Znani głównie z akcji blokowania dróg aktywiści klimatyczni z grupy "Ostatnie Pokolenie" planują teraz działania przeciwko bogatym. Chcą zmierzyć się "z symbolami współczesnego bogactwa" i "zwrócić uwagę na lekkomyślne marnotrawstwo" bogaczy - pisze portal niemieckiego tygodnika "Spiegel".
Katastrofa klimatyczna jest dziełem "przede wszystkim bogatych" - czytamy w "Planie letnim 2023" grupy, cytowanym przez "Spiegla". Konkretne działania aktywistów nie są jeszcze znane. Jednak już w kwietniu spryskali oni fasady luksusowych sklepów na eleganckiej berlińskiej ulicy Ku'damm pomarańczową farbą.
Obrońcy klimatu od stycznia 2022 roku wielokrotnie blokowali ulice w Berlinie i innych miastach Niemiec, żądając bardziej zdecydowanego działania polityków na rzecz ochrony klimatu.
Strategia blokad dróg spotkała się z negatywnym przyjęciem ze strony dużej części obywateli RFN. Nowa strategia "może pomóc w ponownym pozyskaniu sojuszników" - zauważa portal.
"Filozofowi Jean-Jacques'owi Rousseau przypisuje się proste (...) zdanie, które podobno stało się popularne podczas rewolucji francuskiej. +Kiedy ludzie nie będą mieli już nic do jedzenia, zjedzą bogatych+ – miał powiedzieć" - pisze "Spiegel". "Eat the rich" (zjedz bogatych) to wciąż bojowe hasło radykalnej lewicy. Nic więc dziwnego, że grupa "Ostatniego Pokolenia" wybrała superbogaczy jako cel w nowej kampanii - zauważa portal.
Z Berlina Berenika Lemańczyk
