Prezydent elekt Karol Nawrocki poinformował w poniedziałek, że szefem Kancelarii Prezydenta RP będzie Zbigniew Bogucki, a jego zastępcą zostanie Adam Andruszkiewicz; obaj są posłami PiS i byli zaangażowani w kampanię prezydencką Nawrockiego.


Nawrocki w Telewizji Trwam i Radiu Maryja podkreślił, że Bogucki to adwokat, prawnik i bardzo doświadczony urzędnik oraz bardzo dobry wojewoda zachodniopomorski. Dodał, że Bogucki był głęboko zaangażowany w jego kampanię wyborczą. - Pan Zbigniew Bogucki będzie szefem mojej kancelarii, bardzo się z tego cieszę, to też człowiek z mojego pokolenia czterdziestolatków - zauważył.
Bogucki podziękował prezydentowi elektowi we wpisie na platformie X. „Dziękuję Panu Prezydentowi elektowi Karolowi Nawrockiemu za zaufanie i możliwość wspólnej służby Polsce na stanowisku Szefa Kancelarii Prezydenta RP. To wyjątkowe wyróżnienie, ale także wielkie zobowiązanie, aby nieść sprawy naszej Ojczyzny z wiarą, nadzieją i miłością do Niepodległej” - napisał poseł PiS.
Prezydent elekt przekazał też, że zastępcą Boguckiego będzie Adam Andruszkiewicz, który - jak mówił - jest jednym z najzdolniejszych polityków młodego pokolenia. Jednocześnie podkreślił, że Andruszkiewicz jest już bardzo doświadczonym parlamentarzystą. - Trzecia kadencja w polskim Sejmie, w młodości prezes Młodzieży Wszechpolskiej, a więc związany ze środowiskami narodowymi, co dla mnie także jest ważne - dodał Nawrocki. Podkreślił, że Andruszkiewicz odpowiadał za sukces jego kampanii wyborczej w mediach społecznościowych.
Nawrocki przekazał również, że w jego kancelarii ministrem ds. Polonii i Polaków za granicą zostanie Agnieszka Jędrzak. - To jest osoba, która była dyrektorem Biura Współpracy Międzynarodowej Instytutu Pamięci Narodowej. Dbała o dobre imię Polski, Polaków, opowiadała o armii generała Andersa, generała Maczka. To osoba przede wszystkim z doskonałym kontaktem z Polakami na całym świecie, więc cieszę się, że uzupełni kształt mojej Kancelarii - powiedział.
Nawrocki zadeklarował, że w Kancelarii Prezydenta będzie doradca ds. rolnictwa oraz że utrzyma Radę ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich, na czele której dzisiaj stoi Jan Krzysztof Ardanowski. Prezydent elekt zapowiedział, że nie zgodzi się na prywatyzację Lasów Państwowych. Dodał, że polska ziemia powinna być w polskich rękach. Nawrocki podkreślił też, że jest „obrońcą polskiej złotówki”.
Przekazał również, że dzień po zaprzysiężeniu, czyli 7 sierpnia, ogłosi jakie będą jego inicjatywy ustawodawcze. - I w kolejnych dniach sierpnia tych inicjatyw będzie wiele - zapowiedział.
Nawrocki był pytany, czy chciałby patronować w jakiś sposób koalicji partii prawicowych po następnych wyborach parlamentarnych. Prezydent elekt zaznaczył, że mamy jeszcze dwa lata do najbliższych wyborów. - Jeśli wszystko odbędzie się w cyklu i w trybie, który jest zakładany - dodał - Myślę, że taka nieformalna koalicja partii, nazwijmy to konserwatywnych, czy partii prawicowych, koalicja bardziej wyborców dała wyraźny sygnał w czasie wyborów prezydenckich, w czasie których większość przedstawicieli partii konserwatywnych oddało głos na jednego kandydata, na moją osobę - powiedział.
- Powinniśmy mieć w Polsce koalicję dobrych spraw, przede wszystkim taki rząd, który otacza troską Polki i Polaków, a nie zajmuje się sam sobą - ocenił.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia na 6 sierpnia zwołał Zgromadzenie Narodowe, podczas którego przysięgę prezydencką złoży Karol Nawrocki. W sobotę postanowienie Hołowni zostało opublikowane w Monitorze Polskim.
