcy energii elektrycznej, cieplnej możliwie jak najmniej ucierpieli".
"Będziemy robili wszystko, żeby złagodzić, zmitygować te problemy, o których wiemy już dzisiaj" - stwierdził. Dodał jednak, że "ten kryzys ma charakter samonapędzających się mechanizmów zwrotnych i on, być może, pokaże jeszcze swoje gorsze oblicze".
Wszystko, co tej jesieni i zimy musisz wiedzieć o ogrzewaniu:
- Dodatek elekryczny, dla kogo i ile?
- Dodatek węglowy - dla kogo, kiedy i ile?
- Dodatek energetyczny. Dla kogo, kiedy i ile? Jak wygląda wniosek?
- Wymiana pieca, pompa ciepła, fotowoltaika. Skąd pieniądze na ocieplenie domu? Przejrzeliśmy rządowe i lokalne programy
- Te urządzenia "pożerają" najwięcej prądu
- Rząd przyjął projekt ustawy o zamrożeniu cen prądu. Nowe limity dla rodzin i rolników
- Pompa ciepła rozwiązaniem na zimę? Właściciele domów mogą liczyć na dotacje sięgające blisko 200 tys. zł
- Za mało taniego prądu. Apele o większe limity dla ogrzewających się energią elektryczną
autor: Magdalena Jarco, Wojciech Krzyczkowski
maja/ wkr/ lgs/ ewes/ drag/