REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Polscy milionerzy przestają się afiszować z majątkiem. "Sukces w gronie rodziny"

2025-10-16 06:35, akt.2025-10-16 08:33
publikacja
2025-10-16 06:35
aktualizacja
2025-10-16 08:33

Zamożność coraz częściej oznacza poczucie wolności i niezależności, a nie budowanie statusu dzięki zgromadzonemu majątkowi. Z raportu ING Banku Śląskiego „Oblicza polskiej zamożności” wynika, że osoby o najwyższych dochodach w Polsce coraz większą wagę przywiązują do zdrowia, relacji rodzinnych i stabilności finansowej. Wśród badanych dominuje przekonanie, że prawdziwy sukces to dziś możliwość życia w zgodzie z własnymi wartościami, a nie stan konta. 

Polscy milionerzy przestają się afiszować z majątkiem. "Sukces w gronie rodziny"
Polscy milionerzy przestają się afiszować z majątkiem. "Sukces w gronie rodziny"
fot. Creative Lab / / Shutterstock

- Międzynarodowa definicja zamożnej osoby to jest osoba, która zgromadziła aktywa inwestycyjne powyżej miliona dolarów. W Polsce patrzymy na to w naszej skali - próg zamożności w private banking w ING Banku Śląskim to milion złotych. Natomiast w samym badaniu patrzyliśmy na osoby, które zarabiają minimum 240 tys. zł brutto rocznie i odpowiednio wyższe progi - powyżej 600 tys. zł brutto dochodów rocznych - wskazuje w rozmowie z agencją Newseria Ewa Łuniewska, wiceprezes zarządu odpowiedzialna za Pion Klientów Private Banking i Inwestycji w ING Banku Śląskim. 

Badanie przeprowadzono wśród kilkuset osób o wysokich dochodach - zarówno przedsiębiorców, jak i menedżerów czy specjalistów. Ponad połowa posiada majątek przekraczający 1 mln zł. Głównym jego źródłem pozostaje praca na etacie i prowadzenie firmy, 60 proc. badanych uzyskuje dochody pasywne z inwestycji. Zdecydowana większość to osoby dobrze wykształcone, w wieku powyżej 35 lat, często z ustabilizowaną sytuacją rodzinną. Ich podejście do pieniędzy i sukcesu znacząco się jednak różni od stereotypowego wizerunku przedsiębiorców zorientowanych na pomnażanie kapitału. Jedynie 13 proc. deklaruje chęć budowania prestiżu. Dla 91 proc. badanych priorytetem jest zdrowie, rodzina  dla 86 proc., a bezpieczeństwo finansowe dla 78 proc.  

To są trzy główne wartości, które pojawiały się najczęściej. Natomiast jeżeli chodzi o styl życia, osoby zamożne cenią niezależność, planowanie, dużo podróżują i lubią się otaczać wygodą, natomiast nie ma tutaj bezpośredniego okazywania bogactwa - ocenia Ewa Łuniewska. 

Osoby zamożne deklarują, że dbają o regularny ruch, dietę, profilaktykę i równowagę psychiczną. 64 proc. stara się nie pracować w weekendy, a 57 proc. planuje dzień w sposób, który pozwala zachować czas dla rodziny i na aktywność fizyczną. Dla zdecydowanej większości badanych osób równowaga między pracą a życiem prywatnym to nie luksus, ale warunek konieczny dobrego funkcjonowania - zarówno w sferze fizycznej, jak i psychicznej oraz relacyjnej. Część z nich podkreśla, że zamożność to możliwość życia bez pośpiechu i stresu. 

- Zaskoczyło nas w tym badaniu, że ludzie coraz mniej chcą się afiszować ze swoją zamożnością, raczej są osobami prywatnymi i lubią celebrować swój sukces w gronie najbliższych, rodziny, lubią wracać do swojego domu, planować wolny czas, rozwijać swoje zainteresowania, poświęcać czas rodzinie. To jest trochę sprzeczne z tym, z czym mieliśmy do czynienia na przestrzeni lat, kiedy mówiło się o tym, że osoba zamożna, czyli przedsiębiorca, pracuje 24 godz. na dobę. Doszliśmy do tego, że jesteśmy zamożni i chcemy też z tego korzystać - tłumaczy wiceprezeska ING. 

Koncentracja na rodzinie widoczna jest także w tym, jak zamożni spędzaliby dodatkowy wolny czas - 47 proc. wybrałoby spotkania z bliskimi. Kolejnym celem są podróże, które w przypadku osób zamożnych są nie tylko formą odpoczynku, ale też rozwoju i poszerzania własnych horyzontów.  