Nawrocki o współpracy z rządem: podpiszę wszystkie ustawy, które będą dobre dla Polaków
Prezydent elekt Karol Nawrocki zapewnił, że niezależnie od tego jak krytycznie ocenia premiera Donalda Tuska, to wyobraża sobie współpracę z nim i z rządem. Zadeklarował, że podpisze wszystkie ustawy, które będą dobre dla Polaków, np. ustawy deregulacyjne czy ws. podwyższenia kwoty wolnej od podatku.
Nawrocki podczas poniedziałkowej rozmowy w TV Trwam oraz Radiu Maryja pytany, jak wyobraża sobie współpracę z rządem Donalda Tuska zapewnił, że niezależnie od tego jak krytycznie ocenia premiera, to współpraca pomiędzy nimi jest możliwa. - Dobro Polski wymaga współpracy prezydenta z polskim premierem i wszystkie te projekty, wszystkie te ustawy, które będą dobre dla Polaków, będą spotykać się z moją akceptacją - zapewnił Nawrocki.
Przeczytaj także
Prezydent elekt ocenił, że premier Tusk jest „najgorszym premierem Polski po 1989 r.”, ale - jak zauważył - „system demokracji wymaga tego, aby w rzeczach dobrych dla Polaków prezydent i premier ze sobą współpracowali”.
Nawrocki zapowiedział jednocześnie, że nie podpisze ustaw, które „zmieniają kształt narodowej tożsamości, czy oddają suwerenność Polski do organów spoza Rzeczpospolitej”. Dodał, że są rzeczy, w których może być „bardzo pomocny dla obecnego rządu i dla premiera” i wymienił podwyższenie kwoty wolnej od podatku i proces deregulacji.
Prezydent elekt przypomniał, że do końca maja rząd miał przygotować sto ustaw deregulacyjnych, ale tego nie zrobił. - Liczę, że do końca sierpnia, i niech to będzie wyraz mojej wielkiej życzliwości i zrozumienia, że przynajmniej 50 do końca sierpnia zostanie takich rozwiązań przygotowanych - powiedział Nawrocki.
Nawrocki o naprawie wymiaru sprawiedliwości: Jeśli politycy zawiodą, złożę w Senacie wniosek o referendum
Pierwsza prezes SN Małgorzata Manowska zapowiedziała w niedzielę, że zamierza skierować listy otwarte m.in. do premiera, marszałków Sejmu i Senatu oraz do przewodniczących klubów poselskich z zaproszeniem do rozmów nt. rozwiązania problemów wymiaru sprawiedliwości.
Nawrocki pytany w Telewizji Trwam i Radiu Maryja, czy zdecydowałby się na uczestnictwo w takich dyskusjach odparł, że jest gotowy do wszystkich rozmów dotyczących naprawy polskiego wymiaru sprawiedliwości i - szerzej - ustroju zapisanego w Konstytucji, jako że „Polska Konstytucja jest w tym zakresie łamana”.
Prezydent elekt ocenił, że „Polacy są zmęczeni dyskusją wokół wymiaru sprawiedliwości”. Zaznaczył, że „trwoży ich” zarówno kwestia prokuratora generalnego, jak i podważania statusu sędziów mianowanych przez demokratycznie wybranego prezydenta Andrzeja Dudę. Według niego, problem ten powoduje upadek wielu firm, a także sprawia, że liczne wyroki nie mogą zapaść w sposób „konsekwentny czy efektywny”.
Nawrocki zapewnił, że po objęciu przez niego urzędu Kancelaria Prezydenta stanie się ośrodkiem dyskusji i próby rozwiązania problemów wymiaru sprawiedliwości. - A jeśli politycy sobie z tym nie poradzą to - tak, jak zapowiadałem w kampanii wyborczej - zwrócę się z wnioskiem do polskiego Senatu o narodowe referendum w kwestii polskiego wymiaru sprawiedliwości - podkreślił prezydent elekt.
Leśkiewicz o zapowiedzianych nominacjach w KPRP: prezydent sięgnął po osoby młode, ale doświadczone
Prezydent elekt Karol Nawrocki zdecydował się na wprowadzenie do swojej Kancelarii osób młodych i dynamicznych, ale jednocześnie doświadczonych w pracy urzędniczej - podkreślił w poniedziałek w rozmowie z PAP rzecznik prezydenta elekta Rafał Leśkiewicz.
