W listopadzie i grudniu w woj. śląskim i mazowieckim może zabraknąć pieniędzy na leczenie - dowiedziała się PAP. Realny jest scenariusz, że Śląsk i Mazowsze będą zmuszone do redukcji części kontraktów na dwa ostatnie miesiące roku - poinformował rozmówca PAP z centrali Narodowego Funduszu Zdrowia.


Polska Agencja Prasowa potwierdziła w Narodowym Funduszu Zdrowia, że w tym roku w jego kasie zabraknie ok. 14 mld zł. Nie ma środków na rozliczenie nadwykonań, zagrożone są też kontrakty w części kraju.
W najtrudniejszej sytuacji mogą być świadczeniodawcy w woj. śląskim i mazowieckim - tam może być problem z zabezpieczeniem finansowania świadczeń zakontraktowanych na listopad i grudzień.
- Scenariusz, w którym Śląsk i Mazowsze będą zmuszone do redukcji części kontraktów na dwa ostatnie miesiące tego roku, leży na stole - poinformował rozmówca PAP z Centrali Narodowego Funduszu Zdrowia. Ma to nie dotyczyć m.in. onkologii, świadczeń dla dzieci i ryczałtu szpitalnego.
- Mamy jednak nadzieję, że po ostatnich deklaracjach ministra finansów o wzmocnieniu finansowym NFZ jeszcze w tym roku nie dojdzie to jego realizacji - podkreślił rozmówca.
Na początku października minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda poinformowała, że – według prognoz – w Narodowym Funduszu Zdrowia w 2025 roku zabraknie 14 mld zł, a w 2026 r. – 23 mld zł. Zaznaczyła, że jeżeli będzie realizowana tzw. ustawa podwyżkowa i będą realizowane świadczenia na dotychczasowym poziomie, to wiadomo, że pieniędzy zabraknie.
Źródła PAP: luka w tegorocznym budżecie NFZ wyniesie ok. 14 mld zł
Luka w tegorocznym budżecie NFZ wyniesie ok. 14 mld zł - potwierdziła PAP w Centrali Narodowego Funduszu Zdrowia. W tej kwocie mieszczą się czekające na rozliczenie nadwykonania nielimitowane z trzech kwartałów br. oraz leków w programach lekowych i w chemioterapii - poinformowały źródła PAP.
Polska Agencja Prasowa uzyskała informacje o obecnym stanie budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia.
- Szacujemy, że luka w tegorocznym budżecie NFZ wyniesie ok. 14 mld zł - przekazały źródła PAP w Centrali NFZ. Są to pieniądze potrzebne do pełnego zabezpieczenia dostępności do świadczeń w tym roku. - W tych 14 mld zł mieszczą się nadwykonania z II i III kw. 2025 r., a także prognoza nadwykonań na IV kw. Chodzi o nadwykonania nielimitowane oraz za leki w programach lekowych i w chemioterapii - dowiedziała się PAP.
Fundusz rozliczył część tych nadwykonań z II kwartału, głównie w zakresie świadczeń dla dzieci. Część wojewódzkich oddziałów NFZ rozliczyła nadwykonania za pozostałe świadczenia nielimitowane.
- Od wielu miesięcy jasno sygnalizujemy, że przy rosnących z roku na rok obciążeniach NFZ nie jest możliwe utrzymanie status quo w ochronie zdrowia bez zwiększania udziału środków z budżetu państwa w budżecie, którym dysponuje Fundusz - usłyszała PAP w Funduszu.
Zwiększone wydatki NFZ generuje m.in. ustawa podwyżkowa, która obliguje państwo do corocznych podwyżek dla personelu medycznego. W skali tego roku to ponad 50 mld zł, ponad jedna czwarta całego budżetu Funduszu.
Na początku października minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda poinformowała, że – według prognoz – w Narodowym Funduszu Zdrowia w 2025 roku zabraknie 14 mld zł, a w 2026 r. – 23 mld zł. Zaznaczyła, że jeżeli będzie realizowana tzw. ustawa podwyżkowa i będą realizowane świadczenia na dotychczasowym poziomie, to wiadomo, że pieniędzy zabraknie. (PAP)
akar/ kno/ agz/ js/
akar/ kno/ agz/ mow/

























