Dla większości badanych pieniądze mają niematerialny wymiar - oznaczają brak ograniczeń (82 proc.), bezpieczeństwo i stabilność (80 proc.) oraz niezależność (79 proc.). Zamożność rozumieją raczej jako stabilność i możliwość wyboru, a nie demonstrację pozycji czy narzędzie podkreślania statusu. W tym kontekście rosną oczekiwania wobec bankowości indywidualnej. Klienci private bankingu oczekują nie tylko wysokiego poziomu obsługi, ale także rozwiązań dopasowanych do ich celów życiowych i etapu kariery. Bankowość prywatna coraz częściej towarzyszy im nie tylko w zarządzaniu majątkiem, lecz także w budowaniu poczucia stabilności i komfortu. Liczy się bezpieczeństwo, efektywność i poczucie, że bank rozumie kontekst ich decyzji finansowych. 

-  Konto private banking musi mieć wszystkie cechy, które są potrzebne do codziennego funkcjonowania, takie jak karta kredytowa, która działa niezawodnie we wszystkich miejscach na świecie i ma bogaty pakiet ubezpieczeń, zwłaszcza zdrowotnych, czy możliwość przebywania w salonikach na lotniskach. Ale przede wszystkim bankowość prywatna służy do planowania swojego majątku oraz do zarządzania nim w sposób jak najbardziej bezpieczny i efektywny - wymienia Ewa Łuniewska. 

Jak wynika z raportu, osoby zamożne preferują stabilne i przejrzyste rozwiązania, a ich podejście do inwestowania jest wyraźnie ostrożne - unikają modnych instrumentów i ofert obiecujących szybki zysk. 60 proc. inwestuje aktywnie. Połowa posiada akcje, co trzeci - obligacje, a co piąty - jednostki polskich funduszy inwestycyjnych. 73 proc. lokuje środki w nieruchomościach, 42 proc. w metale szlachetne, a 37 proc. w dobra trwałe, takie jak biżuteria czy zegarki. Co 10. badany nie inwestuje w ogóle w dobra materialne, stawiając na płynność gotówkową. 

- Staramy się poznać klienta, jego kontekst, sytuację rodzinną, środki, które chce przeznaczyć na inwestowanie, i czas, w którym chciałby korzystać z tych środków. Nie skupiamy się na pojedynczej transakcji, ale raczej na szerokim kontekście klienta, żeby dostarczać mu rozwiązania, które pasują do jego celów. Te cele klient musi nam wyjaśnić, a my strategicznie przygotowujemy propozycje, które pozwolą mu je osiągnąć - podkreśla wiceprezeska ING. 

Źródło:
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”

Komentarze (2)