Prezydent elekt w poniedziałkowej rozmowie z TV Trwam i Radiem Maryja poinformował, że szefem KPRP zostanie poseł PiS Zbigniew Bogucki, a funkcję wiceszefa Kancelarii ma objąć poseł PiS Adam Andruszkiewicz, były prezes Młodzieży Wszechpolskiej, wiceminister cyfryzacji w poprzednich rządach, który odpowiadał za internetową kampanię Nawrockiego.
Leśkiewicz powiedział PAP, że ogłoszenie przyszłych nominacji Boguckiego i Andruszkiewicza to kontynuacja prezentacji składu Kancelarii. Ocenił, że prezydent elekt zdecydował się na wprowadzenie do niej osób młodych i dynamicznych, ale jednocześnie doświadczonych w pracy urzędniczej.
Jak zauważył, Bogucki to „młody prawnik, urzędnik, który od niedawna jest w twardej polityce”. – Wcześniej prokurator, adwokat, osoba z dużym doświadczeniem w sferze prawnej. A doświadczony i kompetentny prawnik to osoba, która jest niezwykle ważna w działalności prezydenta – zaznaczył rzecznik prezydenta elekta.
Bogucki – podkreślił Leśkiewicz – ma też doświadczenie jako wojewoda zachodniopomorski, który – jego zdaniem – znakomicie radził sobie w trudnym okresie pandemii. – Polityk, który jest gotowy do pracy w Kancelarii Prezydenta, nie pełniąc aktywnie funkcji partyjnej, bo to był warunek podjęcia współpracy z prezydentem – dodał.
Według Leśkiewicza ten sam warunek dotyczy też Andruszkiewicza, który jest politykiem młodym. – Mimo że ma dopiero 35 lat, to posiada duże doświadczenie urzędnicze i jako parlamentarzysta – powiedział rzecznik prezydenta elekta.
Leśkiewicz zaznaczył, że Andruszkiewicz będzie odpowiadał w KPRP m.in. za komunikację internetową. – W tym zakresie będzie to kontynuacja tego, czym zajmował się wcześniej, w kampanii prezydenckiej Karola Nawrockiego – podkreślił.
Rzecznik dodał, że kolejną osobą, która zasili KPRP, będzie Agnieszka Jędrzak, która w Kancelarii będzie odpowiadała za współpracę z Polonią. Przypomniał, że Jędrzak w IPN pełniła dotąd funkcję Dyrektora Biura Współpracy Międzynarodowej. Podkreślił, że urzędniczka już współpracuje z prezydentem elektem w Kancelarii.
- To osoba dotąd szerzej nieznana publicznie, niepojawiająca się w żadnym układzie politycznym i medialnym. Ma kilkunastoletnie doświadczenie zawodowe i duże sukcesy w sprawach międzynarodowych. Prowadziła m.in. międzynarodowy projekt edukacyjno-memoratywny pt. Szlaki Nadziei. Odyseja Wolności, który upamiętniał wysiłek zbrojny Polskich Sił Zbrojnych podczas II wojny światowej oraz losy ludności cywilnej ewakuowanej z ZSRS wraz z armią gen. Andersa – wskazał Leśkiewicz.
Rzecznik prezydenta elekta zaznaczył, że polityka pamięci będzie istotnym elementem pracy Jędrzak - choć w inny sposób niż w IPN. – Ta kwestia ma duży wpływ na bieżącą politykę i jej kształtowanie w przyszłości. Odwoływanie się przez Karola Nawrockiego do korzeni, tożsamości i tradycji ma duże znaczenie dla budowania patriotyzmu na przyszłość, także w wymiarze gospodarczym i społecznym – ocenił Leśkiewicz.
Podkreślił, że Jędrzak będzie też w KPRP odpowiadała za sprawy związane z odznaczeniami.
wni/ rbk/ mhr/
ef/ par/ pab/ kos/ rbk/



























































