Cztery tysiące górników, ich rodziny i pozostali pracownicy kopalń - z przemysłu węglowego zyje w Hiszpanii około 20 tysięcy osób. Jednak w tym roku rząd całkowicie wstrzymał dotacje na rozwój przemysłu i o ponad połowę ograniczył dofinansowanie kopalń. Dlatego górnicy przyszli do Madrytu, żeby osobiście opowiedzieć o swojej sytuacji ministrowi przemysłu Jose Manuelowi Soria.
Byłem górnikiem, mój syn jest górnikiem, walczę o niego, o przyszłość naszych dzieci - mówi 70 letni uczestnik manifestacji.
Protestujących dowiozło z regionów węglowych do Madrytu 500 autobusów. Są wśród nich górnicy, którzy po miesiącu strajku okupacyjnego wczoraj opuścili kopalnie. Mimo,że manifestacja już trwa, wciąż nie wiadomo, czy z górnikami spotka się minister przemysłu.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Ewa Wysocka - Barcelona/ab
Źródło:IAR
























