dodaj komentarz
podatnik-
Przypomnę gdzie rzecz się dzieje! ano w bajzlu jakim PRL bis jest w dniu 16 października 2025, zadłużony na ponad 7(siedem) bilionów(naszych bilionów) PLN czyli jest bankrutem? Jak wiemy stworzyły go elity(alias opozycja) ,które na solidaryzmie zwyczajnych ludzi (nie mylić z Solidarnością czyli nazwą Zw.Zaw.) '80 roku dostała Przypomnę gdzie rzecz się dzieje! ano w bajzlu jakim PRL bis jest w dniu 16 października 2025, zadłużony na ponad 7(siedem) bilionów(naszych bilionów) PLN czyli jest bankrutem? Jak wiemy stworzyły go elity(alias opozycja) ,które na solidaryzmie zwyczajnych ludzi (nie mylić z Solidarnością czyli nazwą Zw.Zaw.) '80 roku dostała się do żłoba. To za zgodą GW i jej środowiska trzech kapusi dostało koncesję na TV - nieuczciwi normalni tylko KAPUSIE! A teraz chcą żeby Naród zachowywał się jak obywatele Państwa Izrael ( w dużej części Polki/acy) czyli można było stworzyć demokratyczny Izrael a nie można było demokratycznej POLSKI?. Czegoż to Naród miałby bronić? Majątków różnej maści kombinatorów? I to najważniejsze Polski brak, jest PRL bis gdzie nie ma gospodarki jest kilka montowni, kilka zakładów rzemieślniczych i troszkę kopalin niestety niedochodowych! a wygląda to tak: ani to kraj ani to państwo ten PRL bis, który 16 października 2025 to bardziej kolonia niewolnicza niż kraj, stworzony przy stole zwanym okrągłym i podczas pijackich libacji w Magdalence pod polityczną mafię, kolesiów, przekrętów, złodziejstwa i niespotykaną arogancję władzy! Bardziej miejsce dla kombinatorów, gdzie zwykły człowiek jest niczym, a przestępców się chroni. Zwykły człowiek nie odczuwa że to "jego kraj", gdzie miliony młodych, zdolnych, wykształconych, kreatywnych ludzi wyjechało za przysłowiowym chlebem? Gdzie przyzwoity człowiek nie ma szans na pracę, bo ją po znajomości dostają kolesie, gdzie na badania czy operację czeka się kilka lat. I na koniec gdzie już w 2009 r. człowiek Prezydenta śp. Lecha Kaczyńskiego Piotr Kownacki jako prezes PKN Orlen zarabiał dziennie 31.000,00 PLN słownie trzydzieści jeden tysięcy złotych a maksymalna emerytura powstańca, który walczył za Warszawę wraz z kombatanckimi dodatkami wynosi 1.500,00 PLN słownie jeden tysiąc pięćset złotych miesięcznie i to wszystko powstało pod czujnym okiem dwóch niezależnych telewizji założonych przez kapusi SB i gdzie podstawowym jest pytanie jak zdobył majątek? Czyli problem polega na tym czy ten Naród ma Ojczyznę? i do tego świętowanie 31 sierpnia jako święta obalenia komunizmu przez funkcjonariusza Tuska zakrawa na chichot historii patrząc na efekty, jakie to obalenie dało Narodowi? Wyborco pamiętaj ten bajzel stworzyli: Jarosław Kaczyński, Donald Tusk, środowisko PSLu udające chłopów, komunista z dziada pradziada Włodzimierz Czarzasty oraz zagadka towarzyska Hołownia z komisarzem politycznym ! Przypominam to są ci sami ludzie co ten BAJZEL stworzyli! Tak więc jedyna metoda to zacząć od nowych fundamentów ale do tego potrzebny jest Maximilien Marie Isidore de Robespierre ze swoimi skutecznymi metodami ! a wybory 04.06.1989 były oszustwem? "Wybory czerwcowe miały kluczowe znaczenie dla upadku reżimu komunistycznego i narodzin III Rzeczypospolitej"a pisanie po 36 latach zakrawa na kretynizm? ani komunizm nie upadł - bo go po prostu nie było ani nie powstała III Rzeczpospolita - powstał bajzel a może bu...l o nazwie PRL bis! i gdzie żadne prawa cywilizowanego świata nie działają(wspomniane prawo Engla), wypadek lotniczy pod Smoleńskiem obalił krzywą Gaussa? jako ,że ofiarami byli sami geniusze! czego Geniusz GAUSS nie przewidział! A ja myślałem,że rzymsko - katolik może jednocześnie tylko w trzech osobach a tu gościu aż w czterech: posła, sekretarza stanu, członka KRS, członka Komisji Weryfikacyjnej a młodzież czeka na posady oj głupia ty ale zawsze można spytać jak do tego doszedł Robert Kropiwnicki? np.12 mieszkań!
zenonn
"osoba, która zgromadziła aktywa inwestycyjne powyżej miliona dolarów"
Mnóstwo ma tak mało wartościowego dolara. To 250 uncji złota. Ile to nieruchomości?
Pół wieku temu, przed 1970, było to 200 razy więcej. Wiele rezydencji, hoteli, hal.
"Zaskoczyło nas w tym badaniu, że ludzie coraz mniej chcą się afiszować
"osoba, która zgromadziła aktywa inwestycyjne powyżej miliona dolarów"
Mnóstwo ma tak mało wartościowego dolara. To 250 uncji złota. Ile to nieruchomości?
Pół wieku temu, przed 1970, było to 200 razy więcej. Wiele rezydencji, hoteli, hal.
"Zaskoczyło nas w tym badaniu, że ludzie coraz mniej chcą się afiszować ze swoją zamożnością". Ojej, "Zanim głowę do snu złożę. Modlitwę moją zanoszę. Bogu ojcu i synowi,..."
"Staramy się poznać klienta, jego kontekst, sytuację rodzinną, środki, które chce przeznaczyć na inwestowanie, i czas, w którym chciałby korzystać z tych środków."
Wypad bezkarni banksterzy inwigilatorzy! Patrz w swoje, nie cudze.
Roszczenie mam do banku? Nie można niewinną menażerią wykonującą rozkazy użyźnić, ozdobić?

Powiązane: Najbogatsi ludzie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki