Fabryka Mebli Forte planuje w 2020 roku 30-35 mln zł nakładów inwestycyjnych m.in. na robotyzację - poinformował PAP Biznes w wywiadzie członek zarządu spółki Mariusz Gazda. Dodał, że od października grupa produkuje płytę spełniającą zaostrzane od przyszłego roku niemieckie normy dot. zawartości formaldehydu.


"Przyszłoroczny program inwestycyjny będzie mocno ograniczony, gdyż dalej musimy zmniejszać zadłużenie. W 2019 roku nasze nakłady inwestycyjne wyniosą niecałe 30 mln zł. Na przyszły rok także nie planujemy nakładów wyższych niż 30-35 mln zł. Inwestycje będą dotyczyć głównie bezpieczeństwa, BHP, oraz m.in. robotyzacji, bo brakuje rąk do pracy. I oczywiście inwestycje odtworzeniowe w zakresie budynków i instalacji"- powiedział Gazda.
Członek zarządu poinformował, że miesięczne koszty grupy z powodu wzrostu energii rosną o 0,9 mln zł miesięcznie.
"Skupiamy się na ograniczeniu zużycia energii. Prowadzimy projekt zmiany oświetlenia na energooszczędne w zakładzie w Ostrowi Mazowieckiej. Inwestycja ta zwróci się w dwa lata. W ciągu dwóch lat we wszystkich zakładach planujemy takie wymiany" - powiedział.
Tydzień temu Forte poinformowało o odłożeniu na czas nieokreślony inwestycji w nową fabrykę mebli w Suwałkach.
"Na dziś nie jesteśmy przekonani, że taka fabryka w obecnej sytuacji - rosnących na skutek czynników zewnętrznych kosztów wytwarzania - miałaby uzasadnienie ekonomiczne. Dzisiaj nasze moce produkcyjne pozwalają produkować 20-25 proc. więcej dzięki zmianie organizacji pracy, procesów, porządkowaniu oferty. Najpierw wykorzystamy te moce, a potem będziemy zastanawiali się, co dalej" - powiedział Gazda.
Forte ma obecnie cztery zakłady produkujące meble i otwartą w kwietniu 2018 roku fabrykę płyt wiórowych w Suwalskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej.
"We wrześniu i październiku nasza miesięczna produkcja wyniosła ponad 40 tys. m sześc. płyty, co oznacza, że osiągnęliśmy już prawie docelowe moce produkcyjne. W październiku zaobserwowaliśmy zatrzymanie spadku cen płyty. Ma to prawdopodobnie związek z przygotowywaniem się producentów do wejścia w życie od 2020 roku w Niemczech norm dotyczących zmniejszenia o połowę zawartości formaldehydu przy produkcji mebli. Dostosowanie się do wymogów normy wiąże się z niewielkim zwiększeniem kosztów produkcji. Jest to sygnał, żeby ceny przestały spadać. Obserwujemy nawet ich wzrost o kilka złotych na metrze. Z związku z niewielką różnicą w kosztach produkcji, aby nie komplikować procesów produkcyjnych i logistycznych, od października produkujemy już tylko płytę spełniającą te normy" - powiedział członek zarządu.
Eksport stanowi ponad 80 proc. przychodów Forte. Ponad połowa mebli polskiego producenta trafia do krajów niemieckojęzycznych.
Przychody ze sprzedaży grupy wzrosły po 9 miesiącach 2019 roku o 3 proc. do 839,2 mln zł. Produkcja płyty odbywa się przede wszystkim na potrzeby grupy. Sprzedaż jej nadwyżki przyniosła po III kw. 42,1 mln zł.
Ewa Pogodzińska (PAP Biznes)






















































